MT gwiazdeczki dzis jadą!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt sie 11, 2006 18:39

Małe bez drapaka wytrzymaja tydzień :)
Jak cos, to Ci zostawię nogę zapasową ;) będą miały w co drapać,
Tak jak pisze Eurydyka - najważniejsze, żeby reszta zamówienia przyszła :)
A kuwetkę zamówiłaś tą, co Ci podrzuciłam link?:)
I zanabądź kurczaczka (ja kupuję nogi lub udka kurze lub indycze) i gotuję z marcheweczką - bez tego ani rusz ;)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon sie 14, 2006 8:39

Niestety Gwiazdeczki nadal szukają domku.
Kto zechce takie dwie piękne, madre, rozkoszne kocinki???

Domku, przybądź... Pokochaj nas....
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon sie 14, 2006 10:21

Tajdzi, a co sie stalo? :(

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon sie 14, 2006 11:24

Do KateS trafić ma kot, który mieszkał do tej pory ze swoim Panem, a KateS jest po części odpowiedzialna za los tego kotka. Jest to dość agresywna koteczka, więc nie wiem, czy będzie sens próbować pogodzić Gwiazdeczki z nia i czy KateS będzie chciała w ogóle próbować.
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon sie 14, 2006 13:53

Smutne Gwiazdeczki....

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto sie 15, 2006 11:35

one sa coraz piekniejsze :1luvu:

szkoda, ze tak wyszlo :(
mam nadzieje, ze znajda domek wkrotce, jak nie wspolnie to przynajmniej osobno :ok: :ok: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro sie 16, 2006 0:25

szkoda :(
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro sie 16, 2006 8:34

Beata pisze:one sa coraz piekniejsze :1luvu:

szkoda, ze tak wyszlo :(
mam nadzieje, ze znajda domek wkrotce, jak nie wspolnie to przynajmniej osobno :ok: :ok: :ok:


Osobno?
One jedzą razem z jednej miski, pomimo, że daję im w dwóch
One śpią jedna na drugiej
Jedna budzi drugą i idą razem do kuwetki, a potem pobawić się
Jedna gdzieś się "zapodzieje" na chwilkę, a druga chodzi po mieszkaniu i nawołuje
One są nierozłączne
Rozłączenie ich to byłaby dla nich ogromna kara
Nie nie, one idą jako dwupak.... Niestety.... Bo mało kto chce dwupaki :( A to taki śliczny i kochany dwupak
Ankaa daje nam rano buzi, zaraz jak wstanie
Obie przychodzą nas witać, jak wracamy z pracy
Plejka zaczepia TŻ, żeby się z nią ciągle bawił
Ankaa zaczyna gadać ze mną, odpowiada "miiiii" jak sie coś do niej powie
No i pięknie się bawią, nic nie niszczą... Po prostu ideały są. A nikt ich nie chce :(*
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Śro sie 16, 2006 9:57

No to jest jawna, czysta neisprawiedliwosc, zeby taki piekny dwupak sie "marnowal"
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88209
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro sie 16, 2006 13:38

Zobaczcie, jak one wypiękniały, jak bardzo walczyły o przeżycie, a dziś...

Plejka po znalezieniu
Obrazek
A dziś
Obrazek

I Ankaa, moja słodzinka
Przed
Obrazek
i teraz
Obrazek


One z dnia na dzień są coraz wspanialsze, coraz więcej umieją i wiedzą...
Domku, przybądź
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Śro sie 16, 2006 14:28

One się nadają na wątek łabędzi... szczególnie Aneczka :). Kochane, piękne słodziaki...

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro sie 16, 2006 15:21

--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw sie 17, 2006 8:59

Aż się boję odzywać, bo trochę to wszystko się pokiełbasiło u mnie... Generalnie caly czas jestem... Nie wiem, jak szybko się u mnie powyjaśniają sprawy, ale też moja siostra się zastanawia nad adopcją Gwiazdeczek. Myślała o kotkach tak czy siak, a odkąd ja się nimi zainteresowałam to pilnie mi kibicowała i im również...

Keep in touch

KateS

 
Posty: 13
Od: Sob sie 05, 2006 21:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 18, 2006 8:26

Godzina 6 rano
Dzwoni budzik. Cisza, cisza, nagle
"tumtumtumtum łup łup łup łup"*
4 koty przybiegają na łóżko
"rrraul" - krzyczy Lonia
"mrrr mrrrr mrrrr" mówi Marcel układając się na mojej głowie
"skrzek skrzek" mówią gwiazdki

Wstajemy (po 15 minutowym drapaniu kotów.... na marginesie - ktoś wymyślił może sposób, jak 2 ręcami wydrapać 4 koty???)
Idziemy do kuchni - koty na wszelki wypadek mnie tam prowadzą, żebym przypadkiem nie zabłądziła. Grzecznie stają pod lodówką
"skrzek, skrzek" - pogania mnie Ankaa

Wyciągam jedzonko, powstaje małe zamieszanie na podłodze - koty muszą ustalić kto gdzie stoi, żeby szybciej dostać miskę
"skrzek, skrzek" - pogania mnie Ankaa

Udało się. Trzymam w ręku 2 miseczki, które daje Loni i Marcelowi. Dobierają sie do nich Ankaa i Pleja
Podnoszę je, starając się jednocześnie nie przewrócić miseczek
"skrzeeeeeeek, mimimimii" - oznajmia głośno Ankaa

Jakimś cudem, trzymając dwa wyrywające się i wierzgające futrzaki, kładę na podłodze kolejne dwie miseczki
"mimimimiiiiimimiiiii" - drze się Ankaa

Kładę koty na podłodze. Powstaje małe zamieszanie - Ankaa i Plejka biegają od miski do miski, sprawdzając co kto dostał
W końcu siadają przed jedną miseczką i pałaszują z niej.

:)
Taki nasz mały poranny rytuał :)

Kto chce śliczne i kochane Gwiazdeczki???






* wyrazy dzwiękonaśladowcze
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pt sie 18, 2006 9:15

:lol: :ryk: Tajdzi...
rytuał karmienia bosski
ja opanowałam sztukę podawania czterech miseczek jednocześnie...
największą trudność sprawia ich zaniesienie z kuchni do pokoju -> lawirowanie pomiędzy kręcącymi bączki futrami :lol:
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości