Zapalenie kocich dziąsełek

[Liv]

Lora!!!! Przepraszam, że sie wczoraj nie odzywałam!!!!! Miałam naprawdę baaaaardzo duzo pracy i zaległe terminy!!!!
Dzisiaj nawet musiałam wczesniej przyjść do pracy!
Ucałuj Twojego kochanego kociaka!!!! Niestety nic nie wiemo zapaleniu dziąseł, wiem tylko, że ja tez będę musiała usunąć Lewce kamień, ale ona tak źle znosi narkozę

[Lora]

O Liv, jak sie cieszę że Cie widzę -martwiłam sie o Ciebie, a jeszcze Padme Cie zaczeła pocieszać w którymś watku i przez moment to myślałam że" wyleciałaś na bruk"
Ale cieszę sie że wszystko OK

[Liv]

Sama się zmartwiłam, jak to przeczytałam!
Jest ok, tylko duuuuuuużo pracy

[Lora]

Widzisz nie dość ze zostałąś bez zęba i bezrobotna to jeszce o tym nie wiesz na dodatek

[Liv]

Hi, hi, hi!!!

[Nova]

Mo¿e dobrze by³oby wykonaæ test na bia³aczkê, chocia¿ wet pewnie proponowa³by gdyby mia³ podejrzenia.

[Ofelia]

Mozna zrobic, na wszelki wypadek... ale nie mysl o najgorszym.

[Padme]

Testy zrobić można, ale wątpię, żeby coś wykazały To naprawdę może mieć masę różnych przyczyn...

[Anja]

przeklejam tu informacje ze swojego watku:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=86 ... &start=525

Przepraszam, ze ostatnio rzadko sie odzywam, ale
pada forum
i mam na glowie powazne klopoty zdrowotne Hrupki .

Na poczatku zalozylam niecaly tydzien temu ten watek szukajac dentysty:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1828276

Juz kiedys tez szukalam i nawet dostalam namiary (chyba od Beaty), ale doszlam do wniosku, ze jednak nie bedzie potrzebny i to byl moj blad .
Wczesniej zdobyte namiary na dentyste posialam , a teraz musze do niego leciec ekspresem z Hrupka. Ma sporo brakujacych zebow, ale kiel, ktory sadzilismy ze wypadl, tak naprawde zlamal sie na wysokosci dziasla i resztka psuje sie w paszczy. Zobaczylam to wczoraj . To jedyne co udalo mi sie zauwazyc, ale mozliwe ze jest wiecej niemilych niespodzianek. Faktem jest, ze dziasla malej wygladaja fatalnie, dawno nie byly tak czerwone.
Trio jest swiezo po odrobaczeniu Profanderem, musze chwile odczekac, zeby zrobic kontrole krwi nerkowej Hrupce i skonsultowac zabieg pod narkoza z nasza prowadzaca wetka.
Akurat jest, wiec kilka dni na odkrycie porzadnego kociego dentysty, ktorego mozecie polecic. Bardzo prosze o pomoc.

Znalazlam wymarzonego dentyste w osobie dr Turosa.
Wczoraj odebralam wyniki krwi malej.
Dzis bylismy na konsultacji u dr Turosa w Multi-Wecie.
31.08. jest umowiny zabieg ekstrakcji zebow i usuwania kamienia.

Okazalo sie, ze Hrupka ma nieuleczalna chorobe dziasel o miedzynarodowej nazwie FORL, czyli Odontoklastyczna Rescupcyjna Nadżerka Kotów
O FORL-u w sieci polskiej znalazlam tylko to:
www.vetcontact.com/presentations/gawor1 ... %BCerka%22

FORL to inaczej bakterie z dziasel maja swietna pozywke, atakuja dziasla, a potem zeby, i zeby zaczynaja gnic w szczece, a takze sie lamac. Niestety Hrupka jest kotem z obnizona odpornoscia (zwykle ma 3-4 tys. leukocytow, teraz ma duzo bo 5 tys. ale to i tak za malo)
Jedynym lekarstwem jest jego brak, czyli zeby trzeba usuwac
docelowo prawdopodobnie straci wszystkie, tylko mam nadzieje ze po kolei, a nie za jednym zamachem .

Musimy teraz obserwowac jej zeby. Kupilismy paste i po zabiegu bedziemy jej czyszcic, o ile sie uda (Bruckowi i Rysiowi juz sie udalo umyc ).
Kazdy podejrzany stan zapalny w paszczy oznacza kolejne wizyty u dr Turosa. (Btw Turos to wspanialy lekarz, jestem nim zachwycona - polecam go).

Hrupka juz kwalifikuje sie do zabiegu, nawet teraz mimo podzywzszonej kreatyniny, ale bardzo go cieszy, ze dostanie jeszcze teraz serie kroplowek i lekow. Hrupki kreatynina skoczyla do 2,2 mocznik ok. 60, ma takze za wysoka homoglobine i erytrocyty.

Zabieg bedzie trwal 15 minut, dr usunie jej zlamany kiel i drugi, ktory zaczyna sie juz psuc, a moze jeszcze jakies zeby, ale to sie okaze, na pewno tez zdejmie kamien.

Dzieki tej diagnozie znowu wydluzamy i poprawiamy jej zycie.
W tej chwili podobno dkucza je takze ogormny bol w paszczy.
Jak na ten stan to bardzo dzielna z niej kocina .

Po wizycie w Muli-Wecie pojechalismy do innej - na kroplowke do naszej wetki dr Magdy Matuszkiewicz.
Mala dostala jeszcze dwa zastrzyki na pobudzenie pracy nerek, kroplowki beda do srody, potem powtorka badan krwi.


Mam kota wraka

Prosze o kciuki za Hrupke.

[Olat]

Dobrze, ze Hruptasia trafiła w ręce dobrego specjalisty. Kciuki trzymam bardzo mocno!

[nongie]

Sprobuj tego:

Fresh Breath & Dental Care Paste o smaku, hehe - rosołowym.


Maksiowi wprawdzie w 100% nie pomogło, ale znacznie złagodziło objawy. Podawanie jest b.proste, kot sam wylizuje aplikator.

[Anja]

Sprobuj tego:

Fresh Breath & Dental Care Paste o smaku, hehe - rosołowym.


Maksiowi wprawdzie w 100% nie pomogło, ale znacznie złagodziło objawy. Podawanie jest b.proste, kot sam wylizuje aplikator.

kupilismy juz paste, na pewno inna
dr Turos zrobil nam wyklad i wyjasnil ze czyszczenie kociach zebow polega na nalozeniu pasty na gazik i przetarcie nim zebow 3-4 razy z jednej i z drugiej strony, tylko wtedy takie czyszczenie zebow ma sens

mamy czyszcic kocie zeby, a nie dokarmiac koty

[Morela80]

Mój kot też ma problemy z dziąsłami i dostaje raz na dwa miesiące zastrzyk ze sterydu. W przypadku Kleksika to działa i chyba jest to lepsze rozwiązanie niż codzienne dręczenie kota tarciem gazą po obolałych dziąsłach, chociaż nam doktor Turos również przepisał taki sposób leczenia. No ale każdy przypadek jest indywidualny i może u was akurat mycie zębów okaże się skutecznym antidotum.

[Anja]

Mój kot też ma problemy z dziąsłami i dostaje raz na dwa miesiące zastrzyk ze sterydu. W przypadku Kleksika to działa i chyba jest to lepsze rozwiązanie niż codzienne dręczenie kota tarciem gazą po obolałych dziąsłach, chociaż nam doktor Turos również przepisał taki sposób leczenia. No ale każdy przypadek jest indywidualny i może u was akurat mycie zębów okaże się skutecznym antidotum.

Zapewne nie zerkalas do watku, ktory podalam.
Hrupka ma uszkodzone nerki od 4 lat, jak bede ja chciala dobic to podamy jej sterydy. Dr Turos tez o tym wie.
Wole ja dreczyc , jak to niefortunnie okreslilas, gazikiem z pasta, po usunieciu zebow przy chorych dziaslach. Poniewaz jej nie widzialas, wiec na pewno nie wiesz, ze nie na razie ten problem nie dotyczy calych dziasel i jest duza szansa ze po ekstrakcji jej stan sie poprawi.

[Mysza]

Mój kot też ma problemy z dziąsłami i dostaje raz na dwa miesiące zastrzyk ze sterydu. W przypadku Kleksika to działa i chyba jest to lepsze rozwiązanie niż codzienne dręczenie kota tarciem gazą po obolałych dziąsłach, chociaż nam doktor Turos również przepisał taki sposób leczenia. No ale każdy przypadek jest indywidualny i może u was akurat mycie zębów okaże się skutecznym antidotum.

walisz w kota dwa miesiące sterydy, pomimo, że dentysta zapisał ci czyszczenie dziąseł
No gratuluję sposobu leczenia
To tak jakbyś chcąc zabić komara jako broń wybrała armatę.
Komara zabijesz, ale przy okazji też całe mnóstwo rzeczy obok.
Teraz będziesz leczyć kotu nerki, albo i nie tylko nerki.
Normalnie ręce mi opadły do kostek.
Steryd to ostateczność i podaje się go jak już nic innego ne działa, albo jak wet nie ma pomysłu na leczenie (czy wiedzy) Bo tak prościej, bo po sterydzie na pewno będą efektym, a to, że co innego rozwali? No to będzie miał wet nadal pacjenta i zbijał kasę.