biedulek z niedowladem nozek:( / Ostatnie Pozegnanie [`] s10

[aamms]

Wyciagnę kicia na górę..
I czekam na wieści..

[Agn]

Jakoże przenosiny Tupaka do mnie uzależnione są od tego, czy Brygada RR znajdzie domy, zacytuję odpowiedź na emila, którego wysłałam do osoby chętnej na adopcję `rudego kociaczka`:
"kotki bendom miały dobrze będą miały kotka też w wieku ich a pozatym skąd jesteś????"
ja wymiękam....

Mam plan, żeby pojawić się w Fundacji dziś po południu i trochę poćwiczyć z Tupakiem. Także ew. nowe wieści będą wieczorem. Chyba że Lidka napisze coś wcześniej.

[Boo]

Mam pytanie, czy pieniążki dla Tupaka przelać na konto Fundacji??

[Slonko_Łódź]

Agn a ja znalazłam w innym wątku takie info :
jolina322
przyjme za darmo malutkiego kotka najlepiej do 2-3 miesięcy rudego z katowic
proszę o kontakt
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html? ... 03&v=2&s=0

Wiem, że do Gliwic nie macie najbliżej ale może akurat się spodobają?

[Agn]

Boo77 - tak, wszelkie wsparcie dla Tupaka na konto fundacji.
Słonko - to jest ciąg dalszy wymiany e-mailowej z tą osóbką:
"okna i balkon zabezpieczone kotki bendą mogły wychodzić z moim kotkiem a nieraz ze mną, nie mam zamiaru go wysterizować, domownicy wiedzą o
kotkach"
I nic więcej. Żadne `cze`, ani ksywki w podpisie. Ale chyba w wątku sióstr na `kociarni` ktoś się wpisywał, więc może.

Z tego wszystkiego zapomniałabym napisać co słychać u Tupaka. Posiedziałam z nim troszkę - z masażu i ćwiczeń starał się jak mogł zrezygnować, więc nic na siłę. Uszu nie chciał czyścić, ale może to i lepiej , bo dzięki temu, że swędzi to wzmaga się przewodnictwo nerwowe w nóżkach, kiedy próbuje się podrapać.
Dziś chodził dużo lepiej - to jest niesamowite. Przeszkadza mu ta mniej sprawna łapka - jeśli mu się zaplątuje pod tą bardziej sprawną to Tupak ląduje na kolanach. Trzeba chyba będzie zrobić RTG tego stawu skokowego [bo na tych pierwszych zdjęciach są tylko kolanowe i miednica].
Generalnie chyba zasłuzył na swoje imię - prawdziwy z niego gangsta, byście widziały jak siedzi.

[Lidka]

Fajnie, ze sa postepy:))
Moze choc tak prowizorycznie i na troche mozna by mu usztywnic te zawijajaca sie lapke. Ale moze to rzeczywiscie nizbyt dobry pomysl. To tak mis sie przypomnialo z ajkichs filmow o ludziach z takimi problemami chodzeniowymi.

[Lidka]

jeszcze dla rudzielcow Agn,
Nie wiem czy juz masz te ogloszenia

Przygarnę kociczkę z Bydgoszczy
Najchętniej rudą. Albo jakąkolviek. Czyli vymagań nie mam, byle tylko było to
małe kocię. CZEKAM NA JAKIŚ ODZEV

GG 1733262
Tu juz Nata pisala ale moze tym razem odpowie,



przyjmę rudego kocurka
Bardzo pilnie(do 10.08) poszukuję rudego młodego kocurka dla mojej rodziny na wieś. kotek będzie mieszkał w domu, będzie miał do dyspozycji ogród. Kocak może nie być zaszczepiony bo trafia do rodziny weterynarzy. Proszę o kontakt

woj. Wielkopolskie
tel.: 888-548-173
thugcat@wp.pl

[Agn]

Lidko, dzięki.
też wysłałam wiadomość pod ten nr GG i też nie dostałam odpowiedzi.
Pod ten adres e-mail będę jeszcze pisać.
Na razie są widoki [może - jestem ostrozna] na domek dla Duśki, po weekendzie dalsze pertraktacje.

Dziś będę u Tupaka, więc pewnie cosik napiszę wieczorem. Wezmę się za te jego uszy .

[Agn]

Tupak goni piłeczkę.
Tupak zwiewa przed ręką trzymającą strzykawkę.
Tupak w ogóle dużo się rusza.
Chociaż szybko się męczy, odpoczywa wtedy w jakimś kąciku. A po chwilce na złapanie oddechu zaczyna od nowa.

Ma mleczne zęby na granicy wypadnięcia, co wskazywałoby na 4,5 miesiąca, ma bardzo silny odruch kocięcy - czyli natychmiastowe podwijanie dupki, kiedy się go chwyci za kark, nawet położony i puszczony przez chwilę utrzymuje taką pozycję, co również wskazywałoby na to, że jest maluchem. Ale jak patrzę na niego i na moje Rude, to on jest dwa razy większy.
U Lidki w fundacji są jeszcze cztery małe kocięta też 4 miesięczne i też są połową jego. To w ogóle jest dziwny, niesamowity, wspaniały kot.

Może w poniedziałek wybierzemy się na konsultacje do naszego Doc?

[Wojtek]

A to widziałyście: http://ogloszenia.adverts.pl/pokaz.php?id=374014 ?
Niestety, daleko.

[mamba luna]

A to widziałyście: http://ogloszenia.adverts.pl/pokaz.php?id=374014 ?
Niestety, daleko.

jakie daleko-od wawy tylko 170 km, od kraka-120 km-gorzej z polnoca, bo na pewno przekroczy kilkaset

[anie]

dziewczyny, co u Tupaka?
mam nadzieje, ze tylko dobre wieści

[pisiokot]

ja też jestem bardzo ciekawa co u mojego ulubieńca słychać

[Boo]

Własnie, właśnie

[Agn]

Byłam wczoraj. Nakarmiłam, wybiegałam, wymasowałam, postprzatałam, dałam zastrzyk, wyprałam pupę i wycierając znowu wymasowałam.

To w skrócie tyle.
Nie ma już takich lawinowych postepów w chodzeniu ale jest coraz bardziej kontaktowy do ludzi. Patrzy w oczy, kiedy sie go zaczepia, reaguje na głos.

Przy kąpielach [a trzeba długo wypłukiwac mu żwirek, który się zbryla] bardzo pomocny jest odruch kocięcy, którego Tupak nie utracił - w ciepłej wodzie, trzymany za skórę na karku malenki jest grzeczniutki jak aniołek i mruczy.

Natomiast po zastrzyku ucieka w takim tempie, że zdrowy kot by się nie powstydził.