PILNE!!! 8 tygodniowe kocię po amputacji łapki!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sie 21, 2006 10:50

może Gaga będzie wiedzieć coś więcej, jest założycielką wątku...mnie jako obcej osobie głupio było pytać o dane osobowe nowych właścicieli, myśle, że byłoby to nawet niestosowne...
ale macie racje, że wszystkim nam zależy na szczęściu tej kici :wink:

Vikamila

 
Posty: 394
Od: Czw sty 26, 2006 20:28
Lokalizacja: Kraków/Bukowno

Post » Wto sie 22, 2006 7:09

to czekamy na infromacje od Gagi co słychać u Suzy

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 25, 2006 22:29

nie tracimy nadziei, może się Gaga w końcu odezwie :roll:

Vikamila

 
Posty: 394
Od: Czw sty 26, 2006 20:28
Lokalizacja: Kraków/Bukowno

Post » Sob wrz 02, 2006 17:09

gaga odezwij się!
MÓJ KOCHANY MIĘTUSEK:
ObrazekObrazekObrazek

linka_m

 
Posty: 191
Od: Wto lip 18, 2006 11:04
Lokalizacja: Siedlce i okolice :)

Post » Pon paź 09, 2006 13:16

Gagi jak nie było tak nie ma :(

Vikamila

 
Posty: 394
Od: Czw sty 26, 2006 20:28
Lokalizacja: Kraków/Bukowno

Post » Wto paź 10, 2006 18:17

gaga gdzie jesteś? :cry:
MÓJ KOCHANY MIĘTUSEK:
ObrazekObrazekObrazek

linka_m

 
Posty: 191
Od: Wto lip 18, 2006 11:04
Lokalizacja: Siedlce i okolice :)

Post » Nie paź 15, 2006 8:51

Przepraszam za tak długą nieobecność, ale dość długo przebywałam z moim synem w szpitalu-ośrodku. Niestety na forum wracam znowu na krótko bo za tydzień jadę z nim do sanatorium, ale dość o mnie.
Suzy znalazła dom i jedyne co udało mi się dowiedzieć to że przyjechał po nią ktoś z Rybnika. Bliższych danych niestety nie mam, ale czyż jej nie może być już tylko dobrze. Którz by się po nią faktygował, aż tak daleko, gdyby nie chciał jej przygarnąć, pomóc i pokochać. Mam nadzieję, że ten co przygarną Suzy przeczyta ten bądź inny post i sam się odezwie.
SUZY POWODZENIA!!!!

A Wam wszystkim chciałabym serdecznie podziękować za pomoc! Jesteście niezastąpieni! Obiecuję, że jeżeli będę mogła się czegoś więcej dowiedzieć to na pewno dam znać. Niestety narazie nie było mnie długo nie tylko na forum, ale i w schronisku.

Jeszcze raz wszystki dziękuję!!!!

Gaga

 
Posty: 508
Od: Czw lut 02, 2006 1:48
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie paź 15, 2006 14:10

Gaga fajnie że wpadłaś, a tak wogóle to życzę zdrowia dla Twojego synka.
Cieszę, się że coś wiesz o tej kici, a szczególnie to że nie została uśpiona. Może Właściciel się odezwie...Chętnie poznałabym osobę, która potrafi kochać również koty sprawne tak samo jak inne, ale nieco różniące się w wyglądzie :D Ale mimo wszystko mam nadzieję, że kicia jest w dobrych rękach i pod dobrą opieką.

Vikamila

 
Posty: 394
Od: Czw sty 26, 2006 20:28
Lokalizacja: Kraków/Bukowno

Post » Czw paź 19, 2006 15:24

"Cieszę, się że coś wiesz o tej kici, a szczególnie to że nie została uśpiona. Może Właściciel się odezwie...Chętnie poznałabym osobę, która potrafi kochać również koty sprawne tak samo jak inne, ale nieco różniące się w wyglądzie Ale mimo wszystko mam nadzieję, że kicia jest w dobrych rękach i pod dobrą opieką."

Uśpienie jej nawet do głowy by mi nie przyszło i myślę, że pracownikom schroniska również. Wkońcu po co by ją ratowali? Wiem, że czasem muszą podjąć i taką decyzję, ale właśnie przykład uratowanej Suzy świadczy o tym, że podejmują ją tylko w ostateczności, czyli wtedy kiedy nie ma innego wyjścia, a zwierzę naprawdę cierpi.
Niestety do schroniska nie dotarłam i nie dotrę przez następne trzy tygodnie bo jedziemy z dzieckiem do ośrodka rehabilitacyjnego, ale może prędzej czy później uda mi się coś dowiedzieć.

Vikamilka dziękuję za życzenia dla syna - oby okazały się prorocze. :P

Gaga

 
Posty: 508
Od: Czw lut 02, 2006 1:48
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, IrenaIka2 i 22 gości