Mrowka-kotka ze smoly ma CUDO dom! :)))))))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon wrz 04, 2006 10:49

Ola każdy sposób
jest dobry
by pomoc Mrówce
po tym co przeszla bidulka :(
Iwona
Obrazek Obrazek

iwona72

 
Posty: 1340
Od: Pt gru 09, 2005 20:51
Lokalizacja: Świdnica/k.Wałbrzycha

Post » Pon wrz 04, 2006 11:25

kochane cudeńko, trzymam mocno kciuki za to biedactwo :) właśnie sama szukam domku dla bezdomnego rudego staruszka, popytam wśród znajomych może ktoś będzie chciał ten czarny skarb :) jesteś wielka i serce też masz wielkie, pozdrawiam Monika :)
Monika, Baltazar i Moher

Monika Rogozińska

 
Posty: 3
Od: Pon wrz 04, 2006 10:31
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon wrz 04, 2006 15:51

Ola, nie napuszczaj na męża teściowej! Co ja mu, biedna, powiem? Zacznie mnie unikać. Nie w porę te kociaki :( Ani urodzin twoich nie ma blisko, ani żadnej rocznicy, aby mu podsunąć pomysł na prezent. Nawet na dom tymczasowy do momentu otrzymania przez was mieszkania nie mogę się zglosić, bo u mnie, sama wiesz, prawie schronisko...Paskudnie :oops:

jupo2

 
Posty: 3251
Od: Pt mar 10, 2006 18:31

Post » Pon wrz 04, 2006 18:31

Teściowej unikać nie zacznie, bo ma tylko jedną, która mu sernika przywozi i na obiad zaprasza! Bardzo mi Mrówy szkoda.. Może wziąć ją jak on wyjedzie na tygodniowe szkolenie? Jak wróci to kot już będzie zadomowiony...
Ola
Obrazek Obrazek

Olik, autorka bloga http://matkasanepid.blox.pl/html

ola25

 
Posty: 2644
Od: Pon lis 21, 2005 15:57
Lokalizacja: O 3-miasta

Post » Pon wrz 04, 2006 19:13

Ola nie stawiaj męza przed faktem
dokonanym,wiesz ze faceci tego nie lubia
jak byliscie w schronisku i on
nie zmiekl to raczej tez tego
teraz nie zrobi
a Mrowce nie mozna tak burzyc spokoju
sama wiesz z takim przeprowadzkami
jakbys musiala ja potem oddac.. :?
Iwona
Obrazek Obrazek

iwona72

 
Posty: 1340
Od: Pt gru 09, 2005 20:51
Lokalizacja: Świdnica/k.Wałbrzycha

Post » Pon wrz 04, 2006 19:47

Eeeee... Nie musiałabym. Mogę się założyć. Tylko muszę pokonać swój opór i strach ;)
Ola
Obrazek Obrazek

Olik, autorka bloga http://matkasanepid.blox.pl/html

ola25

 
Posty: 2644
Od: Pon lis 21, 2005 15:57
Lokalizacja: O 3-miasta

Post » Pon wrz 04, 2006 19:59

Ola to
dawaj Mrowke do domku
jak tylko Mąz pojedzie
jak mowisz ze by jzu
zaakcetowal
zreszta zycze ci pogody ducha i mocnych nerwow
bys mogla miec Mrówke w domku :)
Iwona
Obrazek Obrazek

iwona72

 
Posty: 1340
Od: Pt gru 09, 2005 20:51
Lokalizacja: Świdnica/k.Wałbrzycha

Post » Pon wrz 04, 2006 21:05

Wyjeżdża w październiku. Do tego czasu mogę się jeszcze głęboko zastanowić i przygotować plan, ewentualnie pójść po rozum do głowy :( Dalej zachęcam jednak do tego by ktoś przygarnął Mrówkę! Piękna jest!
Ola
Obrazek Obrazek

Olik, autorka bloga http://matkasanepid.blox.pl/html

ola25

 
Posty: 2644
Od: Pon lis 21, 2005 15:57
Lokalizacja: O 3-miasta

Post » Wto wrz 05, 2006 6:14

Dzisiaj wieczorem wypijam sobie drinka na odwagę i dalej męczę męża.... 8)
Ola
Obrazek Obrazek

Olik, autorka bloga http://matkasanepid.blox.pl/html

ola25

 
Posty: 2644
Od: Pon lis 21, 2005 15:57
Lokalizacja: O 3-miasta

Post » Wto wrz 05, 2006 6:48

Mogę z zięciem pogadać, ale nie na "tlenie". :( Musielibyście przyjechać na jakąś kolację. W sobotę, jeśli będzie grillowanie, nie będzie raczej spokoju. Coś wymyślę smacznego... :D Moze jutro?

jupo2

 
Posty: 3251
Od: Pt mar 10, 2006 18:31

Post » Wto wrz 05, 2006 6:56

jupo2 pisze:Mogę z zięciem pogadać, ale nie na "tlenie". :( Musielibyście przyjechać na jakąś kolację. W sobotę, jeśli będzie grillowanie, nie będzie raczej spokoju. Coś wymyślę smacznego... :D Moze jutro?


Mnie jest naprawdę wsio ryba czy na mojej poduszce śpią dwa koty czy trzy. I tak się na niej nie mieszczę :twisted:
Rolą Pawła jest tylko przytulanie i głaskanie. Poza tym on lubi te koty...
To ja myję michy, kupuję jedzenie, zmieniam żwirek. Co za różnica dla niego czy nakarmię 2 czy 3 koty, nie? Jak się kupi większe opakowanie karmy to wyjdzie na to samo.... A nie jest powiedziane, że trzy koty mi chorować będą i że się spłuczę doszczętnie. Mieszkanie, owszem, duże nie jest, ale jest. Z tego nikt nas nie wyrzuci bo właścicielka nas lubi, następne już będzie na 100% nasze. Poza tym, z tego co czytam, to Mrówka jest cichutka i spokojna...
Musimy coś wykombinować....
Ola
Obrazek Obrazek

Olik, autorka bloga http://matkasanepid.blox.pl/html

ola25

 
Posty: 2644
Od: Pon lis 21, 2005 15:57
Lokalizacja: O 3-miasta

Post » Wto wrz 05, 2006 10:52

No to ja wstawię zdjęcia i dodam, że z Kisielem Mrówce też by było do twarzy.

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto wrz 05, 2006 11:34

Jej!!! Idealnie by pasowali, zwłaszcza, że Kisiel lubi się do kotów przytulać, a Milka nie lubi. Jak się nie uda to chyba będę płakać :( :(
Muszę ciasto jakieś kupić.... Alkohol jest... Kolacja przy świecach....
Będę próbować, ale nic nie obiecuję, niestety..
Ola
Obrazek Obrazek

Olik, autorka bloga http://matkasanepid.blox.pl/html

ola25

 
Posty: 2644
Od: Pon lis 21, 2005 15:57
Lokalizacja: O 3-miasta

Post » Wto wrz 05, 2006 20:19

Mam mu dać 10 min. na zastanowienie się.... Trzymajcie kciuki!
Ola
Obrazek Obrazek

Olik, autorka bloga http://matkasanepid.blox.pl/html

ola25

 
Posty: 2644
Od: Pon lis 21, 2005 15:57
Lokalizacja: O 3-miasta

Post » Wto wrz 05, 2006 20:39

Ola i co i co??
zgodzil sie???
jessu żeby sie zgodzil
zeby Mrówcia miala domek wreszcie!!!
Iwona
Obrazek Obrazek

iwona72

 
Posty: 1340
Od: Pt gru 09, 2005 20:51
Lokalizacja: Świdnica/k.Wałbrzycha

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 45 gości