Malutka trikolorka Małgosia zdrowieje i szuka dmu:)))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon wrz 11, 2006 20:27

Dobrze podbija odporność cyklofern - może macie dostęp..
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 11, 2006 22:08

Małgosia dostaje scanomune.
Jutro jedziemy z Zizu na kolejna wizyte do dobrej wetki do Tychów.
Zabierzemy Małgosie.
Zizu dostaje na uodpornienie jakies koszmarnie drogie zastrzyki (zapomniałam nazwy :oops: ), jest to podobno odpowiednik baypanum. Może Małgosia tez powinna je dostać.
niestety oznacza to totalna katastrofę finansową :evil:
To musi być jakis paskudny wirus. Niestety zachorowała tez jedna z dorosłych kotek Beaty, Sirinka, która zyje z rozszczepem podniebienia. Jutro tez zabieremy ją do weta.

Zapytam wetkę o cyklofern.
Czy to jest ten srodek, który sprowadza się z Ukrainy?
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto wrz 12, 2006 0:03

trzymamy kciuki za kociuszki, żeby wzysdowiałay jak najszybciej. Małgosia, nie ma czasu na chorowanie, bo domku trzeba szukać

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 12, 2006 15:45

Tangerine jak Małgosia?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 12, 2006 21:00

Wyprawa do weta była bardzo męcząca.
Stan Małgosi nadal nie jest stabilny.
Dostała antybiotyki zarówno na tlenowce jak i beztlenowce.
Ten nowy odpowiednik baypanum i jeszcze jakies leki na usunięcie zalegającej wydzieliny.
Jak juz bedzie lepiej zrobimy przeswietlenie, zeby zobaczyc w jakim stopniu uszkodzone są płuca.
Kciuki nadal potrzebne.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto wrz 12, 2006 23:02

Przytulam cię malenka małgosiu i kciuki mocno zaciskam ,będzie dobrze tylko walcz.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 13, 2006 23:21

:ok: :ok: :ok:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw wrz 14, 2006 9:46

Co z malutką Małgosią :?: trzymam kciuki.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 15, 2006 16:31

Małgosia zdrowieje :D
Lewe płuco juz całkiem zdrowe, w prawym zostało jeszcze małe ognisko do doleczenia.
Małgosia ma doskonały apetyt i rozrabia jak szalona :D .
We wtorek dostanie trzecią dawkę leku uodparniającego i już niedługo powinna byc gotowa do adopcji.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt wrz 15, 2006 17:51

Bardzo ale to bardzo się ciesze :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 17, 2006 22:29 Malgosia to siostrzyczka mojej Brombusi i Pikselka

Malgosia jest siostrzyczka mojej Brombusi i Pikselka!Zabralam je od Tangerine 1 w maju ,gdy mialy ok.10 tyg.Teraz sa wielkimi,pieknymi i strasznie przytulasnymi kotami.Pikselek zostanie jutro wykastrowany.Koty sa silne i zdrowe,mysle ,ze i Malgosi rodzice przekazali same dobre geny i szybciutko wroci do zdrowia.Trzymamy kciuki malenka :ok:

joanjoan

 
Posty: 262
Od: Sob maja 13, 2006 18:23

Post » Pon wrz 18, 2006 15:10

Małgosia jutro jedzie na kontrolę do weta, ale juz widać, ze jest zdrowa :D .
Tak szaleje, ze nie mozna za nią nadążyć.
Maleńka cudem wyrwała się śmierci.
Szukamy dla ślicznej Małgosi wspaniałego domu!!!

Faktycznie najprawdopodobniej to siostra kociaków, które są u joanjoan.
Pochodzi z domu gdzie wszystkiego jest za duzo dzieci, psów i kotów , wódy i patologii :evil: .
Kotka musi byc jakas rasowopodobna, bo rodzi przepiękne kocięta.
Brat Małgosi Jaś jest srebrny.
Ludzkie dzieci z tej rodziny są opóźnione w rozwoju. Noszą i zamęczją nowonarodzone kocięta. Beata notorycznie zabiera im maluszki, bo wiadomo, ze w ich rękach nie mają szans na przezycie.
Nie mam pomysłu jak wysterylizowac kotkę, bo ona trzyma sie swojego podwórka. A rozmowa z 'właścicielami' na temat sterylizacji kompletnie mija się z celem :roll:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon wrz 18, 2006 20:30

przepiękna.
wskakuj do góry. KTOŚ musi Cię zauważyć.
cierpliwości ślicznotko.
Twój domek na pewno gdzieś jest...

Majszczur

 
Posty: 1062
Od: Śro mar 29, 2006 13:31
Lokalizacja: Warszawka... po prostu

Post » Śro wrz 20, 2006 9:21

Oficjalnie ogłaszamy, ze Małgosia jest już zdrowym kotem :D .
Pani doktor nie mogła sie nadziwić.
Po zapaleniu płuc nie ma śladu.
Antybiotyki juz odstawione a mała dostaje tylko rutinoskorbin i profilaktycznie przez kilka dni syrop.
Ma doskonały apetyt i humorek.
Dzielna, śliczna dziewczyna :D
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw wrz 21, 2006 15:39

Małdośka pilnie szuka domu.
Do domu jej opiekunki ciągle trafiają nowe kocięta.
Ostatnio pobity przez dzieci Maciej.
Dla jednej osoby to zbyt duże obciązenie.
Finansowe, psychiczne i fizyczne.
Małgosia jest już zdrowa i czeka na nowy dom.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości