Bury koci dramat

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob lip 29, 2006 18:46

Biedactwo :(
a skąd rana na pysiu?
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob lip 29, 2006 18:49

eve69 pisze:Iwona, kocia wyglada jak Saga moglaby wygladac gdybys Jej nie znalazla
... jest wycienczona totalnie. Moze jestesmy rodzina :wink:

je wylacznie mi z reki jesli ja glaszcze jednoczesnie ...


:( :(
widzialam jej zdjecie w watku Twistusi, domyslam sie, ze wyglada jak koci dramat
ale jeszcze bedzie piekna
wierze, ze znajdzie sie ktos, kto bedzie chcial byc przy tej przemianie
Obrazek Obrazek

Ylva

 
Posty: 1985
Od: Pon kwi 07, 2003 16:59

Post » Sob lip 29, 2006 18:56

Burasku, specjalnie dla Ciebie:

Buraski sa najpiekniejsze.
Niepowtarzalne.
Niezwykle.
Maja odcienie zlociste i srebrne i rude.
Jakby przetykane slonecznym czy ksiezycowym swiatlem.
Na kazdym futrze jest tysiac kolorow od czerni az po biel.
Mienia sie magicznie i polyskuja raz pregami raz cetkami.
Buraski maja rozowe i lawendowe noski i podusie, jak platki kwiatow.
I czarnografitowe jak szlachetne kamienie.
Buraski maja oczy tygrysa, szlachetne zlote i zielone migdaly
lub okragle i slodkoniewinne nieodgadnionej glebi barw.
Buraski nie sa wcale bure, spadl na nie pyl z anielskich skrzydel.

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Sob lip 29, 2006 20:16

Gen pisze:Buraski sa najpiekniejsze.
Niepowtarzalne.
Niezwykle

oj, to prawda najprawdziwsza z prawdziwych :love:
Od-vetowy Szarż Snus
Za vetem veto - liberum veto :evil:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 58146
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Sob lip 29, 2006 20:23

Burasiu, to nie prawda, że ludzie uważają buraski za zwykłe.... Ja mam największą słabość do burych kotów.... Kocham wszystkie ale buraski jakoś najbardziej mnie ruszają. W moim domu mieszkają 3 bure dziewczynki. Każda jest inna mimo, że niby każda bura :) Kocham je jak szalona.... I Ty też znajdziesz człowieka, który pokocha Cie najbardziej na świecie i będziesz jego najpiękniejszą dziewczynką..... Musisz być dzielna jak Yenna- ona sie nie poddała.... Walczyła w schronisku.... Czasami mam ochotę ją tam zawieżć i pokazać..... Nie poznali by, że to ten sam kot. Ciebie też nie poznamy. Tylko musisz być dzielna i wierzyć.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 29, 2006 20:31

:ok:

bure jest piekne

Burek
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob lip 29, 2006 20:55

Burasku :love:
Będzie dobrze.
Musi być już teraz dobrze.
Bure jest piękne.
Nasza duża zawsze to powtarza.
Trzymaj się

Bure Okruszka, Myszka i Szarotka

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lip 30, 2006 9:15

Jak Ci minęła ta noc BuryBury kotku?
Już nie było tak strasznie, prawda?

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Nie lip 30, 2006 14:21

BureBure w nocy spalo. Rano wstalo i ziewnelo na mnie :wink: .
Zjadlo posiekane serduszka, napilo sie wody.
I zdobilo koopke o konsystencji kamienia.
DOstalismy wyniki badania krwi, mamy podwyzszone leukocyty i jakas makabryczna anemie. To jest may drobny kotek, ale waga 1,5 kilo to przesada mysle ... Kroplowki sa fe, ale na ta Duza nie fucze. Cala tylko przerazona drżę, bo nie wiem co sie ze mna stanie.
Mamy tez troche nadziei.
Przydalaby nam sie ciocia lub wujek ktorzy zechcieliby kupic nam pyszne kaloryczne jedzonko, moze troche weta...
BureBure zasluguje na szanse jak kazdy kot.
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Nie lip 30, 2006 14:49

eve69 pisze:Mamy tez troche nadziei.


Przy takiej duzej bedziesz miec wszystko co najlepsze, wiec sprobuj sie bardzo postarac.

eve69 pisze:Przydalaby nam sie ciocia lub wujek ktorzy zechcieliby kupic nam pyszne kaloryczne jedzonko, moze troche weta...
BureBure zasluguje na szanse jak kazdy kot.


Eve kolo srody, czwartku zrobie przelew dla Pieguska, w koncu jestem troche mama chrzestna ;) A jakiego jedzonka potrzebujecie?

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Nie lip 30, 2006 14:56

piegusek pisze:
eve69 pisze:Mamy tez troche nadziei.


Przy takiej duzej bedziesz miec wszystko co najlepsze, wiec sprobuj sie bardzo postarac.

eve69 pisze:Przydalaby nam sie ciocia lub wujek ktorzy zechcieliby kupic nam pyszne kaloryczne jedzonko, moze troche weta...
BureBure zasluguje na szanse jak kazdy kot.


Eve kolo srody, czwartku zrobie przelew dla Pieguska, w koncu jestem troche mama chrzestna ;) A jakiego jedzonka potrzebujecie?


no nie da sie ukryc ze jestes :lol: :lol:
Mokre dobre karmy, convalescene ale nie tylko - tacki i puszeczki dla maluchow tez sa dobre dla burasiatka. Super fajnie :lol:
To jest malenki kocio, naprawde.
I raczej mlody zdaniem weta.
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Nie lip 30, 2006 17:06

piegusek pisze:
eve69 pisze:Mamy tez troche nadziei.


Przy takiej duzej bedziesz miec wszystko co najlepsze, wiec sprobuj sie bardzo postarac.

eve69 pisze:Przydalaby nam sie ciocia lub wujek ktorzy zechcieliby kupic nam pyszne kaloryczne jedzonko, moze troche weta...
BureBure zasluguje na szanse jak kazdy kot.


Eve kolo srody, czwartku zrobie przelew dla Pieguska, w koncu jestem troche mama chrzestna ;) A jakiego jedzonka potrzebujecie?

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lip 30, 2006 18:48

eve69 pisze:Mokre dobre karmy, convalescene ale nie tylko - tacki i puszeczki dla maluchow tez sa dobre dla burasiatka. Super fajnie :lol:


Dla burego stwora też cosik dorzucę :wink: tylko tak się zastanawiam, co lepsze - pieniążki, czy paczka z jedzonkiem? Mogę skombinować suchą (czy on suchą w ogóle może jeść?) i mokrą karmę dla kociąt i przesłać w paczuszce.

gosiak

 
Posty: 2832
Od: Nie kwi 03, 2005 13:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 30, 2006 19:06

gosiak pisze:
eve69 pisze:Mokre dobre karmy, convalescene ale nie tylko - tacki i puszeczki dla maluchow tez sa dobre dla burasiatka. Super fajnie :lol:


Dla burego stwora też cosik dorzucę :wink: tylko tak się zastanawiam, co lepsze - pieniążki, czy paczka z jedzonkiem? Mogę skombinować suchą (czy on suchą w ogóle może jeść?) i mokrą karmę dla kociąt i przesłać w paczuszce.


Gosiu, suchego jeszcze dlugo nie...
ae za mokre bardzo dziekujemy :lol: :lol:

ryśka, na moje oko to to zaniedbana nadzerka. Wyglada tak ze kocio praktycznie nie ma gornego podniebienia.
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pon lip 31, 2006 7:08

Berry ma śliczne, zielone oczy i przesłodki, plaskaty nosek. Wyglądała mi na młodą koteczkę, ale jak sie okazuje, to nie wiek, a wygłodzenie. :?
W klatce-łapce walczyła dzielnie, natomiast jak tylko znalazła się w transporterku upokoiła się i ucichła. Aż za bardzo. :? U mnie nie chciała ani jeść, ani pić, nie chciała też opuścić tego bezpiecznego kącika w transporterku. :? Jedynie, gdy do łazienki wdarły się moje dwa kocie potwory, to syknęła na nie trochę...

Petroniuszu, transporterek był otwarty...

Wawe

 
Posty: 9530
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Wojtek i 291 gości