SCHR.KATOWICE- zapraszam do nowego wątku-ponad 100str

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto sie 29, 2006 20:58

BRAWO dziewczyny! Koty cudne!
Może uda się jakoś Wam pomóc, robicie wspaniałą robotę, moje gratulacje.
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Wto sie 29, 2006 22:05

Tak bym chciała wam pomóc, a mogę tylko trzymać kciuki.

Moja Łapka ma wysyp alergiczny, jestem u weta co 4 dni i wydaję wszystkie pieniądze (których nie mam, bo nie dostałam za nadliczbówki) na zastrzyki, maści, kropelki, etc., nie mówiąc o karmie RC Hypoalergenic dla obydwu kotów. Jak tylko coś dostanę, to będę o was pamiętać, ale ponoć może to być dopiero w październiku :evil:
Co to za wet, w tym schronisku, że trzeba go specjalnie prosić o opiekę?
Tyle juz Wam się udało zdziałąć, że chylę czoła w podziwie, naprawdę.
:ok:

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Śro sie 30, 2006 6:55

weatherwax pisze:Tak bym chciała wam pomóc, a mogę tylko trzymać kciuki.


Goldi i weatherwax i Wy wszyscy którym nie jest obojetny los tych kotów dziękujemy
Ostatnio edytowano Śro sie 30, 2006 14:16 przez iwona_35, łącznie edytowano 1 raz
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro sie 30, 2006 7:04

Ta piekna dama to złotooka. Pojechałam wczoraj z TŻ po nią do schroniska.
Była już przygotowana :) na kociarnie nie wchodziłam bo strasznie lało i wszystkie koty były pochowane.
Od razu pojechalismy do weta. Nawet nie była w najgorszym stanie, uszy czyste, sierść również, oczka prawdopodonie po KK.
Dostaliśmy kropelki do oczu, antybiotyk,odrobaczyliśmy i do domu.Zapłaciłam 45zł +8zł kropelki

ObrazekObrazekObrazekObrazek

w domu poczuła się jak u siebie,nie chciała słyszeć że ma być w osobnym pomieszczeniu.
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro sie 30, 2006 8:05

Jeszcze jedna ważna informacja:
Ta młoda Dama :) ma około 1-1/5roku,jest zdrowa,ma sponsora dzięki Livy, :) ,więc może ktos mógłby jej pomóc?
Obrazek


Tego koteczka fizycznie nie widziałam dałam Pani Uli pracę domową :),ma założyc obróżkę i dowiedzieć się czegos sensownego.
Przekazałm jej ,że kotek ma już swój własny domek,więc już nie jest niczyj
:evil: Dziś mam dzwonić.
Obrazek
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro sie 30, 2006 23:22

hej dziewczyny napiszcie cos o Pucku
Chyba sie w nim zakochałam :wink:
Niestety chwilowo nie moge wziąść tego pieknisia do siebie ale popytam znajomych moze ktoś go zechce :)
A czy mozna dać ogłoszenie do gratki w jego imieniu?
I jeśli można to tez poprosze o wiadomość co sie dzieje w tym schronisku
kilka lat temu wzięłam dla koleżanki z tamtąd pieknego czarnucha który zyje do dzisiaj i jest boski
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sie 31, 2006 7:02

W wczoraj z fili byłyśmy w schronisku.
Większość kotów była w przybudówce na kociarni wtulone do siebie.

Myszkin był razem z nimi
Obrazek

Zalożyłyśmy mu obróżkę i jeszce jednemu kocurkowi,później wkleimy zdjęcie,
Rozmawiałam z Panią Ulą na jego temat.Pracownicy i kierownictwo ma świadomość że ten kot ma już właściciela i nie może mu się nic stać.
Ma bardzo wyniszczony organizm, ale oznak KK nie widzialam,myslę skoro przezył tyle lat w schronisku, musi być odporny na wiele chorób.



Następna sprawa zawiozłyśmy również wczoraj złotookę do jej nowych opiekunów,są nią zachwyceni.
Obrazek
Dzis dostałam rano emaila, że bardzo dziękują za złotookę, że zwiedziła juz cały dom,zjadła kolację, bawiła się piłeczkami i śpi na łóżku-krótko mówiąc są w niej zakochani.


Do schroniska trafiły trzy mamy z maluszkami.
Jedna z nich to trikolorka ,a jeden z maluchów cały rudy a pozostałe dwa umaszczenie mają po mamie,są przepiękne.

Ten kocur dostał obróżkę po złotookiej-myślę że mu się poszczęści
Obrazek
Ostatnio edytowano Czw sie 31, 2006 10:40 przez iwona_35, łącznie edytowano 1 raz
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw sie 31, 2006 7:09

bettysolo pisze:hej dziewczyny napiszcie cos o Pucku
Chyba sie w nim zakochałam :wink:
Niestety chwilowo nie moge wziąść tego pieknisia do siebie ale popytam znajomych moze ktoś go zechce :)
A czy mozna dać ogłoszenie do gratki w jego imieniu?


Chodzi o niego ? :D
Puciek:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Ogłoszenia mile widziane, jeśli chodzi o bardziej szczegółowe informację to oczywiście,postaramy się jak najszybciej je dostarczyć
:D :D
Ostatnio edytowano Pt wrz 01, 2006 12:23 przez iwona_35, łącznie edytowano 1 raz
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw sie 31, 2006 18:57

Tak tak chodzi o tego pięknisia :D
Chciałabym wiedziec czy zdrowy,ile ma lat i czy jest wykastrowany
Jak bede miec o NIM jakies wiadomości to myśle ze łatwiej bede Go mogła "zachwalić" jakimś przyszłym opiekunom :)
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sie 31, 2006 21:47

Tak bardzo sie ciesze, ze Zlotooka juz jest w domu :D

Przyznam sie szczerze, ze mialam jakies zle przeczucia i powoli tracilam nadzieje, ze tej koteczce sie uda :oops:

Trzymam kciuki za reszte kociastych
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt wrz 01, 2006 10:20

W sumie nie było tutaj poruszany jeszcze jeden ważny temat.
Koty, które są przywożone do schroniska zanim trafia na kociarnie są na kwarantannie.
Jeżeli ktoś był w schronisku w Katowicach to wie,że mamy z maluchami są trzymane w dużych klatkach ,same maluchy -również.

A dorosłe koty wpychane są do małych,ciasnych klatek.
1.Sa to bardzo malutkie klatki, Koty czasami siedzą w nich po kilka do kilkunastu dni a były przypadki że parę tygodni.
(Historia kotka z obróżką.)
Zresztą stąd u niektórych odleżyny.

Więc z Pini postanowiłysmy rozwiązać ten problem .

Dowiedziałyśmy się od kierownictwa ,że schronisko nie ma funduszy na większe klatki :( ,itd....ble.ble.ble....:(

Więc ustaliliśmy ,że my kupujemy większe klatki wystawowe i dajemy je z oznaczeniami, że są prywatne.
A tamte wyrzucamy.

Argument ,który przedstawiłyśmy był nie do podważenia :-niestety koty które są wyciągane są chore, mają KK itd.....i NIE CHCEMY LECZYĆ JESZCZE ODLEŻYN.

Więc jeżeli nie jest Wam obojętny los kotów z tego schroniska bardzo prosimy o pomoc.
A może ktoś ma odsprzedać,używane?
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt wrz 01, 2006 11:45

Czy ktoś zna Producenta takich klatek? Nazwisko, nazwę, adres? Jeśli ktoś ma namiary to poproszę o wiadomość.
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Pt wrz 01, 2006 18:12 kot

zamierzamy kupic tam gdzie zakupiłam juz 4 wystawowe i klatke pułapke czyli Zamet Warszawa :D

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Pt wrz 01, 2006 22:45

A czy krolicze klatki nie bylyby dobre? Takie 120x59x46.
np http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=123564708
Byly tez kiedys po 119.
Te sa o tyle dobre, ze maja pelny dol. Choc wlasciwie w schroniskowych warynkach nie wiem czy to wada czy zaleta. Ale mysle, ze na pocietym papierze byloby kotom dobrze. Ja uzywam w piwnicy takiego papieru z niszczarek

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob wrz 02, 2006 0:01

W takiej króliczej klatce wozimy moje koty do weta :)
Na krótka chwile sa dobre ale kot moze w takiej klatce tylko leżeć ewentualne siedziec na "ślimaka" o wstaniu nie ma mowy
Wiec wydaje mi sie ze to byłaby męczarnia po kilku dniach :(
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 180 gości