sibia pisze:dzwonilam.
dzieci jest troje.
pani zalezy przede wszystkim na lagodnym kocie. wiec zaczelam namawiac na dwa. ze wtedy agresje na sobie wyladowuja.
stanelo na tym, ze mam wyslac jej zdjecia Ebisia tez. ma pomyslec.
tajdzi, podeslesz mi maila do tej pani?
i jesli masz zdjecia Ebiego i Mundka? a ja napisze dluuugiego maila.
a dzis dzwonil ten pan, co ich nie wzial, zeby jeszcze raz przeprosic i wytlumaczyc sie czemu nie i spytac, czy sie nie gniewam.
naprawde to byl fajny domek.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 126 gości