FILEMON - FEBE - CZOTEK

[elawiska]

Franuś wstał.
Spaceruje.... Jest niesamowicie slabiutki.... Czasem się nawet zatacza...

Serce mi się kroi na plasterki. To kocie zasłużyło na lepszy dom. Nie dopilnowałam.

Wybacz Franeczku. Błagam, zostań jeszcze z nami. Przysiegam ze już NICZEGO NIGDY nie przepuszczę...

[Dasia]

Elu, Twój dom jest najlepszy na świecie dla Franka i innych zwierzaków. Pamiętaj o tym.

[Agn]

Popołudnie....
Rexik wystawia się pod wentylator, Franuś śpi w kąciku a Filemonek trzyma dywan.....

]

Zwierzaki wyglądają jak po dobrej imprezce

Zwłaszcza moje ulubione Dwa-w-Jednym, czyli Filek, ten to dopiero zabalował.

Elu, pamietaj, wyciągnęłaś Franka z pełnej wody psiej miski, dałaś mu wszystko, co najlepsze.
Będzie dobrze.
Franuś Cię kocha, one wszystkie Cię kochają. Wiem, bo widziałam.
Też Cię kocham.

[Oliwka]

Franek, trzymaj się mocno

[elawiska]

Franuś pije i nie zwraca...
Dzisiaj znowu do weta na następną serie zastrzyków i nawadnianie.
Rano siedziałam na kanapie a Franuś podszedł. Wskoczył. Bardzo intensywnie patrzył mi prosto w oczy. Potem poprosił jak to tylko Franuś może o głaski. Głaskałam go ponad godzinę... Psiaki musiały poczekać na spacerek.
Obudził nawet TeZia żeby go pogłaskał..... To mnie bardzo niepokoi. Tego jesze nigdy nie zrobił.
Za każdym razem jak jest w pobliżu to to tak przejmująco patrzy mi w oczy.


Nie mogę... on się chyba z nami żegna..........


i znowu zalałam klawiaturę...

[livy]

Franuś nie poddawaj się!!! Cały czas trzymam kciuki za Ciebie! elewiska trzymaj się!

[Dasia]

Franuniek! Elu! Trzymajcie się proszę!!!!!!!!!!!!!!!

[Agn]

Elu, nie wiem czy on się żegna.
Ale jedno wiem na pewno: czuje Twoje zdenerwowanie i czuje, że to o niego chodzi...

Wiem, że to trudne, ale proszę Cię, zachowaj nieco spokoju, przecież nie wiemy na pewno, że to pozegnanie. Przecież mu lepiej, nie wymiotuje, siusia.

Myślami wciąż jestem przy Was.

Franuś, przestań wlepiać swoje powalające spojrzenie w Mamusię, przecież ona się wypłacze do końca, na wiórek. A tego przecież nie chcesz, prawda?

[Dasia]

Elu, Agn dobrze mówi! A Franuś pokazuje Ci jak bardzo, bardzo Cię kocha!! Widzi, że się martwisz, więc Cię pociesza!

Czy możemy Wam jakoś pomóc?

[progect]

Elu, nie poddawaj się.

Myślami jestem z Tobą. Trzymam za Franusiowe wyzdrowienie.

[magicmada]

Elu, skoro czuje się lepiej, to będzie lepiej. Nie zadręczaj się tym co będzie, bądź po prostu z Frankiem.

[elawiska]

Mamy z nocy koopalka , sioo z nocy i sioo poranne.

Śpi moja gwiazdeczka...
Matka nic nie robi zeby miał spokój, a ojciec ma zakaz włączenia tivi..

W południe nie damy raczej rady iść do weta. Już skwar.
Pójdziemy pod wieczór.

Mógł by ten nasz wet przyjmować wcześniej a nie od 12..........

[crisis]

Elu trzymaj sie i nie poddawaj, twoj domek jest najlepszy na swiecie, dalas Franiowi wszystko co najlepsze i nigdzie nie mialby takiej Mamusi jak ty. Elu ja nie wierze ze on sie zegna, on po prostu tak cie kocha i tyle.

Franiu kochany trzymaj sie i nie poddawaj wszystko bedzie dobrze

[Dasia]

Przytulanki dla Eli i Franusia

[elawiska]

Nie pisałam bo było strasznie..... Nie mogę przestać ryczeć..... Te jego oczy...
Ja nie mogę patrzeć jak on cierpi....
Wróciliśmy od weta.... Śpi. Wet nie dopatrzył się poprawy. Jedyna nadzieja w tym że sika
Jak przetrzyma to znowu w piątek.
Tracę resztki nadziei....