Klub Kotów Kundelkowych. Już jest nas ponad 100...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt sie 18, 2006 18:08

przepraszam, kotki persowatej.

katti

 
Posty: 20
Od: Czw sie 17, 2006 22:33
Lokalizacja: myslowice

Post » Pt sie 18, 2006 19:46

Katti u nas jest, ale kocurek Puszkin.
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt sie 18, 2006 21:17

U nas dziś urwanie głowy, przygotowania do kwesty na wystawie psow w niedziele. Tylko Weteran zachował stoicki spokój :
Obrazek

Puszkin zdziwiony tłumem ludzi, patrzył tylko tymi swoimi wielkimi bursztynowymi ślepkami.

Dzisiaj 4 koty znalazło dom, to był dobry dzień :-)
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt sie 18, 2006 21:47

[quote="GuniaP"Dzisiaj 4 koty znalazło dom, to był dobry dzień :-)[/quote]

o mamo 8O super wiesci :!: a jak sie ma akuku ? :oops:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Pt sie 18, 2006 22:48

geniu kicia jest boski tylko nam chodzi o kotke zeby ja wysterylizowac. ja chetynie wzielabym kicie puszkina. szukam dalej. mam ladna kotke tylko ze w lublinie-troche daleko. ale jak nic nie znajdziemy przez ten tydzien to moze juz w nastepny weekend bedzie z nami. jak cos bedziecie mialy to piszcie najlepiej na gg 8101675 albo kom 609775338. dziekuje i goraco Was pozdrawiam. 3majcie sie!

katti

 
Posty: 20
Od: Czw sie 17, 2006 22:33
Lokalizacja: myslowice

Post » Pt sie 18, 2006 22:51

oj wybacz. guniu. ja sie odezwe napewno.

katti

 
Posty: 20
Od: Czw sie 17, 2006 22:33
Lokalizacja: myslowice

Post » Sob sie 19, 2006 0:28

Guniu, a możesz powiedzieć coś o puszkinie? Co z tymi nerkami, jak oceniasz jego wiek, jak oceniasz go ogólnie, jaki ma charakter itd..? Siostra na widok mojej kici uparła się że też chce kotka, chce wziąć jakiegoś ze wsi malucha i sobie go wychować, ale nie wiem czy to dobry pomysł z takim oddzielaniem kiciątek z ich środowiska. Opowiedz mi coś o Puszkinie, to może znajdę jakieś argumenty i ją przekonam, teraz jestem właśnie w Rzeszowie z swoją kicią :)
Druga sprawa to właśnie wysyp kotków na wsi u mojego taty, jest conajmniej kilka kotek i co chwilkę mają młode, kotki nie do końca są "nasze" - choć "nasza" kicia tak samo dała nogę i ostatnio coś okropnie schudła więc pewnie tak samo gdzieś chowa młode. Co w takiej sytuacji trzeba zrobić? Wyłapać je wszystkie i do weterynarza? Ich będzie ze 3 kotki na wyciągnięcie ręki + gromadka maleństw do każdej. Jedzenia myślę że im nie brakuje, bo ludzie je dokarmiają, a i myszek nie brakuje. Z tym wyłapywaniem mogę przekonać tatę, ale czy jest szansa żeby te sterylki i badania były darmowe? Oni do tego nie dołożą, ot wiejskie kotki, które dostają mleko jak przychodzą czasem. Poradź coś proszę, chciałbym pomóc coś tym kiciusiom, ale sam niewiele mogę..
Dominik, Ami & Malwa
Obrazek

dominik

 
Posty: 505
Od: Wto sie 08, 2006 0:59
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 19, 2006 5:09

Dzisiaj sobota - więc może będą nowe foty kociastych :D

Drahma

 
Posty: 1499
Od: Śro kwi 05, 2006 9:00

Post » Sob sie 19, 2006 8:27

Dominiku, to bardzo dobrze, że myślisz o sterylizacji kotek Taty. Kotki rodzą kocięta nawet 2-3 razy w roku, nawet nie chce myśleć co się może z nimi dzieje, pewnie częśc umiera z głodu, część jest zabijana w okrutny sposób. Poczytaj forum, to wiele osób sterylizuje koty, albo załóz swój wątek z pytaniem jak sie do tego zabrać, na pewno wiele osób pośpieszy z radą.
Myśle, że siostra ma rację, że chce uratować jakąs biede :-).

Puszkin ma 7 lat, ale problemy z nerkami czynią go kotem specjalnej troski. Jest spokojny, dostojny, pozwala sie brać na ręce, lubi towarzystwo ludzi, nie boi się psów, prycha na inne koty.
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob sie 19, 2006 11:02

Biedroneczka ma chore dziąsła, dzisiaj miała badaną krew. Z pysia brzydko pachnie, zagladałam jej wczoraj, bardzo źle to wygląda :-(
Dostaje antybiotyki, ona jest taka kochana, wczoraj tak sie do mnie przytulała jakby się chciała poskarżyć ze ją coś boli. Nie mogłam jej podsunąć jakiś miekkich smakołykow, bo juz było późno i musiala byc rano na czczo.
Cyntia domek wczoraj znalazła, ale ona piękna - a Biedroneczka bidulka jedno oczko straciła, ogonka kawałek.
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob sie 19, 2006 14:59

Guniu, nie wiem czy coś z tego wyjdzie, póki co wyjeżdżam na dwa tygodnie i nie będzie mnie, po tym czasie jeśli puszkin nie znajdzie domu a siostra wytrzyma z moją kotką (będzie się nią opiekowała) to zobaczymy co dalej.
Tymczasem wysłałem ogłoszenie na forum Rzeszowa oraz na serwis ogłoszeniowy w kategorii zwierzęta. Może zanim wrócę kotek znajdzie już swój domek :)
Dominik, Ami & Malwa
Obrazek

dominik

 
Posty: 505
Od: Wto sie 08, 2006 0:59
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 19, 2006 19:01

Puszkin dostał dzisiaj pastę odkłaczającą, jak przystało na arystokratę jadł z łyżeczki. A co !
Obrazek
Dobra była, smakowała mu :
Obrazek

Ato kiciuś Bezłapek, już się rana po amputacji zagoiła, bardzo kochany :
Obrazek
Obrazek

Biedroneczka mój okruszek kochany, z apetytem zjadła kolacje, tylko to pysio takie biedne...
Obrazek
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon sie 21, 2006 15:33

No Puszkin arystokrata z ciebie pełną gębulą :D :wink:

Drahma

 
Posty: 1499
Od: Śro kwi 05, 2006 9:00

Post » Wto sie 22, 2006 8:20

Tak sobie siedzę w okienku i wyglądam mojego Człowieka.....

Obrazek

Obrazek

A to nasze koty na........ wystawie psów rasowych :!: :)

Obrazek
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw sie 24, 2006 19:20

Dzisiaj Puszkin miał usuwane ząbki, były w bardzo złym stanie. Bedzie teraz miał kroplówki. Takiego szczerbatego i chorego to pewnie nikt nie wezmie... on nie może być w schronisku. Wydawało mi sie, że właściciel sie odnajdzie, że skoro te 8 czy wiecej lat go miał to niemożliwe, żeby go nie szukał, a jednak nie...
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości