Królewna Czekoladka, Krokodyle i Tygrysy (s. 103)

[Tweety]

i jak tam nasz czekoladowy futrzak? zdrowiej maleńka!

[GuniaP]

Czekoladka juz jest u mnie, przyjechała po 18-tej razem z Agnes. Po chwili się uspokoiła przytulona do Agnieszki. Zjadła kolacje, teraz siedzi sobie w klatce - ma tam posłanie, kuwete, miseczki i patrzy na mnie. Zulka jest zainteresowana, troche posyczały na siebie (więcej Czekoladka). Musze uważac, bo Zulka jest zazdrosna. Ale mam nadzieje, że po paru dniach sie do siebie przyzwyczają.
U nas jest straszny upał, powietrze stoi.

[pixie65]

Uuuuuuuuuuuuuu, sądząc po zdjęciu z Zulką nie ma żartów
Zuleczko, Kochanie nie rób krzywdy Czekusi, ona taka biedniutka, chora...No, Zuleczko, plissssssssss

U nas też upał okrutny, Kociejstwo mało z futer nie powyskakiwało...

[agnes_czy]

Halo halo. tu Kukułka
Podrzuciłam jedno dziecko jednej Cioci, drugie dziecko drugiej i fruuuuwam sobie
Czekoladce od razu się spodobało u Cioci Guni, najbardziej na kanapie
Aż sie obawiam, czy zechce za 2 tygodnie do mnie wrócić......

[agnes_czy]

Uuuuuuuuuuuuuu, sądząc po zdjęciu z Zulką nie ma żartów
Zuleczko, Kochanie nie rób krzywdy Czekusi, ona taka biedniutka, chora...No, Zuleczko, plissssssssss

U nas też upał okrutny, Kociejstwo mało z futer nie powyskakiwało...

Oj, Pixie Jesteś w błędzie- to Czeko startuje do niej z łapami

[Wielbłądzio]

Hej, Czekoladzia, ciotka Wielbłąd też pamięta, tylko jej forum wczoraj doszczętnie zdechło
Trzymaj się kochanie, jak tyle już zniosłaś to do końca bądź dzielna Zobaczysz, jak już będzie dobrze i znajdziesz swojego wspaniałego Ludzia, to jeszcze zrobi się z Ciebie kawał kota

coś marnie te moje aukcje Ciotki kochane, dlaczego nie licytujecie dla naszej śliczności???

[Wielbłądzio]

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=47158

[Wielbłądzio]

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=47156

[gattara]

No i jak się spało Czeko na nowym miejscu?
Cały czas trzymam .

[GuniaP]

Noc minela spokojnie, spala i siusiu robila. Ja sie budzilam co chwile, bo Zulka wymiotowala, od dwoch dni koopka cos nie taka, cos zjadła a moze kłaki. (Zulka jest niewychodząca, zaszczepiona na wszystko oprócz białaczki).
czekoladkę rano nakarmiłam (tylko miesko nic innego nie chciała), dalam lekarstwo, obmyłam pysio. Obeszła mieszkanie, teraz położyła sie pod łózkiem. Rano nasyczała na Zulke, ale potem noskami sie dotknęły i sie ignorują.

[GuniaP]

Czekoladka pozdrawia wszystkie ciocie

[GuniaP]

Jesteśmy po drugim sniadanku czyli po swiatowemu lunchu. Musze wyjśc na 3 godziny, zostawie ja w klateczce, jest taki upał, ze beda spaly.
Ona dużo pije, o wiele więcej niż Zulka (ale było drugie sioo).

[agnes_czy]

Noc minela spokojnie, spala i siusiu robila. Ja sie budzilam co chwile, bo Zulka wymiotowala, od dwoch dni koopka cos nie taka, cos zjadła a moze kłaki. (Zulka jest niewychodząca, zaszczepiona na wszystko oprócz białaczki).

Czeko wygląda na całkiem zadowoloną I pięknie się wkomponowała kolorystycznie Co do jedzonka to jest trochę rozpaskudzona, ale jak głodna to je wszystko, nie wybrzydza.
Ciocia- ja mam pastę bezopet. I smectę, może by Zulce podać? Jak trzeba to podrzucę.

[pixie65]

No, teraz to dopiero szybki i intensywny przepływ informacji mamy na forum
Gunia ! śliczne zdjęcie Czekuni....A Zuli może siemie lniane pomoże? A może to trochę "nerwowe" objawy...

Czekoladkaaaaaaaaaaaa, ja wiem, że Ty jesteś Bardzo Dzielna Dziewczynka, ale może jednak nie przesadzaj i nie dokuczaj Zuli, bo ona się stresuje... Bądź grzeczna

[GuniaP]

Smecte mam, podawałam jej przedwczoraj, jak sie okaże w kuwecie ze trzeba to dam jej tez dzisiaj. Nie wiem jak dziala bezopet (wiem ze to na kłaki, ale nie wiem czy rozwalniająco czy że tak powiem skupiająco), zebym nie przedobrzyła. Jak by co to jutro pojade do weta.