Hmm
tak to jest z dzieciakami - muszą się wyszaleć.
A Harley nie towarzyszy w zabawach?
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/
Baw się z nim jak najczęściej w ciagu dnia, naucz sie nie wybudzać w nocy, a jak pomyslisz, że masz kota z ADHD, to poczytaj wątek Gośki bs o Dwukocie i zmienisz zdanie. To normalne zachowanie młodych kotków!
Aniu, kociaki mają takie pokłady energii, że czerpią ją chyba z powietrza nawet Co do ciumkania. Może minąć, jak Leoś będzie dorastał, ale może mu to już zostać (tak jak 15 letni kot mojego Taty - Kacuś, od maleńkiego ssie swój własny ogon, on miał 2-3 dni, kiedy starcił mamę, więc to ewidentny objaw choroby sierocej).
Najważniejsze, że ma sie dobrze, humorek dopisuje i chęć do zabaw jest
Witajcie po weekendzie, jak tam mały obżartuch i rozrabiaka?
Dogadał się z Harleyem?
Mieliście szansę na sen?
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/
Aniu, co u Leosia?
Kaśka i Diego, do góry, do domków
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/
Przepraszam, że nie pisałam ale w domu nie mam na to czasu a chciałam od razu zdjęcia wstawić...udało mi sie je zrobić wreszcie. Sprobuję wieczorem. Leoś jest boski, wprawdzie nie sypiam od dawna ale juz sie przyzwyczaiłam. Je dużo i wszystko, dzisiaj wyjadał pierwszy raz suchą karmę Harusiowi. Harus zły jest okropnie, cały czas pokazuje kto rządzi w tym domu. Wali łapą Leosia i go gania ale nic mu nie robi. Leoś go zaczepia okrutnie. Dzisiaj moje dziecko zostało na chwilę samo w domu i kot wskoczył na szafę ponad 2,5 m ze schodów. oczywiście nie mógł zejść, moje dziecko zorganizowało akcję pomocy i zawołało wszystkie dzieciaki z ulicy, zrobili piramidę i zdjęli bidulka, który sie świetnie bawił...Dodam tylko, że Haruś próbował tej sztuczki od dawna i nigdy sie nie odważył przelecieć 2 metry na wysokości prawie 3 m.
Szok jaki ten Leoś jest zdolny. Cały czas nas zaskakuje.
Jak tylko znajdę dzisisaj czas wkleję zdjęcia....są pyszne, z psem też...
A i jeszcze coś Leoś ma nowa ksywkę-Wiewiór ponieważ jak mu się napuszy ogon, czasem na psy czasem na Harusia to ma większy niż on sam jest i wygląda jak wiewiór z Epoki Lodowcowej....
Całujemy
Ale zadowolony na zdjęciach Widać, że mu dobrze i że z resztą rodzinki już się dogadał
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/
Oj, Mokkunia, mylisz kotecki Diego, Leoś i Kasia to buraski - Leoś ma gom u Ani Gal
Franek, Felek i Kropka - to łaciatki, w swoim domku rozrabia już Franuś A teraz zagadka - które buraski i które łaciatki jeszcze szukają domków
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/
Oj, Mokkunia, mylisz kotecki Diego, Leoś i Kasia to buraski - Leoś ma gom u Ani Gal
Franek, Felek i Kropka - to łaciatki, w swoim domku rozrabia już Franuś A teraz zagadka - które buraski i które łaciatki jeszcze szukają domków
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/