Mała Burasia Wawa - za TM ['] - JEJ SIOSTRA SZUKA DOMU

[jopop]

http://upload.miau.pl/2/1111.jpg

To kotka z wątku o kociętach z Pragi, może tak ja ktoś zauważy.
Została złapana do kastracji, ma ok 4 m-cy, w lecznicy okazało się, że jest całkiem sympatyczna - wyciągnięta z klatki mruczy i wtula się w szyję. Jak widać na zdjęciach - można ją nawet posadzic na krześle i fotografować bez przytrzymywania, jak na "dzikiego kota" to chyba nieźle, co?

Jednocześnie bardzo się stresuje lecznicą, z tych nerwów wycięła mi nawet niezły numer i to w dodatku publicznie:)

Za kilka dni będzie ciachnięta, potem odsiedzi znów parę dni w lecznicy - i wróci na bazar. Chyba, że ktoś da jej domek tymczasowy...

Zgłoszenia najlepiej tu: jopop@wp.pl (tylko proszę sie nie pozabijać )

[Atka]

Ja ją widziałam. Ona mruczy i jest ładniejsza, niż na zdjęciach

[jopop]

za jakość zdjęć odpowiada Gagucia:)

Byłam znów u niej - gdy podchodze do kaltki - ociera sie o pręty. Wkłądam ręce - bodzie barankami. Biorę na ręce - przytula się i mruczy. Położę na krześle - myje się spokojnie.

To kot gotowy do adopcji, nie trzeba nad nim pracować...

W klatce jest tez jej siostra, wyraźnie ciemniejsza - ona jest bardzo lękliwa, ale wzieta na ręce też mruczy i nie próbuje zwiewać... i tez nie wiem co z nią...

PROSZĘ...

[Mysza]

a już po zabiegu? śliczna jest, na tym zdjęciu z linka pięknie wyszła

[seniorita]

Jak mała "dzikuska"??

[jopop]

jade zaraz do obu koteczek. dzikie to one nie są...

[Wielbłądzio]

też ją poznałam i też daję słowo, że jest przemilasta
kto to słyszał, żeby 'dziki' kot od razu włączał na full traktor i ładował się osobie przed sekundą poznanej od razu na plecy ?
dodam jeszcze, że wg mnie mała wygląda jak occicatka i tak by ją można reklamować

[jopop]

Mysza - kotki jeszcze nie ciachnięte, bo miały takie oczki nieco kaprawe, uznaliśmy, że parę dni posiedzą na kroplach i porządnym żarciu zeby się wzmocnić przed zabiegiem... teraz też poczekają, bo:

na zachętę dla potencjalnego domku - OBIE SIOSTRY ZOSTAŁY WCZORAJ ZASZCZEPIONE!!!

Nawet ta mniej odważna potrafi ślicznie mruczeć, poza tym jest zupełnie nieagresywna - puszczona luzem zwiewa szybciutko, ale nie próbuje syczeć przy łapaniu, tylko się chowa. Wczoraj mi zasnęła na ramieniu:)

No a ta milsza - sama rozkosz!

PLS!!!!

[jopop]

hopsa!!!

burasie pytają też nieśmiało, czy ktoś by im czegoś nie fundnął... na razie dostały od Wielbłądzio trochę jedzonka, ale przy ich apetycie - zniknie raz dwa... szczepionki też kosztują...

[Alina1971]

Śliczna burania. Lubie patrzeć na buraski bo mają przeciekawe te pręgi, kreski, super są.

[jopop]

http://upload.miau.pl/2/1422.jpg

Oto zdjęcia siostrzyczek, ta jasna jest super fajna, ta ciemniejsza "tylko" fajna...

[Lidka]

Burasie maja bardzo duzo cech rasy europejskiej:))
(W watku Wojtka sa jeszcze inne.)


Kota przyjmę
Tydzień temu zmarł mój ukochany mąż i chciała bym chociaż częsciowo wypełnić pustkę w domu i w sercu. Marzę o kotku który posiada trochę cech rasowych. Moze być nawet rodzeństwo.
Nazwisko: Wróbel
Telefon: 506341670
Email: ira555@interia.pl
Miasto: Mysłowice
Województwo: śląskie
2006-08-20 20:14

[Lidka]

dubel:(

[Alina1971]

Ale ta tylko fajna się w ciebie wtula.

[Wielbłądzio]

a kittena będą jadły? bo jeszcze paczkę 800g w domu mam, a moje koty za grube
mogę przy następnej okazji (w piątek mam znowu przynieść Norę) sprezentować no ale takich kotów karmionych RC to już się na bazar nie wypuszcza