dzioby125 pisze:Zadzwoń lepiej do weta i zapytaj czy dawać już no-spe. Może zaraz będzie sioo, bo po takim pojeniu tylko go wypatrywać. Oby się nie przytkała, a o nabłnkach wet coś mówił, bo one też potrafią się zlepić i zatkać
czytałaś już to
C:\Documents and Settings\A&R\Pulpit\-- VetSerwis -- SYNDROM UROLOGICZNY KOTÓW (SUK).htm
Dzioby, problem w tym, że ja jeszcze z wetem o tym w 4 oczy w ogóle nie rozmawiałam. Na wizycie byłam w niedzielę, oddałam siuuu tak dla zasady, bo Kreska posikiwała, jak mnie nie było. W ramach protestu oczywiście, bo jak wróciłam siuu lądowało w kuwecie. Naprawdę myślałam, że jak zawsze, gdy w takich sytuacjach oddaję Kreski mocz, okaże się, ze wszystko jest w porządku. W niedzielę po południu wyjechalam i już nie skontaktowałam się z naszą lekarką. Wczoraj dzwoniłam do lecznicy i kontaktowałam z dr Cetnarowicz przez pośrednictwo babeczki z recepcji. Jak dla mnie to za mało
ps. na vet servisie już czytalam.


