Kochane ciotki. Mała dzisiaj zrobiła krok do przodu. Gdy wieczorem, po zabawach z kotami ułożyła się do snu na krzesełku, pozwoliła do siebie podejść, nie chciała uciekać, pozwoliła sie głaskać i włączyła traktorek
A potem zrobiła swoją pierwsza całościową toalete - nózki, brzunio, główwka, plecki. Do plecków jeszcze nie całych sięga przez swoje krągłości, ale sie starała. Po tym traktorku nie obiecuję sobie zbyt wiele rano, ale już coś - idziemy do przodu
