kot ze słoikiem na głowie gdańsk

[gattara]

Teraz już będzie wszystko dobrze, Twistunia wreszcie będzie szczęśliwym kotem. Powodzenia!!!!

[madziaki]

Brawo dla calej wytrwalej ekipy!

[madziaki]

Brawo dla calej wytrwalej ekipy!

[eve69]

Wawe, jesli tesknisz, Twiss moze do Ciebie w kazdej chwili wrocic ; zwlaszcza ze przy ogladaniu uzebienia zrobila sie bardziej kontaktowa, zwlaszcza jej zabki zrobily sie bardziej kontaktowe.

Ze sterylka trzeba bedzie ciut poczekac bo kocia ma zapalenie oskrzeli. Dzis dostala antybiotky, duphalite i wstretna ruszajaca sie kupa pojechala do badania bo nie tylko mieszkaja w niej biali smukli trendy goscie ale tez niestety troche krwi.

Twiss zna i lubi Pieguska. , bez wzajemnosci co prawda.
Wyszla juz z transporterka i laskawie zjadla sniadanko.

Wcale mnie nie lubi

[Dorota]

Wciaz nie moge uwierzyc!

[Wawe]

Wawe, jesli tesknisz, Twiss moze do Ciebie w kazdej chwili wrocic ; zwlaszcza ze przy ogladaniu uzebienia zrobila sie bardziej kontaktowa, zwlaszcza jej zabki zrobily sie bardziej kontaktowe.

Ze sterylka trzeba bedzie ciut poczekac bo kocia ma zapalenie oskrzeli. Dzis dostala antybiotky, duphalite i wstretna ruszajaca sie kupa pojechala do badania bo nie tylko mieszkaja w niej biali smukli trendy goscie ale tez niestety troche krwi.

Twiss zna i lubi Pieguska. , bez wzajemnosci co prawda.
Wyszla juz z transporterka i laskawie zjadla sniadanko.

Wcale mnie nie lubi

Jeszcze Irysek mi się nie oswoił i przyznam, że dyrygowanie w domu ruchem dwóch moich i dwóch działkowych kotek trochę przerastałoby moje możliwości.

Przez cały czas bałam się, czy Twiss nie załatwiła sobie jakiegoś zapalenia oskrzeli lub płuc, siedząc zmoknięta jak kurczak w tej klatce-łapce. Musiała złapać się wieczorem lub w nocy i dobrze zmoknąć i zmarznąć na deszczu.

[piegusek]

Twiss zna i lubi Pieguska. , bez wzajemnosci co prawda.

Juz chcialam strzelic focha, bo w pierwszym momencie myslalam, ze to o mnie

[Wawe]

Coś nie mogę przestać zaglądać tutaj.
Mam jeszcze jedną sprawę i gorącą prośbę.
Historia "kota ze słoikiem na głowie" skończyła się dobrze; już nie musi nosić szklanego kołnierza.
Ale Twiss jest chora i trzeba ja podleczyć. Trzebą ją też podkarmić.
Twiss jest u Eve69.
Do Eve69 trafiły również z tych działek: malutka Pinky z zapaleniem płuc i silną anemią oraz bardzo chory, bury Piegusek.
Eve ma oprócz tego chyba z 20 kotów do adopcji i inne dziczki do sterylizacji.
I stąd moja próśba - pomóżmy Twistuni wyzdrowieć.
Pomóżmy Pinky i Pieguskowi.
Pomóżmy Eve69 w utrzymaniu i leczeniu całej gromadki.

ps. nie chcę podawać nr konta Eve bezpośrednio na forum, ale chętnie udostepnię via pw.

[Wawe]

Eve, co u Twistuni? Jak czarnulka się czuje?

[Wawe]

Dziękujemy ślicznie tym wzsystkim, którzy zadeklarowali pomoc finansową.
I po cichutku poprosimy - może ktoś jeszcze?

Rozmawiałam wczoraj z Eve - 'ogródkowe' koty czują się coraz lepiej
Maleńka Pinky w zasadzie jest już gotowa do adopcji.
Bury Piegusek wreszcie 'zaskoczył' i zdecydowanie lepiej się czuje.
Twistunia, bohaterka tego wątku, już lżej oddycha, spokojnie wędruje sobie po klatce, humor jej dopisuje; wczoraj jadła Eve z ręki, 'w nagrodę" na zakończenie gryząc ją w tę rękę.

[kulka]

Czy mogę zamieścić historię Twiss na kocim-zyciu? Moze uda sie jej znaleźć domek?

eve69 - czy mozesz napisac coś wiecej o samej koteczce? Jaki ma charakter, jak z kuwetą i wszystko co udało Ci się o niej dowiedzieć.

No i może jakies zdjęcia bez słoika i z sucha sierścią jeszcze udałoby się cyknąć?

[Tess 1610]

ojej,dziewczyny! dopiero dziś znalazłam ten wątek,po pierwsze duże gratki za pomoc czarnulce,po drugie,też jestem z Gdańska,jak mogę pomóc,może finansowo?chociaż nie za wiele bo przed wypłatą jestem ale chociaż trochę,dajcie znać!

[Wawe]

Główna bohaterka wątku wróciła wczoraj na działki.
Wczesniej Twiss została wysterylizowana - miała cystę na jajniku i jednak była w ciąży. Przy okazji wet wyrwał jej dwa zeby, w ktorych mieszkały tony ropy, odrobaczył, zastrongholdował i zaszczepił.
Na jej miejscu u Eve zamieszkało młode, przarażone domowe kocie, ktore ktoś probował utopić w studzience kanalizacyjnej...
Żegnaj Twistuniu! Niech Ci się dzieje jak najlepiej!

[nikagda]

Heh, mam nadzieję, że będzie się jej dobrze wiodło na działkach
Czy to znaczy, że zapalenie oskrzeli zostało wyleczone?

[CoToMa]

Jak to dobrze, że zdarzają się także szczęśliwe zakończenia!!!
Aż serce rośnie z radości!
Życzymy Twistuni samych szczęśliwych dni!!!