Królewna Czekoladka, Krokodyle i Tygrysy (s. 103)

[agnes_czy]

Widzisz Agnes jesteście z Gunią cudotwórczyniami , oczywiście zieloni też trochę pomogli ale to głównie to Wasza zasługa i siły woli naszej Czekusi.

jakie tam z Gunią- ja mam na myśli wszystkie forumowe Ciocie, które przesyłały pieniążki, dobre myśli, pozytywną energię, ściskały kciuki, wspierały duchowo, wirtualnie i realnie. My tylko z Gunięą miałysmy ten zaszczyt osobiście z nią przebywać.
Czeko nam wszystkim bardzo, bardzo miziaście dziękuje
I myślę, że przyszedł czas rozglądać sie za godnym domkiem. Agnes z radością by ją zatrzymała, jak i Piotrusia Pana, małą Marilyn i wszystkie podopieczne. Rozstanie to zawsze osobista tragedia. Ale mieszkanie ma swoja pojemność, kieszeń swoje dno, a tam już inni bardzo potrzebujący bardzo czekają.

[pixie65]

Jeeeeeeeeej......Czekunia.......
Ciocia Agnes się potłukła... mam nadzieję, że nie miałaś nic wspólnego z tym wypadkiem???? I nie dlatego ciocia Agnes postanowiła Ci szukać nowy domek????
Cieszę się, że Czekunia kwitnie i martwię się, że TAKIEGO domku to ona nie znajdzie....Ciotki ciotkami, ale to AGNES i GUNIA uratowały Dziewczynkę...Sama kasa i nawet najlepsza opieka nie zdałyby się na nic, gdyby nie czuły dotyk ciepłe serca i cała masa pieszczot w realu, które Czekunia dostała od Was....[/url]

[Wielbłądzio]

a co będzie, jak ten nowy domek nie zechce nam codziennie pisać, co u naszej pupilki ? ja się od Czeko uzależniłam podobnie jak i od każdej innej czekolady...
a może by jej tak przypadkiem nikt nie zechciał ? albo nie znajdzie się nikt na tyle odpowiedzialny...? bo Czeko nie można przecież oddać pierwszym leszym, co chcą kota, nawet takim, którym 'zwykłego' można byłoby dać - i to nie tylko dlatego, że jest Królewną , chodzi mi o szczególną troskę, kórej Królewna mimo wszystko chyba nadal wymaga...

Czekunia, spojrzyj mamusiom głęboko w oczy i wytłumacz im, że Ty się za żadne skarby świata nie chcesz wyprowadzać i że w ogóle takiego skarba jak Ty to nie można oddawać

żeby Królewna Czeko już zawsze była zdrowa jak borowiczek i miała życie jak w Madrycie, wśród kochających Dużych i usłane pysznościami (niekoniecznie trocinkowymi z puszek - fuuu, nerkowe są pewnie podobne do struwitowych, a te wyglądają paskudnie już dwa moje koty muszą to jeść )

[gattara]

@up
popieram wszystkie "co będzie jak" z powyższego

W takim razie trzymam kciuki za znalezienie dobrego domu, ale gdzie się znajdzie taki jak u Ciebie Agnes....
Czekunia Bądź Zawsze Zdrowa Słoneczko Moje Ukochane

[agnes_czy]

Buuuuuuu
Chyba zrozumiała, co tu się święci, bo całkiem apetyt straciła Podsuwam i podsuwam...... I nic nie smakuje.
Qrcze, coraz bardziej podziwiam kocią intuicję Może z tymi czarownicami w średniowieczu to tak nie całkiem od rzeczy było

[GuniaP]

Czekunia ! Ty sie nie wygłupiaj, Ty jedz, musisz byc silna i zdrowa !

Ledwo doszłam do tego internetu, bo jestem na urlopie i dziś zaliczyłam Połonine Wetlińską, ale nie zdzierżyłam i sprawdzam co sie na miau dzieje. To juz chyba trzeba leczyc....

[agnes_czy]

Hej tam, na urlopie My tu tęsknimy, wypoczywaaj szybciutko!

[gattara]

Tak z przyzwyczajenia poranne kciuki


Czekunia ja wiem że Ty słyszysz co ciocia Agnes planuje, ale to nie jest powód żeby się głodzić Jedz malutka, bo masz być silna i zdrowa!!!!

[Salamandra]

Za ten numer z drabiną to masz od mnie Agnes natarcie uszu, bo ci sie nalezy!!! Jeszcze moze sama prąd poprzerabiasz, ze o poprzestawianiu wszystkich mebli w domu nie wspomnę!!!
Siłaczka! Kurtka na wacie!!!
Sie normalnie zdenerowowałam!!!
Kto by sie futrami opiekował, hę?


Zielona odmiałczała wyrok na Czekunie, powiadasz?
Dobrze, ze odmiałczała, choć to i tak w moich oczach jej sympatii nie przyczyni

Czekusiu, bardzo sie ciesze, ze zdrowiejesz!!!
Ech, te nerki... O adopcje pewnie bedzie szczególnie ciezko...

[Salamandra]

Dubelek.

Sorki.

[agnes_czy]

Tak z przyzwyczajenia poranne kciuki


Czekunia ja wiem że Ty słyszysz co ciocia Agnes planuje, ale to nie jest powód żeby się głodzić Jedz malutka, bo masz być silna i zdrowa!!!!

To jeszcze na dodatek Królewna wczoraj Diegowi przyłożyła tak go po pysku sprała, ze hohoho! Co się będzie spoufalał, gówniarz jeden!. Ale potem i tak wszystkei koty spały obok siebie- wprawdzie w przyzwoitej odległości od siebie, ale wszystkie w jednym pomieszczeniu, a mnie olały

Sal pisze:

Jeszcze moze sama prąd poprzerabiasz, ze o poprzestawianiu wszystkich mebli w domu nie wspomnę!!!

A żebyś wiedziała, że już mnie korci Juz sie przyglądam ze wszystkoch stron jak by tu ten konkiet zmienić, tę przedpotopową boazerię zerwać....... Z tapetą poszło sprawniej, koty mi pomogły [/url]

[agnes_czy]

Tak z przyzwyczajenia poranne kciuki


Czekunia ja wiem że Ty słyszysz co ciocia Agnes planuje, ale to nie jest powód żeby się głodzić Jedz malutka, bo masz być silna i zdrowa!!!!

To jeszcze na dodatek Królewna wczoraj Diegowi przyłożyła tak go po pysku sprała, ze hohoho! Co się będzie spoufalał, gówniarz jeden!. Ale potem i tak wszystkei koty spały obok siebie- wprawdzie w przyzwoitej odległości od siebie, ale wszystkie w jednym pomieszczeniu, a mnie olały

Sal pisze:

Jeszcze moze sama prąd poprzerabiasz, ze o poprzestawianiu wszystkich mebli w domu nie wspomnę!!!

A żebyś wiedziała, że już mnie korci Juz sie przyglądam ze wszystkoch stron jak by tu ten konkiet zmienić, tę przedpotopową boazerię zerwać....... Z tapetą poszło sprawniej, koty mi pomogły
A ajk się świetnie do zabawy w chowanego nadawała! Aaaaaaale było radości!

[Wielbłądzio]

już trzeci raz coś piszę i kasuje

kochana Czeko, trzymaj się i nie udawaj kociej dresiary, przecież Ty jesteś królewną i wiesz co, może poudawaj od czasu do czasu, że jesteś chora, to wtedy ciocia A. nie będzie tak głupio knuła za Twoimi czekoladkowymi pleckami

[gattara]

Kciuki już są ( ja się chyba od tego uzależniłam )
Czekunia nie bij przyjaciół tylko zdrowiej i jedz, a i pilnuj cioci Agnes żeby podłóg nie zaczęła zrywać albo wyburzać ścian

[agnes_czy]

Miłego dnia wszystkim Ciociom
Nasza wysokość też już wstała, głodna I pogoniła służbę do kuchni.