Bo Ty sklerotyczka jesteśmokkunia pisze:A ja chciałam podziękować Zosi, że mnie tak pilnuje z odbieraniem pieniążków
(słowa Twojej Mamy ) Miodziowy Fundusz Alarmowy- Foczek- wszyscy "ZA" ??
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
zosia&ziemowit pisze:Bo Ty sklerotyczka jesteśmokkunia pisze:A ja chciałam podziękować Zosi, że mnie tak pilnuje z odbieraniem pieniążków
Oj Ci, bo się wyda
- Posty: 22181
- Od: Wto gru 20, 2005 18:14
Mokkunia wakacjuje a ja już po 
Ale dobrze wrócić do swoich futerek ukochanych zamiast za obcymi sobie oczy wypatrywać....
Ale dobrze wrócić do swoich futerek ukochanych zamiast za obcymi sobie oczy wypatrywać....Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.
Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker
10.02.2013 mój świat się zawalił.
Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker
- Posty: 5664
- Od: Pt cze 10, 2005 7:36
- Lokalizacja: Łódź
Oststnio pojawiło sie na forum wiele "latających" kotów. Czy sądzicie, że rozszerzenie zakresu pomocy na koty powypadkowe byłoby ok? Bo z jednej strony żałuję, że mamy pieniądze na koncie a ktoś nie ma na operację kota a z drugiej boje się, że w sytuacji kiedy będą potrzebne pieniądze na cel, dla którego ten Fundusz został założony tam nie będzie potrzebnej kwoty.... "kłóci się w niej światło dzienne z nocnym, jak dobre stare wino z cierpkim octem".... Samej ciężko jest decydować.... Pomóżcie... Może lepiej, żeby pieniądze ratowały koty niekoniecznie z urazem kręgosłupa ale tak po prostu.....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.
Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker
10.02.2013 mój świat się zawalił.
Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker
- Posty: 5664
- Od: Pt cze 10, 2005 7:36
- Lokalizacja: Łódź
Też mnie ten "nieruchomy" Fundusz Miodzia skłaniał do myślenia ...
Może zablokować kwotę rezerwową np 1000zł, żeby w razie czego (oby to nie nastąpiło) była na cięższe przypadki, a resztę traktować jak kasę zapomogowo-pożyczkową?
Wybrać kilka (3-4) osób cieszących się zaufaniem, aby rozpatrywały wnioski o pomoc?
Warunkiem byłby oczywiście zwrot otrzymanej pożyczki.
Natomiast nie wiem, czy celowe jest ograniczanie pomocy do kotów "latających"? Możeby pomagać po prostu w przypadkach, gdzie czas jest bardzo cenny...
Myślę że kwota 1000zł na operację to wystarczjąco dużo, w razie czego resztę można w lecznicy rozłożyć na raty - cena, jakiej zażądano za operację Avisa nadal wydaje mi sie księżycowa
Może zablokować kwotę rezerwową np 1000zł, żeby w razie czego (oby to nie nastąpiło) była na cięższe przypadki, a resztę traktować jak kasę zapomogowo-pożyczkową?
Wybrać kilka (3-4) osób cieszących się zaufaniem, aby rozpatrywały wnioski o pomoc?
Warunkiem byłby oczywiście zwrot otrzymanej pożyczki.
Natomiast nie wiem, czy celowe jest ograniczanie pomocy do kotów "latających"? Możeby pomagać po prostu w przypadkach, gdzie czas jest bardzo cenny...
Myślę że kwota 1000zł na operację to wystarczjąco dużo, w razie czego resztę można w lecznicy rozłożyć na raty - cena, jakiej zażądano za operację Avisa nadal wydaje mi sie księżycowa
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/
-
- Posty: 21154
- Od: Śro cze 29, 2005 13:55
- Lokalizacja: Łódź
Kochana Annskr.... Dziękuję Ci bardzo za odzew Ale wiesz... Napisałam właśnie powowodowana rozmową z Tobą.... Masz rację- wszystkie nagłe przypadki. To lepsze niż segregowanie.... Zresztą żadnych kryteriów nie jestem w stanie ustalić tak, żeby się ich potem trzymać....
A ile zażądano za Avisa bo ja nie wiem.... Za Miodzia gdyby dr się podjął byłoby 2500.
Ale wiesz... Napisałam właśnie powowodowana rozmową z Tobą.... Masz rację- wszystkie nagłe przypadki. To lepsze niż segregowanie.... Zresztą żadnych kryteriów nie jestem w stanie ustalić tak, żeby się ich potem trzymać....
A ile zażądano za Avisa bo ja nie wiem.... Za Miodzia gdyby dr się podjął byłoby 2500.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.
Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker
10.02.2013 mój świat się zawalił.
Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker
- Posty: 5664
- Od: Pt cze 10, 2005 7:36
- Lokalizacja: Łódź
Tez uwazam, ze pieniadze powinny chodzic tam gdzie potrzeba jest gwaltowna. Moze na poczatek nie calosc, bo w koncu znajda sie i kombinatorzy, ale waro pomoc takim, ktorzy chca ratowac a nie maja jak.
Avis, z tego co pamietam nie cale dwa tysiace za nie do konca dobrze zrobiona operacje
Avis, z tego co pamietam nie cale dwa tysiace za nie do konca dobrze zrobiona operacje
- Posty: 16220
- Od: Wto lut 03, 2004 8:57
- Lokalizacja: Katowice
Ja mysle, ze pomysl dobry i chyba tak od poczatku pracowal ten fundusz (przeciez byly pozyczane pieniadze na Hamleta)...Tylko trzeba by dopracowac szczegoly...Bo np w watku Avisa od poczatku pojawily sie watpliwosci co do ceny za "usluge" a wlascicielka twardo trwala przy swojej decyzji (troche niezrozumiale, biorac pod uwage zla opinie jaka cieszyl sie ten lekarz)...To co pozyczac w takiej sytuacji czy raczej stawiac warunki, ze konkretny lekarz za rozsadna cene?
- Posty: 997
- Od: Wto cze 13, 2006 6:15
- Lokalizacja: Lodz
To może zaczniemy ustalać zasady?
Ja proponuję, żeby pieniądze otrzymywała bezpośrednio lecznica podejmująca się leczenia kota.
Ja proponuję, żeby pieniądze otrzymywała bezpośrednio lecznica podejmująca się leczenia kota.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/
-
- Posty: 21154
- Od: Śro cze 29, 2005 13:55
- Lokalizacja: Łódź
annskr pisze:Ja proponuję, żeby pieniądze otrzymywała bezpośrednio lecznica podejmująca się leczenia kota.
To juz kiedys Slonko proponowala...Uwazam ze slusznie...
Podoba mi sie tez pomysl z zebraniem grupy np. trzech osob ktore by zaznajamialy sie glebiej z przypadkiem i podjmowaly decyzje...
- Posty: 997
- Od: Wto cze 13, 2006 6:15
- Lokalizacja: Lodz
3 osoby są oki. Będzie bardziej obiektywnie. Pieniądze do lecznicy a nie do ręki właściciela. Co do lecznic to może jakąś listę "czarną" zrobimy.... Albo może lepiej nie robić z góry tylko każdy przypadek indywidualnie traktować... Bo wet, który nie sprawdził się w jednym może być doskonały w czyms innym....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.
Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker
10.02.2013 mój świat się zawalił.
Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker
- Posty: 5664
- Od: Pt cze 10, 2005 7:36
- Lokalizacja: Łódź
Myslę, że miejscowe kociarstwo w razie czego lecznicy opinię wystawi, albo wskaże tę właściwą 
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/
-
- Posty: 21154
- Od: Śro cze 29, 2005 13:55
- Lokalizacja: Łódź
A ja tak nieco z innej beczki, ale staram się gdzie mogę. [odpowiedzi, jakie otrzymuję na moje emile - zabijają mnie].
Chodzi o Tupaka z tego wątku:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=47431.
Nie ma on co prawda urazu kregosłupa, ale ma niedowład tylnych kończyn [problem jest neurologiczny, a nie ortopedyczny]. Nie potrzeba na razie pieniędzy na `gwałt`, operacji nie ma w planach. ALE.
Kocio jest w Fundacji KOT, a mógłby być u mnie w domu.
Proszę o pomoc w wyadoptowaniu tych dwu panienek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=44813
Jeśli one znajdą dom, Tupak będzie mógł zamieszkać u mnie.
Przepraszam za zasmiecanie tego wątku, ale jesli ktoś nie zagląda do wspomnianych wątków może nie wiedzieć.
Chodzi o Tupaka z tego wątku:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=47431.
Nie ma on co prawda urazu kregosłupa, ale ma niedowład tylnych kończyn [problem jest neurologiczny, a nie ortopedyczny]. Nie potrzeba na razie pieniędzy na `gwałt`, operacji nie ma w planach. ALE.
Kocio jest w Fundacji KOT, a mógłby być u mnie w domu.
Proszę o pomoc w wyadoptowaniu tych dwu panienek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=44813
Jeśli one znajdą dom, Tupak będzie mógł zamieszkać u mnie.
Przepraszam za zasmiecanie tego wątku, ale jesli ktoś nie zagląda do wspomnianych wątków może nie wiedzieć.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882
'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'
'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'
-
- Posty: 22355
- Od: Pt paź 21, 2005 14:01
- Lokalizacja: Toruń
Agn ja widziałam wątek Tupaka i Twoje piękności... Ale wśród moich znajomych zakocenie pełne..... Trzymam kciuki, żeby panienki znalazły dobre domki a Tupak szybko przytupał do Ciebie 
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.
Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker
10.02.2013 mój świat się zawalił.
Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker
- Posty: 5664
- Od: Pt cze 10, 2005 7:36
- Lokalizacja: Łódź
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot] i 379 gości