sybiraczki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 25, 2002 13:09

Nie ma to najmniejszego znaczenia. Dopiero potem są różnice kiedy już rejestrujesz hodowlę i chcesz mieć dzieci :wink:
Cumka &
Obrazek i Wojtek Obrazek

Cumka

 
Posty: 2031
Od: Pt lut 15, 2002 13:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 25, 2002 13:47

no i do czego to doszło: żeby mieć dzieci trzeba się rejestrować.. :cry:

basia

 
Posty: 2450
Od: Czw mar 21, 2002 13:38
Lokalizacja: katowice

Post » Czw kwi 25, 2002 13:50

Nie wiem, jak wasze koty, ale mój Miszka, od 1,5 miesiąca odmówił zupełnie jedzenia pokarmu puszkowego. Co prawda kupuję mu różne rodzaje karmy, żeby miał rozmaitość, ale to tylko suche. Trochę mnie to martwi. Niestety, mam tendencje do uczłowieczania, zwierząt, więc wydaje mi się, że to takie neisprawiedliwe, że żywi się tylko suchą karmą. Jak byl malutki, tzn. do 6 miesiąca życia, jadł prawie wszystko, łącznie z zielonymi ogórkami. Teraz nawet ryby nie chce, tylko zamiata uznając, że dali mu zatrute. Jeszcze co udaje mu się wcisnąć to przemrożone wołowe mięso, ale też tylko dwa razy w tygodniu. Żadnych białych serków, jajek i takich tam. Ostatnio odkrylam, że uwielbia melona. Tak, dokładnie melona siatkowego. Jak poczuje melona to zachowuje się jak przy kocimiętce. :evil: :roll:

Ikonka

 
Posty: 75
Od: Czw kwi 18, 2002 23:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 25, 2002 13:57

Mijo pisze:
Iwona pisze:28 lipca tego roku tez.


Tygrys????

chciałam powiedziec, ze w tym roku tez będzie obchodziła urodziny, bo mi sie skojarzyło, ze ur. to urodziny, ale równie dobrze moze być urodzona
A tygrys chyba jest październikowo/wrześniowy, bo jak go brałam 2 stycznia to juz nie byl taki malutki

Iwona

 
Posty: 12813
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

Post » Czw kwi 25, 2002 14:32

Ikonko, Fila jest przez nas rozbestwiona do granic możliwości, co objawia się m.in. tym, że w czasie pobytu u nas zjadła 1 małą puszeczkę Hills'a, a tak to jej gotuję i uzupełniam suchym Hills'em - serków żadnych też nie chce, ale staram się ją trochę przechytrzyć - dostaje kaszkę ryżową (dla niemowląt) z mlekiem i jogurtem... mniam! czasami do tego jajeczko (ostatnio... przepiórcze, bo moja Mama usłyszawszy o żółtku kurzego podejrzanie zbladła....), zielska żadnego nie (oprócz papirusa...), jarzynki gotowane owszem (najlepiej por), surową cielęcinę ominęła dużym łukiem, za to gotowana jak najbardziej i w ogóle tak bardziej mięsko... rybka ostatnio wylądowała w koszu... a ha - pasjami frytki...
rozalia & Fila i Karmelki
ObrazekObrazekObrazekObrazek

rozalia

 
Posty: 6313
Od: Pon lut 11, 2002 10:53
Lokalizacja: warszawa młociny

Post » Czw kwi 25, 2002 14:56

:lol:

Agni

 
Posty: 22294
Od: Wto mar 19, 2002 15:13
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza

Post » Czw kwi 25, 2002 15:05

rozalia pisze:......... surową cielęcinę ominęła dużym łukiem, za to gotowana jak najbardziej i w ogóle tak bardziej mięsko... rybka ostatnio wylądowała w koszu... a ha - pasjami frytki...


No mojej Fryci nie dostanie :twisted:
Mijo
Obrazek

Mijo

 
Posty: 1747
Od: Wto lut 05, 2002 9:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 25, 2002 15:10

boję się, że to jej dostałoby się od Fryci... :lol:
rozalia & Fila i Karmelki
ObrazekObrazekObrazekObrazek

rozalia

 
Posty: 6313
Od: Pon lut 11, 2002 10:53
Lokalizacja: warszawa młociny

Post » Czw kwi 25, 2002 15:17

No co ty Frytka to najłagodniejsza kicia jaką widziałam. Ona by sie bawić chciala
Mijo
Obrazek

Mijo

 
Posty: 1747
Od: Wto lut 05, 2002 9:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 25, 2002 15:20

fila też jest (chyba...) łagodna... choć na wszystko co się rusza - tak na wszelki wypadek - warczy...
rozalia & Fila i Karmelki
ObrazekObrazekObrazekObrazek

rozalia

 
Posty: 6313
Od: Pon lut 11, 2002 10:53
Lokalizacja: warszawa młociny

Post » Czw kwi 25, 2002 16:36

Mijo, ponieważ nasze koty są rodzeństwem, mam nastepujące pytanie. Co prawda róznią się płcią, ale może twoja odpowiedź w czymś mi pomoże. Otóż mój Miszka sika tylko rano i po południu, lub wieczorem. To znaczy 2 razy dziennie. W porywach, lecz b. rzadko trzy razy. Czy te koty mają taką naturę czy z moim coś siedzieje złego?

Ikonka

 
Posty: 75
Od: Czw kwi 18, 2002 23:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 26, 2002 11:02

Ikonko - choć Fila z innego gniazda, ale wygląda to podobnie, a nawet czasem jest tylko jeden sik dziennie...
rozalia & Fila i Karmelki
ObrazekObrazekObrazekObrazek

rozalia

 
Posty: 6313
Od: Pon lut 11, 2002 10:53
Lokalizacja: warszawa młociny

Post » Pt kwi 26, 2002 11:26

U mnie jest wyraźna różnica płci :wink: Cumka sika kilka razy po troszeczku, a Druciak sika raz, ale za to na pół kuwety! :lol:
Cumka &
Obrazek i Wojtek Obrazek

Cumka

 
Posty: 2031
Od: Pt lut 15, 2002 13:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 26, 2002 15:01

cieszę się, z Waszych informacji, bo myślałam, że cos jest nie tak. Tym bardziej, że wet. powiedział, że to trochę malo. Kazał nawet złapać trochę siusiu, ale to graniczy z cudem. Widocznie ten typ tak ma. Cieszę się, że jest ok.

Ikonka

 
Posty: 75
Od: Czw kwi 18, 2002 23:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 26, 2002 15:08

Czy podróżowałyscie ze swoimi kotami, oczywiście, gdzieś dalej niż do weta. Chyba 1 05 będę musiała wyjechać i mam mieszane uczucia czy brać ze sobą Miszkę. Zastanawiam się jak psychicznie zniesie tę podróż, bo o stronę fizyczną się nie martwie. Czy wiecie co na temat psyche tych kotów? Będę wdzięczna za każdą opinię i radę. 8O

Ikonka

 
Posty: 75
Od: Czw kwi 18, 2002 23:02
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Monikkrk i 56 gości