Trzy szkrabiki- w nowych domkach

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sie 22, 2006 12:28

Hop do góry małe słodziaki :)
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto sie 22, 2006 16:55 sprawozdanie cioci Andy

Opowiem Wam troche o koteczkach, bo są nieprawdopodobnie kochane i kochające.
To na pewno domowe kotki, bo lgna do ludzi a teraz mam wrażenie, że one mysla, że jestem ich mamą: patrza tak głeboko w oczy, przychodza dac buzi.
Są maleńkie, mieszczą się w garści, a juz mają swoje charakterki.
Wszystkie kopia zapamiętale w kuwetce, co mnie rozczula, bo najczęściej strasznie się spieszą, żeby nie stracić ani chwili z zabawy albo przytulanek, nogi im sie plączą. Wystawiają dupinki, ale juz przednie łapki i łepki zaczynają biec w przeciwna stronę... :twisted:
Do jedzenia pierwsza i najszybsza jest Milunia, ona jest zakochana w Mironku:). Ma przecudne pręgi - czarne na jasnym tle, no i brzuszek jasny z białym. Oczka juz w porządku, ale jeszcze dostaje krople. Białe nózie i sliniaczek. Jest bardzo odwazna i bez pardonu wspina sie nam po ubraniach, żeby dotrzec az na ramię. Wtedy siada sobie i wtula się w szyję.
O innych w kolejnym odcinku
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sie 22, 2006 17:02

och, mam miekkie kolana jak patrze na Mironka :king:

zuzanka

 
Posty: 159
Od: Śro sty 14, 2004 18:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sie 22, 2006 17:21

Miron jest największy, najmądrzejszy i ma piekne gęste futerko.
Może wyrosnąc na przepieknego wielkiego koteczka. No i ten pyszczek :1luvu:, białe wibrysy, skarpety, jest mniamusny.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sie 22, 2006 22:13

Kocurek nauczył siostrzyczki, jak mozna wychodzic z legowiska pieknie urządzonego przez mnie i kasię.D. przywitały mnie pod drzwiami :roll:
Teraz maja cały pokoik na strychu dla siebie - biegają, ganiaja się, ale co chwila przychodza sprawdzić czy ciocia jest, czy poszła sobie.
Miron nawet jadł siedząc u mnie na kolankach.
Miron jest spokojny, ale stanowczy :twisted:
Najmniejsza gapcia i cudną buzią i grzywką w kształcie M to Malwinka. Brzuszek w cętki a resztą w prązki na jasnobezowym tle i śliczne jasne uszka i nosek. Do zacałowania.
Uwielbiam ją.
Tak chciałabym, żeby szybko ktos je pokochał.
Moje kocury są jakieś 40-50 razy większe i bardzo zazdrosne. Jasiek, który do tej pory był rozpieszczany, teraz musi czekacna swoją kolejkę.

Mój TZ dał mi maksymalnie 2 tygodnie na wyprowadzenie kotków, nie mam pojęcia co zrobimy - ja i KasiaD.. Bardzo prosze pytajcie innych, zakochujcie się szybciutko.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sie 23, 2006 8:46

Niech się maluchy dobrze chowają :) wierzę, że znajdą dobre domy są przesłodkie :D
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro sie 23, 2006 9:47

ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin


Post » Śro sie 23, 2006 21:27

Milunia
Obrazek

Obrazek
Ona jest najodwazniejsza i najbardziej ciekawska
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sie 24, 2006 20:41

Chyba kroi sie domek dla Mironka...

Zuzanka się zapłacze :lol: :wink:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw sie 24, 2006 22:40

Jutro wkleje serie zdjęć pt " Zwiedzamy", a w niej wystąpią Mironek :1luvu: Milunia :1luvu: i kochana Malwinka :1luvu:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sie 24, 2006 22:49

Byłam wczoraj u Andy, z fascynacją obserwowałam bawiące się maluszki i... uwierzcie mi... mozna u nich w pokoju spokojnie zamonotowac kamerę internetową i transmitować obraz na cały świat na bieząco.
Zrobiły taki film furorę.

Te gonitwy, te zapasy, te nieporadne zeskoki z fotela i kanapy, te przewroty przez głowe gdy ciałko przeważy za bardzo do przodu przy schodzeniu z mebli...
Rewelacja...

Anda, moze nakrec jakis filmik cyfrówką... :lol:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pt sie 25, 2006 9:46

Witam!
To mój pierwszy post na miau....
Do tej [pory udzielałam się tylko na dogomanii, ale kociarnię podczytuję....
Chciałam zaproponować domek tymczasowy dla tych małych , jeżeli Anda będzie musiała je oddać po tych dwóch tygodniach ,a one jeszcze nie będą miały domków...
Mam tylko pytanie: Czy one mogą mieć kontakt z psami ? (szt. 2) Psy są małe ( nie młode tylko hihihihi "niskie") i zaszczepione na wszystko co możliwe oraz przyjaźnie nastawione do kotów .Jeden koty zupełnie ignoruje ,a drugi napastuje , ale tylko w celach zabawowych....
Zna mnie Masza4 :D

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sie 25, 2006 10:35

Witaj Tiger!

My tez się znamy z dogo ( tam mam nick:Kalina) :D

Super wiadomosc! Bardzo chętnie skorzystam z propozycji.
Oczywiscie mam nadzieje, ze TZ Andy wytrzyma jak najdłuzej ale że kociczki to buraski wiec domków można szukac kilka tygodni, niestety.
JUz piszę pw.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pt sie 25, 2006 19:42

Poszlismy z moim 6 letnim synkiem do koteczków, najpierw jesc, jeśc, jeść, potem buzi, mizianki a potem kotki zapraszały nas do zabawy.
Po kilku minutach zabawy przybiegaja po buziaka i na mruczankę, a potem znowu pogoń.
Kasiu D. te buraski sa przepiekne, są słodkie, sa niezwykłe.
Na przykład Malwinka to sama słodycz i troszke niesmiałości, no chyba, ze ktos właśnie chce jej wyjeśc z talerzyka.
Tu patrzy niesmiało na Mile i Mironka ganiajacych sie po Tomku:
Obrazek
Obrazek
Tu niesmiało, ale jednak włącza się do zabawy
Obrazek
Mila zaczęła od zwiedzania kapcia
Obrazek
Potem poszła dalej :oops: zwiedziła moje robocze gatki
Obrazek
Wpadła w moje wielkie łapska :twisted:
Obrazek

Potem rozpoczęła rozpoznanie mojego syna:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Mironek załatwiał poważne sprawy w kuwetce z pudełeczka
Obrazek
ale juz wiedział, że musi zobaczyć to coś, co ogląda Milunia
Obrazek

Okazało sie, że jest fajnie i wszystkie ruszyły "na obiekt"
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Bawiły się bardzo dobrze zostawiając na nas maleńskie ślady nóżek.
Nie do wiary, ż etakie maleństwa maja tyle siły, radości i zaufania do nas.
Takie białe cosie na uszkach Mironka, to resztki Bielucha - obiadku. Mironek je całym sobą, potem długo się czyścimy, ale tym razem nie było czasu na głupoty, bo czekał wielki świat przygód

8)
Thanks to ImageShack for Free Image Hosting
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66 i 21 gości