zosia&ziemowit pisze:A ja Wam powiem,że Tż Mokkuni jest fajny, i że to On zakoci ich maleńkie mieszkanko na maxa.
Tfu, tfu tfu

Proszę nie krakać, bo to krakanie mi ostatnio na złe wychodzi, wszystko się spełnia, aż się boję
TŻ ma wielkie serce, jest kochliwy

ale dopóki domu dla mnie i kotów nie postawi może zapomnieć o kolejnym futrzaku na stałe
TyMa Ty się nie śmiej, dziś od rana pralka chodziła, nadrabiałam zaległości. Teraz balkon cały zawieszony, a Ikusia na czyściutkim posłanku w czyściutkiej pralce śpi jakgdyby nigdy nic.
I kuwetkuje tak genialnie, że już zapomnieliśmy, że były problemy.
We wtorek chyba TŻ z Ikusią do kontroli pojedzie, zobaczymy co Pani Doktor powie na postępy w leczeniu małej.