Buranio solo i w duecie z Gutkiem :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto sie 22, 2006 9:54

Buranio, kocurku, rozbraja mnie Twoje zdjęcie z Maniusiem na Kocim Życiu. Życzę Wam obu takiego ciepełka, jakiego masz teraz pod dostatkiem.

A tak na marginesie: Jak ja nie cierpię oddawać kotków!!!!
Obrazek

Colas

 
Posty: 1233
Od: Śro lip 20, 2005 8:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sie 22, 2006 13:46

Buranio jest wspaniałym kotem.
Szkoda, ze prócz nas, nie ma innych którym mogłby to pokazac :(
Pokochalismy go od pierwszego wejrzenia, gdy go mam z rodzeństwem wyprowadziła na działkową drogę i prowadziła do nas.
To było rok temu, na początku lipca. Jakby wczoraj.
Sąsiedzi cieszyli sie, widząc 4 malenkie kuleczki, ale tylko my zadbalismy by miały co jeśc, u sąsiadów na zachwycie sie skończyło :evil:
Nawet teraz, kiedy koteczki wykastrowane mówią, ze tęsknią za maluszkami, a ja na to: a kto zadba o ich przyszłośc, godziwe kocie życie? kto ich nakarmi? kto bedzie leczyć jak zachorują..... kto???
???

Od razu zmieniają temat, a ja dostaję białej gorączki, słowa same mi sie cisna na usta..... oj nerwy mi puszczają :evil:

Jak znajde fotki z jego dzieciństwa to wstawię.

Tymczasem Buranio wylegujący sie na pościeli, zdjecie z dzisiejszego ranka :P

Obrazek

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11998
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro sie 23, 2006 7:13

Jest cudny :1luvu: Wygląda identycznie jak mój Kubuś - niestety juz za TM ... Wiem że sie powtarzam ale cieszę się że podjeliście taką decyzję - jesteście :aniolek:
"Gdzieś na dnie, to tu gdzie jestem ... nie ma słońca ..."

Gdy na świat przychodzi dziecko ...
Nowiny ze Mchów

pupus

 
Posty: 2087
Od: Czw lut 23, 2006 9:47

Post » Śro sie 23, 2006 8:08

Kot mądrzejszy od człowieka, sam wiedział kogo sobą uszczęśliwić i kim siebie uszczęśliwić :wink: Fredziolina cała w skowronkach, a jak Buranio to widać na zdjęciach :D

O sąsiadach z działki to nic nie mów, ja tych moich od razu bym uśpiła :evil:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Śro sie 23, 2006 8:18

Aga, on całym soba pokazuje, że kocha nasz dom, wiec jak go znowu doszczęśliwiać nowym domem 8O :?:
Nie mam siły na poszukiwania nowego domu, ludzie są zazwyczaj obłudni, prawdy nie mówią, chcą pokazywac sie jako wielbiciele zwierząt, ale szydło z worka i tak wyjdzie :(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11998
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro sie 23, 2006 8:37

Nie ma możliwości żebyś go wyadoptowywała, jak juz pisałam on się u Was otworzył, wyluzował, wreszcie może pokazać jakim jest cudownym kotem, może wreszcie żyć prawdziwym kocim życiem, bo daliście mu szansę, a jakie szczęście musi mieć teraz w serduszku. Kolejny kot na forum, który sam wybrał sobie domek :D
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Śro sie 23, 2006 8:37

Do czego się te kotuchy nie posuną, byle tylko postawić na swoim :lol:
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3175
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro sie 23, 2006 9:00

Jadwigo - :aniolek:

Ja dopiero przy maluchach na tymczasie [dobiłam wtedy dziesiątki] popukałam się w czoło. Wszystko jeszcze przed Wami - :lol: .

Pozdrowionka dla Jurka - kochany facet.

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt wrz 08, 2006 16:37

Ubolewam,że Manius i Buranio sa osobno, ale cóż ..... nie każdy decyduje sie na drugiego kota.

Dzwoniłam do opiekunki Maniusia.
Cała jest w skowronkach.
Maniuś przymilny, nakolankowy, rozmruczany pokochał całą rodzinke, a zwłaszcza małą :D dziewczynke :lol:
Ona nosi go na rękach, bawi sie z nim, a Maniuś chowa pazurki, ugania sie za myszką. Spi z małą opiekunką i na jej łóżku chrupie sucha karmę.
Korzysta tylko ze swojej kuwetki, robiąc raban, bo on długo i namiętnie zakopuje urobeczek :P
Cudo kot :1luvu: - to słowa Pani - młodej dziewczyny, równieśniczki szramki.

A drugie cudo-Buranio wcale nie odbiega od zachowania Maniusia.
Upodobał sobie mnie.
Uwielbia sie do mnie przytulać, zwłaszcza wieczorami, prowadzi mnie na rozścielone łożko i pokłada się w kształcie zwiniętego rogalika, głowkę ukrywa w tylnych łapkach i mrrrrrruczy, bardzo głośno mruczy.
Jak za długo siedze przy kompie to przychodzi do mnie, trąca mnie łapuńką i idzie w kierunbku łożka, ogladając sie czy ja za nim podążam.
Słodycz!
Zanim uśnie wciska sie pod kołdre i grzeje moje stopy 8)
Lubi w nocy łazegować, ale juz sie pwoli przyzwyczaja,ze nie ma chetnego do zabawy wiec zasypia.
I tak w naszym domu nastapił podział kotów: przy mnie spi Buranio, Polarek, a na mnie uwala sie cięęęężki Zeniu :P
Obrazek

A z moim Jerzykiem spi Rudi, zakochana para :D

Zobaczcie jaka intergracja z bardzo dystansowym Fredem:
Obrazek

Tak sie drapiemy o kanapę 8)
Obrazek

Chwila radości :lol:
Obrazek
8)

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11998
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro wrz 13, 2006 19:28

Ach, ten Buranio :1luvu: :love: w 100% w moim typie :1luvu:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Czw wrz 14, 2006 1:00

Fredziolino kochana, czy ja dobrze czytam 8O :lol: ????
Miałam przerwę komputerową, bo poprzedni laptop prawie wybuchł, ale teraz nadrabiam na nowym!
Ale się Buraniowi trafiło!!!!! :dance2:
A jak Wam się trafiło! :lol:
No i bardzo dobrze, teraz już nie macie wyjścia i dom czas budować!
Wyobrażasz sobie jak to będzie, gdy one wszystkie wyjdą sobie na działeczkę????? Ale ogrodzoną! :twisted:
Foty wzruszające, moje tak nie chcą :(
A podpis proszę zmienić!!!!!
Buziaki!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19285
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw wrz 14, 2006 11:07

Bardzo się cieszę aż łza się w oku zakręciła :oops:
Kochane kotki i ta przyjaźń z dziewczynką jak u mnie :)
Już teraz będzie im dobrze nikt ich nie skrzywdzi , mają zasłużone domki.
Fredziolinko jesteś :aniolek:

Przyznam się szczerze :oops: chociaż tyle czasu mineło ,ciagle mam żal i nie miłe odczucia do szramki :(

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro wrz 27, 2006 22:58

Marzę o forumowym domku dla Burania, domku z któego nigdy bnie bedzie muysiał wracać.
Ponoć marzenia sie spełniają, tylko kiedy?
Czas tak nieubłaganie leci, jesień narazie łądna, ale w maleńkiej łazience mieszka Filemon, on tak bardzo i chce mieć wieksza przestrzeń :(
Narazie nie moge wprowadzić Filemona do domu.
Mamy małe mieszkanie. Do tej pory nasze koty swietnie sie dogaduja, chociaż Rudy ma psychiczna przewage na Fredem i czasami wzrokiem go teroryzuje, a potem głupa pali, ze to nie on, przecież on sie tylko przed nim tarza 8O
Buranio w całej grupie czuje sie dobrze, niemniej kolejny kot, a w dodatku pełnojajeczny mógłby wyzwolic z nich agresje. Tego sie obawiam, nie chcę zburzyć komfortu kotów.
Mam ogromne wyrzuty wobec Filemona....
Tylko narazie nikt nie chce Burania.
On jest pieknym i bardzo mądrym kotem.
Jestem gotowa zrobić testy dla osoby wachającej sie, ba dam sporą wyprawkę :D

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11998
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw wrz 28, 2006 9:04

Na kociarni założyłam watek, ale on juz prawie na 2 stronie :(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11998
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw wrz 28, 2006 11:38

Podniose tutaj. Niech Buranio szuka.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 217 gości