Pankracy Pingwin- czyli Kuba - już w nowym domku :)

[Agalenora]

Witam,

Uff. dopiero teraz mogę parę słów.

Bardzo cieszę się, ze chłopczyna dojechał szczęśliwie ) I że jest w nowym domku.
Polr69, dziękuję za zdjęcia

To wrażliwy mały kocurek - taki 'dzieciuch' - ale mam nadzieję, że wkroce się przyzwyczai do nowego otoczenia, tylko potrzebuje czasu...aby ochłonąć - bo tyle wydarzyło się w jego życiu. Kilka dni?
Pewnie będzie się chował, tak aby czuc się bezpiecznie...

Majka może się trochę poobrażać, a jakże! I pewnie będzie trochę fukania, łapą pacania, stroszenia sieści i wiewiórek na ogonie... Dopiero gdy intruz stanie się dla Majki domownikiem - jest szansa na przyjaźń. Ale musicie uzbroić się w cierpliwość. To, co się dzieje to reguła...



Pewnie to niepolityczne, ale pusto tu trochę i smutno bez Pankracego...

Ale z drugej strony ogromnie się ciesze, że ma swoje cztery kąty.

[kalewala]

To ja poprosze o przeniesienia na koty

[kalewala]

Co słychać u Pingwinka-Pankracego?

[kalewala]

Prosimy o wiadomości

[polar96]

no więc. Pankracy poczyna sobie coraz dzielniej:
1. stłukł doniczkę
2. wyżera z miski Majki, a potem dopiero ze swojej
3. korzysta ze swojej kuwety, mimo że Majkowa jest obok
4. piszczy jak Majka zniknie mu z oczu
5. skacze tróskokiem: na blat kuchenny potem na lodówkę a potem na gzyms (tam na górze jest wysokość ok 2,30 cm - zuch chłopak)
6. w nocy ma swoje minutki, wtedy to najlepsza zabawa w bieganie, skoki i miauczenie
7. widać, że Majka ma powoli już do niego zaufanie, bo macha ogonem zachęcając do zabawy
8. u Pankracego odczuwa się cięzkie przeżycia, jak jest nagły ruch to kuli ogon, zniża się i ucieka albo za tapczan, albo regał
9. włącza motorek na bieg nr 2 jak się go glaszcze
czyli adaptacja idzie w dobrym kierunku. Mam kilka zdjęc, ale załaduję popłudniu.

[Agalenora]

no więc. Pankracy poczyna sobie coraz dzielniej:
1. stłukł doniczkę
2. wyżera z miski Majki, a potem dopiero ze swojej
3. korzysta ze swojej kuwety, mimo że Majkowa jest obok
4. piszczy jak Majka zniknie mu z oczu
5. skacze tróskokiem: na blat kuchenny potem na lodówkę a potem na gzyms (tam na górze jest wysokość ok 2,30 cm - zuch chłopak)
6. w nocy ma swoje minutki, wtedy to najlepsza zabawa w bieganie, skoki i miauczenie
7. widać, że Majka ma powoli już do niego zaufanie, bo macha ogonem zachęcając do zabawy
8. u Pankracego odczuwa się cięzkie przeżycia, jak jest nagły ruch to kuli ogon, zniża się i ucieka albo za tapczan, albo regał
9. włącza motorek na bieg nr 2 jak się go glaszcze
czyli adaptacja idzie w dobrym kierunku. Mam kilka zdjęc, ale załaduję popłudniu.

Odpowiem podpunktowo

1. A u nas chyba stłukł lusterko. Moje ulubione. Ciamajda, no...
2. Apetycik dopisuje. Cieszę się!
3. Jak tego dokonaliście, z tą kuwetą? Geniusz z niego... Mądry pingwinek!
4. Dzieciuch, dzieciuch, dlatego piszczy. Wieczny chłopiec, taki malutki... pewnie liczy na to, ze Majka będzie mu matkować
5. A jeśli chodzi o skoki... Piwniczne maluchy to najzwinniejsze koty na świecie.
6. W nocy rozrabia? U nas spał.. Naprawdę!
7. Cieszę się. Głaski dla Majki
8. Wiem... Taki maluszek, a swoje przeszedł. Ale dajcie mu trochę czasu... Może trochę więcej niż kotu, którego nic w życiu przykrego nie spotkało
9. Co to jest bieg nr 2?



Mam pytanie- czy Pankracy pozostanie Pankracym czy myślicie o przemianowaniu chłopaka?

Kciuki za Was i za Panka

[polar96]

Niczego nie dokonywaliśmy, poprostu sprawy zostawiliśmy same sobie, prawei zero ingerencji - co do kuwet to były wstawione dwie, w jedną sadzalem Panka (chyba ze dwa razy) no i sobie biegał do wc sam, a że obok jest Majkowa kuweta to Pankowi przecież bez różnicy
Bieg nr 2 to jest modulacja mruczanda tzn. traktorka - wyraźnie delikatny i cichy bieg to nr 1, a potem jak mu lepiej to podwyższa timbr głosu (a raczej krtani) i to wtedy zupełnie inaczej brzmi
Co do zmiany imienia to Pankracy na forum zostaje Pankracy - ale w domu jest inaczej nazywa się Kuba (Kubuś). Pankracy było zbyt dlugie do nawoływania:)
a teraz kilka zdjęc,, którę świadczą, że jest naprawdę okej.
ps. Panek lubi pozowac do zdjęc, wyżera najpierw szybko swoją michę (niebieska,) a potem zasuwa do Majkowej i "pomaga" jej.
1. jak widać lubi pozować

2. zabawa jest pyszna

3. jedzenie zgodne z przydziałem

4. a tu jedzonko już poza przydziałem

5. Majka znosi to podjadanie i grzecznie, ale niepyszna odchodzi


No i kwiat kolejny połamany, sama radość :)

[Agalenora]

Bardzo się cieszę, że wszystko na dobrej drodze... szkoda tylko kwiatków i doniczek.

Cudne jest to zdjęcie na dywanie, pozostale zdjęcia również... Zwierzyna bardzo fotogeniczna.

Czyli Kuba? ... No proszę. Też bardzo ładnie.

Nie mogę się powstrzymać i chyba za moment przemycę na wątek kilka ostatnich zdjęć Pankracego-Kuby z mamą Tosią...

Mam nadzieję, że zażyłość międzykocia będzie proporcjonalnie wzrastać!

[Agalenora]

[img][img]http://img80.imageshack.us/img80/2092/lapabialapankrf2.th.jpg[/img][/img]

[img][img]http://img89.imageshack.us/img89/1337/mamaisynekxa0.th.jpg[/img][/img]

pozdrawiamy

[Agalenora]

No to może jeszcze jedno
[img][img]http://img157.imageshack.us/img157/3264/kuchniape7.th.jpg[/img][/img]

[kalewala]

Spragniona jestem zdjęc weekendowych

[CoolCaty]

Tu krótki filmik z dzikim podskokiem: http://www.youtube.com/watch?v=wTjqIm6VtwM

Tu dluższy filmik z mega wyskokiem Pankracego vel Kubusia: http://www.youtube.com/watch?v=MCB-dBhzovY

A tu fragment maila od nowych rodziców Kubusia, którzy maja ostatnio problem z zalogowaniem na forum:

1. Pankracy vel Kuba czuje się świetnie, apetyt ma niesamowity, podjada
Majce żarcie.
2. Majka zaakceptowała go, aczkolwiek od czasu do czasu jak ma chęc na
wypoczynek a Kuba się narzuca to pacnie go delikatnie łapką.
3. Kuba szczególnie upodobał sobie na spanie jeden z foteli w dużym
pokoju. Majka zwykle śpi w przedpookoju pufie.
4. Kuba kuwetkuje się bardzo ładnie.
5. W porach przygotowabnia posiłków dla "ludzi" chodzi wokół nóg
żony, łasi się do niej, ociera i piskla.
6.Oba koty lubią biegać, bawić i turlać się wspólnie
7. W dzień Majka zajmuje sobie wysoko położone miejsce na meblach, Kuba pozazdrościł i jak pokazuje film wykazał się
kilka dni temu niesamowitym skokiem jak na jego wiek.

[Agalenora]

Czyli wszystko dobrze, mam nadzieję...
Czekamy na dalszą opowieść o Majce i Kubusiu...
Niestety linków z filmowymi skokami nie udało mi się otworzyć...
Chyba serwer w przebudowie- mam nadzieję, że chwilowo?

[polar96]

u Pankracego (Kuby) i Majki wszystko w porządku, koty zgrały się, minie niedługo rok. a teraz w miarę świeże zdjęcie pozdrawiam kociary i ich dzieci )

[polar96]

Kubuś na swoim punkcie widokowym




mała bitwa z Majką