HrupTak nerkowiec: cuda i cudeńka :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 29, 2005 12:10

Anja co slychac u HrupTaka. Dawno juz nic nie pisalas wiec sie domyslam ze nic sie nie pogorszylo. Czy robilas jakies badania od tamtego czasu ?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sie 29, 2005 15:58

Witaj Piotrze :) milo, ze o nas pamietasz. Kojarze dobrze Twoje koty i przyznam ze masz bardzo skomplikowana sytuacje w porownaniu z nasza, gdzie choruje tylko jeden domownik. Nieustajaco trzymam za Was kciuki :)
U nas same sukcesy, jezeli chodzi o Hrupke. Oczywiscie, kontrolujemy jej krew mniej wiecej co 3-4 m-ce. Wlasnie ostatnie badanie miala w zeszlym tygodniu i mocznik wyniosl 48, a kreatynina 1,5, leukocytow jak zwykle malo 3,7 tys., ale kota jest w dobrej formie (porownujac badanie z stycznia: kreatynina 1,5, mocznik 52,7, a leukocutow 4,3 tys.). Przy okazji wyszly tez jakies odstepstwa od innych norm, ale nie sa na tyle powazne, zeby cos z tym robic. Poza tym mamy super news. Mala zawsze wygladala jak zaglodzona bida, mimo szalonego aptetytu, powodem tego byl problem z przyswajaniem pokarmow (ma jakies wady wrodzone przewodu pokarmowego). Od ponad roku codzinnie dajemy Metocloprolamid, dzieki czemu rzadziej wymiotuje i wydaje sie bardziej nasycona po posilkach.
Prawdopodobnie problem nerek jest powiazany z przyswajeniem, jak panujemy nad tym to i normy krwi nie ulegaja wahaniom :).

Mala zawsze wazyla 2,45 kg, i nie wygladala najpiekniej. Jednak ostatnio mielismy wrazenie, ze bardzo wypiekniala. I coz - Hrupka przytyla :!: :lol: po 4 latach tuczenia - doszla do 2,95 kg. Ma piekne futerko i TZ nazywa ja Królewną Parówczanka (to od parowki, mimo, ze wciaz jest szczupla) :wink:

Jestesmy bardzo szczesliwi.

Niestety z Bruckiem jest niefajnie :( , ale to temat na osobny watek. Na razie nie chce o tym pisac.
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pon sie 29, 2005 18:52

Bardzo sie ciesze ze wyniki HrupTaka sie zdecydowanie poprawily. Szkoda ze z Bruckiem sytuacja jest duzo gorsza ale moze i jemu sie poprawi. Niestety juz tak jest ze jak z jednym lepiej to z drugim gorzej. Wiem cos na ten temat bo moje kociaki ciagle cos maja dodatkowego oprocz chorych nerek. Teraz Krawatka ma problem z bolacym klem i dziaslem wokol niego i nie wiem czy sie nie skonczy wyrwaniem i narkoza bardzo niebezpieczna dla niej szczegolnie.
Brucek musisz rownac do Hruptaka i nie martwic Anji. Duzo zdrowka dla Twoich kociakow i dla Ciebie.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sie 29, 2005 19:21

Anja, cieszę się z podtuczenia Hrupki :D :D

A za Brucka mocno kciuki trzymam, cokolwiek mu dolega :ok::ok::ok::ok:
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 29, 2005 19:37

Gratulacje dla HrupTaka :dance: i kciuki za Brucka :ok:

msc

 
Posty: 1078
Od: Nie mar 09, 2003 12:46
Lokalizacja: Londyn

Post » Pon sie 29, 2005 21:40

Głaski dla slodkiej Hrupki-Parówczanki :lol:
Szczupłe brunetki sa najpiękniejsze.

Kciuki za Wodza !

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Pon sie 29, 2005 21:44

dziekuje serdecznie w imieniu malej grubej :lol:


....a Bruckowi rosna jakies dwa guzy na dziaslach, czeka go w niedlugiej przyszlosci wizyta u slynnego Jagielskiego i zapewne usuniecie tego czegos , zanim zacznie mnie klopoty z jedzeniem :( . No i biopsja, zeby miec pewnosc.
Podejrzenie jest ze to nadziąślaki - guzy lagodne, ale niestety z tendencja do odrastania, wiec trzeba je co jakis usuwac.

zalozylam juz osobny watek dla Bruca: http://forum.miau.pl/-vp1307792.html#1307792
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pt sie 25, 2006 23:06

Przepraszam, ze ostatnio rzadko sie odzywam, ale
pada forum
i mam na glowie powazne klopoty zdrowotne Hrupki :( .

Na poczatku zalozylam niecaly tydzien temu ten watek szukajac dentysty:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1828276
Anja pisze:Juz kiedys tez szukalam i nawet dostalam namiary (chyba od Beaty), ale doszlam do wniosku, ze jednak nie bedzie potrzebny i to byl moj blad :( .
Wczesniej zdobyte namiary na dentyste posialam :oops: , a teraz musze do niego leciec ekspresem z Hrupka. Ma sporo brakujacych zebow, ale kiel, ktory sadzilismy ze wypadl, tak naprawde zlamal sie na wysokosci dziasla i resztka psuje sie w paszczy. Zobaczylam to wczoraj :evil: . To jedyne co udalo mi sie zauwazyc, ale mozliwe ze jest wiecej niemilych niespodzianek. Faktem jest, ze dziasla malej wygladaja fatalnie, dawno nie byly tak czerwone.
Trio jest swiezo po odrobaczeniu Profanderem, musze chwile odczekac, zeby zrobic kontrole krwi nerkowej Hrupce i skonsultowac zabieg pod narkoza z nasza prowadzaca wetka.
Akurat jest, wiec kilka dni na odkrycie porzadnego kociego dentysty, ktorego mozecie polecic. Bardzo prosze o pomoc.

Znalazlam wymarzonego dentyste w osobie dr Turosa.
Wczoraj odebralam wyniki krwi malej.
Dzis bylismy na konsultacji u dr Turosa w Multi-Wecie.
31.08. jest umowiny zabieg ekstrakcji zebow i usuwania kamienia.

Okazalo sie, ze Hrupka ma nieuleczalna chorobe dziasel o miedzynarodowej nazwie FORL, czyli Odontoklastyczna Rescupcyjna Nadżerka Przyszyjkowa u Kotów
O FORL-u w sieci polskiej znalazlam tylko to:
www.vetcontact.com/presentations/gawor1 ... %BCerka%22

FORL w sensownym przekladzie to
bakterie z dziasel, atakuja dziasla, a potem zeby, i zeby zaczynaja gnic w szczece, a takze sie lamac, jezeli kot jest oslabiony. Niestety Hrupka jest kotem z obnizona odpornoscia (zwykle ma 3-4 tys. leukocytow, teraz ma duzo bo 5 tys. ale to i tak za malo)
Jedynym lekarstwem u nas jest jego brak, czyli zeby trzeba usuwac
docelowo prawdopodobnie straci wszystkie, tylko mam nadzieje ze po kolei, a nie za jednym zamachem :wink: .

Musimy teraz obserwowac jej zeby. Kupilismy paste i po zabiegu bedziemy jej czyszcic, o ile sie uda (Bruckowi i Rysiowi juz sie udalo umyc :lol: ).
Kazdy podejrzany stan zapalny w paszczy oznacza kolejne wizyty u dr Turosa. (Btw Turos to wspanialy lekarz, jestem nim zachwycona - polecam go z calego serca).

Hrupka juz kwalifikuje sie do zabiegu, nawet teraz mimo podwyzszonej kreatyniny, ale bardzo go cieszy, ze dostanie jeszcze teraz serie kroplowek i lekow. Hrupki kreatynina skoczyla do 2,2 mocznik ok. 60, ma takze za wysoka homoglobine i erytrocyty.

Zabieg bedzie trwal 15 minut, dr usunie jej zlamany kiel i drugi, ktory zaczyna sie juz psuc, a moze jeszcze jakies zeby, ale to sie okaze, na pewno tez zdejmie kamien.

Dzieki tej diagnozie znowu wydluzamy i poprawiamy jej zycie.
W tej chwili podobno dokucza je takze ogromny bol w paszczy. Widac, ze zle gryzie i rzuca glowa.
Jak na ten stan to bardzo dzielna z niej kocina .8)

Po wizycie w Muli-Wecie pojechalismy do innej - na kroplowke do naszej wetki dr Magdy Matuszkiewicz.
Mala dostala jeszcze dwa zastrzyki na pobudzenie pracy nerek, kroplowki beda do srody, potem powtorka badan krwi.


Mam kota wraka :twisted:

Prosze o kciuki za Hrupke.
Ostatnio edytowano Śro sie 30, 2006 13:37 przez Anja, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Sob sie 26, 2006 7:31

Kciuki są, mocne i ogromne :ok: :ok: :ok: Hrupeczko :1luvu: dużo zdrówka i bądź nadal taka dzielna :ok:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Sob sie 26, 2006 7:51

Hruptaczku dzielna dziewczynko, trzymam kciuki za Twoje zdrówko :ok:
i za remont paszczy :ok: :wink:
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Sob sie 26, 2006 8:14

Duzo zdrowia dla Hrupki i prosze o relacje jak poszlo. Wielkie kciuczyska :D
Obrazek Obrazek Obrazek

zojka

 
Posty: 1345
Od: Pon lut 24, 2003 14:19
Lokalizacja: W-wa Białołęka

Post » Sob sie 26, 2006 9:38

Dobrze ze znalazlas zaufanego lekarza ktory jej porzadek w buzi zrobi.
Wczesniej sie tym malo interesowalam ale teraz i moj Lunus ma problemy, tez ma nadzerki przyszyjkowe, choc nie zostalo to nazwane tak jak u Was, my niewiele mozemy zrobic, Lunka nie mozna znieczulac :(

Dobrze ze wyniki ladne. Nerkami sie nie przejmuj na ten moment, wiem, ze jestes "przyzwyczajona" do duzo nizszych wartosci u Hrupki ale raz ze stan zapalny w buzi plus bol musial je troche podniesc, dwa- nie sa do konca wiarygodne jesli kot jest zageszczony.

Fajnie wiedziec ze polecasz dr Turosa, jestes juz druga osoba od ktorej o nim slysze. My bylismy u dr Kasi Jodkowskiej, wspaniala, bardzo ciepla i profesjonalna osoba.
Jednak jak juz bede w Multiwecie na USG za jakiz czas to i moze Turosowi pysiaka Lunia pokaze.

Dzieki i powodzenia :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

Post » Sob sie 26, 2006 10:24

Dziekujemy za kciuki :)
O Hrupke sie w tej sytuacji nie martwie, tylko po prosty zyczylabym sobie, aby juz bylo po wszystkim 8) .
Niedlugo jedziemy na kroplowke.

Mam namiary na dr Turosa nan, wpisze je tutaj, mam nadzieje, ze sie przydadza. Nie dosc, ze to naprawde swietny specjalista, to na dodatek bardzo cieply i uprzejmy czlowiek, po prostu chwyta ze serce. Cierpliwie nam wszystko wyjasnil, z 30 minut wizyty, w 4 minuty obejrzal Hrupke (i tak reszte obejrzy w narkozie :twisted: ), w 6 jej rozne wyniki, a nastepnie zaczal nam pokazywac rozne tabele, schemat do tego FORL-a, tlumaczac cierpliwie i na dodatek bardzo przystepnym jezykiem co czeka Hrupcie i czemu tak. Za takimi wetami to ja przepadam :lol: .

Marek Turos lekarz weterynariii
tel. 022 841 40 22, 022 841 44 40 (to telefony do Multi-Wetu na Gagarina)
wt. g. 8-15
czw., pt. g. 15-21
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Sob sie 26, 2006 10:28

Kciuki :ok:
Hrupka: zęby to przeżytek 8)
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob sie 26, 2006 10:32

Maryla pisze:Kciuki :ok:
Hrupka: zęby to przeżytek 8)

:ryk:
na pewno jej to przekaze :lol:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina, Google [Bot] i 688 gości