Aurelia Zupełnie Nie W Porę

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 11, 2006 20:47

Masz rację, Aurelko. Ty jesteś po prostu Aurelka i tylko do Aurelki jesteś podobna. Nie porównuje się ani dzieci, ani kotków do innych dzieci czy innych kotków.
Nie masz zamiaru udawać Dzidzi czy zajmować jej miejsca. Ty jesteś sobą i masz swoje miejsce i to swoje miejsce zajmujesz w porę i niech ci nie mówią... nooo.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt sie 11, 2006 21:50

kasia szczecin pisze:
zosia&ziemowit pisze:Szanowne Cioteczki :D
To nie Dzidzia wróciła.. :(
Aurelka jest tą małą bri, która koniecznie chciała u mnie zamieszkać (pisałam o niej w Dzidziulcowym wątku).
Aura jest prezentem od mojej siostry :roll: zupełnie niespodziewanym, trochę nie w porę.
To dla mnie za szybko.
Jest troszkę podobna do Gacusia gdyż są spokrewnione.

chyba wielu z nas po obejrzeniu zdjecia przyszła mysl:jejku jaka ona no dzidzi podobna :oops: od razu widac ze spokrewnione.. :( :(

Ciociu ja jestem zdrowa :D ale Zosia mówi,że i tak jest umówiona z dr.Niziołkiem na spotkanie to mnie na wszelki przebada.
Podobno Dzidzia miała prezencik dla dr.Rafała i mamy mu go dostarczyć.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 12, 2006 8:03

Obrazek[

Aurelka ciągle wpatrzona w lustro mówi Ciociom - Dzień dobry :D

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 12, 2006 8:07

Dzień dobry :D
Z ciebie, Aurelko, to prawdziwa dama :D

To do wieczora - ciotka Anka idzie podziwiać na wystawie psy (a zwłaszcza różne pokazy) - ale to nie znaczy, że lekceważy kotki :D

A wogóle to ciotka ma fajnie bo ma dziś wychodne

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob sie 12, 2006 8:15

Anka pisze:Dzień dobry :D
A wogóle to ciotka ma fajnie bo ma dziś wychodne

Wychodne? ja nie wiem co to jest :oops: mnie w takich plastikowych klatkach noszą czyli jak mnie do klatki zamykają i wynoszą to mam "wynoszone"?

Miłego - wychodnego ciociu :D A psów nie lubię, Laryskę Ewuni ciut oszpeciłam :D

A wogóle to dzisiaj upolowałam taką dużą muchę :lol:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 12, 2006 8:41

Witaj Aurelko, podobno jesteś dzielnym łowca much. Gratuluje Ci odwagi i swietnego refleksu, muchy są szybkie i nie łatwo na nie polować. Napisz na co jeszcze polujesz, czym najchetniej się bawisz i czy nadal jesteś taka grzeczna?
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Sob sie 12, 2006 9:15

goldi pisze: Napisz na co jeszcze polujesz, czym najchetniej się bawisz i czy nadal jesteś taka grzeczna?
Najchętniej poluję na burasa zwanego Psójek :lol: Na Perełkę też troszkę :wink:
Szybka jestem - zdażyło mi się ze dwa razy upolować znienacka Cykosię, tak szybko że nie zdążyła nawet nafukać :P

Nadal - oczywiście - jestem grzeczna :D

Pozdrawiam - Aurelka :D

P.S. Mam pięć miesięcy :D
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

Post » Sob sie 12, 2006 9:49

To dobrze, że nadal jesteś grzecznym kotkiem, takie kotki to wyjątek - na ogół nie bywaja grzeczne, szczególnie w Twoim wieku.
5 miesięcy to piękny wiek ale sprzyja raczej psotom z tym, że Damy takie jak Ty, są oczywiście tym chlubnym wyjątkiem.
Co do napadania na Cykora i inne koty to popieram w ramach nabierania wprawy, po cichu mogę Ci powiedzieć, że Mańka też napada na inne koty. Udaje się jej to ze zmiennym skutkiem ale duże koty często nie mają w tym względzie poczucia humoru i czasem na nią prychą, u nas wyjatkiem jest Teodor, który spokojnie toleruje jej wybryki. Mańka jest trochę młodsza od Ciebie bo ma niecałe cztery miesiące, ale gdzie jej tam do grzczności. Ty to zupełnie co innego, młode Damy nawet w szaleństwie zachowują umiar. Napisz jeszcze w co wolisz grać, w pluszowe myszy czy w piłkę?
Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Sob sie 12, 2006 9:51

Aurelko, Zosia Ci e bardzo chwaliła wczoraj, tfu tfu, ze jesteś bardzo grzecznym kotkiem :D
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 12, 2006 10:06

Aurelka Obrazek jest nie tyle ugrzecznioną kicią, co bardzo poukładaną. Jest czas na loty metrowe w skokach na Psójka, jest czas na michę, jest czas i wieczorny ceremoniał mruczenia, a potem Aurelka idzie spać i śpi w nocy! (Pod tym względem to skarb koci :lol: )
Ma swoje dokładnie wyszperane, ulubione miejsca do spania - zabrała Psójkowi hamaczek na kaloryferze. W dzień drzemka na pufie.
W sumie można chyba by po jej aktualnym zachowaniu ustawić zegarek 8O

Ze zgrai "czarnuchów" ulubiony jest Psójek, reszta coraz mniej się boczy. Psójek też uczy Aurelkę zabawy myszą - jest całkiem niezły jako belfer, bo już Aurelka nosiła sobie myszę.
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

Post » Sob sie 12, 2006 15:35

Jest piękna...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie sie 13, 2006 20:27

Dzień dobry a raczej dobry wieczór :D
Dzisiaj poznałam odkurzacz i już wiem,że nie polubię tego wyjącego sprzętu. :evil:
Za to mop :D to doskonała zabawka.
Podrawiam Cioteczki Aurelka sprzątająca.
Obrazek

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 13, 2006 21:23

Zakochałam się :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Toć to prawdziwe cudo i te słodkie oczęta...
Aurelko, jak Ty wypiękniałaś odkąd ostatnio Cię widziałam!

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie sie 13, 2006 21:24

Aurelko a czy widziałaś już pralkę? Ja dzisiaj... To dopiero jest straszny potffffur.... A jak wody nabiera to nawet na połamanej łapce chce się uciekać :)
Suffka
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 13, 2006 21:34

Suffko :D
Pralka ma tą zaletę w oróżnieniu od odkurzacza,że jak zaczyna wirować to można uciec. :)
A odkurzacz chodzi 8O za Tobą cały czas. :evil:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 232 gości