Śliczna marmurkowa Selma-POTRZEBNY TRANSPORT W-wa -Poznań!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob sie 19, 2006 14:07

dzięki takim jednym z miau kotka ma już prawie zaklepany transport, tylko termin jest nieznany, tacy jedni mają dać znać.
A jak nie to na początku września ravikaja ma być w W-wie 8)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Nie sie 27, 2006 12:27

Alleeee dawno mnie tu nie było...

Piękne zdjątka Selmiczki :lol:

Beatka dzięki za ofertę :)

Mysza.
Będziemy (ja i Kasia) w Warszawie 7 września. :balony: :dance: :dance2: :surprise:

Co do szczegółów, to się jeszcze zgadamy- prawda :?:

Pozdrawiam.
Rafał.

ravikaja

 
Posty: 323
Od: Śro maja 31, 2006 21:11
Lokalizacja: Liban/k.Poznania

Post » Pon sie 28, 2006 8:46

:D :D

Obrazek Obrazek
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon sie 28, 2006 9:14

Ja w piątek (1 września) jadę z Wawy do Poznania. Po południu - około 16-18. Mogę zabrać małą gdzieś z centrum.
Obrazek Obrazek & Obrazek moja Zosia za TM
Obrazek GG 1227800Obrazek

AnetS

 
Posty: 826
Od: Śro sie 10, 2005 17:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sie 28, 2006 9:37

:D

Tylko ja prawdopodobnie w piątek po pracy na grzyby pojadę, na cały weekend :( Musiałabym kogoś poprosić o podwiezienie kotki do Centrum, co w sumie jest realne 8)
Jeszcze muszę jedną osobą zapytać co miała jechać i dam znać :D
Na PW? Bywasz codziennie? Jak nie to telefon na PW mogę prosić? :D
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon sie 28, 2006 14:00

AnetS- ogromne dzięki za oferowaną pomoc, ale tak czy inaczej będziemy w Warszawie 7 września, więc zabierzemy Selmę osobiście.

Mysza- na 100% będziemy 7.09. jeszcze nie wiem o której dokładnie wyjedziemy z Poznania, ale to się jeszcze ustali. Zapewne z samego rana. Podaj mi proszę na PW dokładne namiary, gdzie będziemy mogli Selmę odebrać.
Ależ Ona piękna.

Pozdrawiam.
Rafał.

ravikaja

 
Posty: 323
Od: Śro maja 31, 2006 21:11
Lokalizacja: Liban/k.Poznania

Post » Śro sie 30, 2006 12:12

Selmik w czwartek za tydzień jedzie do domku :mrgreen:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw sie 31, 2006 8:58

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Taka jestem rozkoszna :D
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw sie 31, 2006 9:09

i piękna jestem

Obrazek
Obrazek
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw wrz 07, 2006 23:08

Nastał wielki dzień 8)
dziś Selma pojechała do swojego domu :D
Wiem, że w podróży była grzeczna, teraz już powinna być w domu. Oby zapoznawanie się z Klemensem przebiegło bez problemów :D
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw wrz 07, 2006 23:14

super :lol:

Mysza, moze jednak zmien wobec tego tytul? :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt wrz 08, 2006 0:08

JESTEŚMY W DOMKU :lol:
Kasia wyszła teraz z Klemciem na chwilę na zewnątrz a Selma obwąchuje wnikliwie swój nowy apartament ;)
Jutro się bardziej rozpiszemy, bo teraz jesteśmy pochłonięci swatanem ;)
Pozdrawiamy.
Rafał, Kasia, Klem i Selma :lol:

ravikaja

 
Posty: 323
Od: Śro maja 31, 2006 21:11
Lokalizacja: Liban/k.Poznania

Post » Pt wrz 08, 2006 13:04

W takim wielkim skrocie damy Wam znac, co u nas.Klemens na powitanie zaczal wydobywac z siebie nieartykulowane dzwieki jakich jeszcze nie mielismy okazji slyszec :) Glosno i dosc dlugo dawal popis, az nasza mama sie zainteresowala, co tu sie dzieje...bo przeciez kot, nigdy tak glosno sie nie zachowywal.
Nastepnie Selma posyczala i pofukala na naszego tygrynia.Biedaczka byla wystraszona i skulona w klebuszek.
Wdalszej czesci pozwolila sie obwachac, ale tak z dystansem.
Klemens poczatkowo byl bardzo przyjaznie nastawiony. Jak podchodzil do Selmy a ona syczala, poprostu odchodzil na chwilke i probowal kolejny raz.
Nocka przebiegla bardzo spokojnie, wszyscy pospalismy z córeczką w lozku :lol:
Ona jest taka fajna "laleczka" i mozna ja tulic i tarmosic i na wszystko pozwala. Klemens taki nie jest...to olbrzymi indywidualista.Przeciwnosc Selmiczki.
Ladnie wyciagala sie w lozku po pobudce. Uroczy widok :lol:
Poszlismy na sniadanko, zostawiajac koty same, no i potrzebna byla interwencja Rafala.Klem zapedzil Selme pod lozko, a ona ze strachu zrobila kupke :oops: ktora juz ma wybaczona :)
Poszlismy na dworek, i tak rowniez odsbyla sie prezentacja sil.Koty doskoczyly do siebie. Futra nie fruwaly, ani krew sie nie lala, ale Rafal je rozdzielil, bo peklo by mi serdunio :D
Prosimy o zinterpretowanie zachowan naszych dzieci :lol:
P.s co to sa krople Bacha i czy uwazacie zeby byly juz potrzebne :D
Kasia

ravikaja

 
Posty: 323
Od: Śro maja 31, 2006 21:11
Lokalizacja: Liban/k.Poznania

Post » Pt wrz 08, 2006 18:11

Beata pisze:super :lol:

Mysza, moze jednak zmien wobec tego tytul? :wink:


ja nie mogę ;)

krople Bacha działają w wymiarze wielotygodniowym
prędzej Feliway
ale ja bym im dała kilka dni czasu i dopiero wtedy kupowała
fukanie i usytalanie kto rządzi prawie zawsze występuje w kocim zapoznawaniu się
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Sob wrz 09, 2006 20:28

eeee z tym Feilwayem to przesadzilismy i to grubo :lol: :lol: :lol:
bedzie dobrze :!: :!: :!: :!:
sa na dobrej drodze.Malymi kroczkami doprzodu sie posuwaja.Przed chwila za jedna zabawka biegli a teraz byla mala akcja, maly halas i maly krzyk :)
Klem jest pokojowo nastawioni i najchetniej to by z nasza coronia kozły fikał, ale to jeszcze za wczesnie :cry: mala musi sie zaaklimatyzowac
trzymajcie kciuki za nasze rodzenstwo

ravikaja

 
Posty: 323
Od: Śro maja 31, 2006 21:11
Lokalizacja: Liban/k.Poznania

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 14 gości