Kajtek i Bajtek-akcja Skarpetka -jutro podróż do domciu :):)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 21, 2006 6:40

jak wczorajsza akcja :?:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 21, 2006 9:21

Z tego co udalo mi się dowiedziec - został tylko jeden kociak. reszta juz nie żyła :(
Mamy sie zlapac nie udało :( Za to dodatkowo berni przyuwazyla dwie kotki karmiące i chyba tez w ciązy. Karmiciel za bardzo ne jest pomocny :(
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pt lip 21, 2006 16:47

Udało sie złapać jedynego pozostałego przy życiu braciszka Rozumka. Pozostałe rodzeństwo umarło :( nie zdążyliśmy :( Jeden kilka dni temu a drugi wczoraj rano. Karmiciel znalazł w piwnicy maleńkie ciałka :cry:

Nie udało się złapać mamy. Już wchodziła do klatki kiedy napatoczył się głupi babszyl z psem, który przegonił kotkę.
Potem kotka już sie nie pokazała. Ma chore oczy, zniekształcone przez kk :(
Zostawiłam klatkę karmicielowi, ma łapać podczas karmienia. Osoba z niego przedziwna i więcej przeszkadzał niż pomagał. np. nakrzyczał na mnie że w klatce jest za malo jedzenia i kiedy odeszłam postawił przed wejściem do klatki cały gar :?

Niestety kotów jest tam zatrzęsienie. Do stołówki przyszła kotka z dwójką kociąt, dwie karmiące kotki, kilka innych (zaczynało się szarzeć i nie wiem dokładnie co to było).
Do klatki złapał się biało-rudy kocur, niestety nie mam żadnych pieniędzy na sterylki, musiałam go wypuścić. Ważniejsza jest mama Rozumka.
Do klatki podchodziło dużo kotów, musieliśmy je delikatnie przeganiać.

Złapałam też jednego maluszka od tej drugiej kotki. Wypuściałam go....
Był w lepszej formie niż Rozumek. Chociaż oczy już są czerwone i napuchnięte, pcheł masa :( :( Mają jakieś 6 tygodni, króweńka i urasek z rudymi plamkami....
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pt lip 21, 2006 16:58

A teraz o sukcesie akcji, czyli małym kociaku.

W ogóle to mama przechrzciła Rozumka.
Nazwała ich Kajtek i Bajtek :D :D

Bajtek to dawny Rozumek a Kajtek jego braciszek.

Kajtek był zbyt słaby żeby przedmną uciekać, leżał przed blokiem i bez problemu w momencie siedział w transporterku. Jest w gorszym stanie niż Bajtek był. Ropa całkiem zakleiła mu nos i oczy, nie wiem czy w ogóle byłw stanie coś zjeść. To sama skórka i kosteczki.
Pchły dosłownie zjadały go żywcem, stada pcheł. Muchy złożyły w pachwinach i paszkach takie jaja :(

Na szczęście Kajtek ma wielką wolę życia, bardzo chętnie je przez strzykawkę, nawet więcej niż Bajtek.

Narazie Kajtek wygląda jak gremlinek, ma bardzo chudą buźinkę, jakby skóra przyrosła do kości policzkowych.

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Pt lis 10, 2006 17:22 przez berni, łącznie edytowano 2 razy
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pt lip 21, 2006 17:04

jej, jaka bida chudzieńka :(
mocno trzymam kciuki za poprawę!

pozwolę sobie powtórzyć, bo Wam pilnie potrzeba pomocy :(
carmella pisze:Proszę o pomoc dla berni.

Jutro lub najlpozniej w sobote tez cos wstawie na bazarek - juz wiem co tylko musze isc zakupic.
Dortota pracuje na tzw. stazu po studiach, zarobki na takim stazu nie sa rewelacyjne. A prawie kazdy kot, ktory sie pojawia wymaga dosc intesywnego leczenia. Niestety chęć pomocy chęciom, ale ograniczenia finansowe bardzo blokują
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 21, 2006 17:25

Bardzo chciałabym rozpocząć regularne łapanki w okolicach tego śmietnika, gdzie stołują się koty. Szczególnie zależy mi na kotce (dzikiej w celu sterylki) i dwóch jej maluszkach i Skarpetce.

Skarpetka to piękna, młodziutka(tak się mi zdaje) srebna koteczka z białymi skarpetkami i zielonymi oczkami. Jest w pełni oswojona, mruczy, pręży grzbiecik. Ktoś wyrzucił ją w najwieksze zimowe mrozy, nie wiem jak przetrwała zimę. Też musiałam ją zostawić :cry:
Wyglada jak karmiąca kotka, karmiciel mówi że okociła się dobre 2 miesiace temu, ale kociąt nie wyprowadziała jeszcze. Na pytanie czy nie wie gdzie może mieć maluchy, oburzył sie, popukał w głowę i powiedział że chyba jestem głupio skoro myślę że mozna znaleść gniazdo kotki :?
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pt lip 21, 2006 17:28

A tego jegomościa poznajecie 8)

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Pt lis 10, 2006 17:25 przez berni, łącznie edytowano 1 raz
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pt lip 21, 2006 17:36

poznajemy 8)
oczka ma już ładniejsze :)
i jak sobie zgrabnie na tyłeczku siedzi :lol:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 21, 2006 19:58

Kajtek nie ma temperatuty :D
Ma za to tasiemca :!: :!: :!: :( :(
wylazło dzisiaj z niego 6 członów :? Teraz wiem skąd ta waga 600 g. 100 pchły, 100 tasiemiec, 100 glisty, reszta to kosteczki :(

Z kolei z Bajtka wyłażą glisty :(

Karmiciel nie dzwoni.. mama się nie złapała :(

Ja coś czuję że pan wogle nie będzie jej łapał. To takie specyficzne podejście, którrego nie rozumiem. Dokarmia koty, poświeca na to czas i pieniądze, ale z drugiej strony nie jest za bardzo zainteresowany żeby rozwiązać jakoś tę sytucje z korzyścią dla kotów. Przecież jak sam mówi co roku tam są kocięta, zakatarzone, chore, umierające. No ale taka jest natura :?
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Sob lip 22, 2006 20:14

Trzymam mocno kciuki, szczególnie za braciszka
Na bazarku już jest śliczna tacka z kotem
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Nie lip 23, 2006 10:32

carmella pisze:Trzymam mocno kciuki, szczególnie za braciszka
Na bazarku już jest śliczna tacka z kotem


Bardzo dziękujemy za aukcję :D :D

Kajtek, żeby nie zapeszyć, ale lepiej.
W piatek dostał pastę na robale. I już po kilku godzinach wylazło... czegoś takiego w życiu nie widziałam, to były same robale, glisty i chyba tasiemce.

W piątek był kryzys. Kajtek był słabiutki, musiałam kropla po kroplce wmuszać w niego jedzenie.
Teraz już patrzy przytomniej, trzecia powieka troszkę się cofnęła, nie ma już tyle ropy w oczach, nosek czysty.
Zaczął się myć :D :D

I sam nadstawia pyszczek kiedy podsune mu strzykawkę z convalescns :D
Co prawda nie chce pić ze spodeczka ale strzykawki to wciąga tak szybko że nie nadążam wyciskać :D :D

Pytanie o convalescens.
Ile powinnien go kociak zjeść na dobę? w ml?
Jak go rozrabiać, ile łyżeczek na ile wody? To ma być konsystencja budyniu?
Czy może stać w lodówce?
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie lip 23, 2006 10:40

A ja dupa jestem :oops: nie poznała że to ten sam kotek. Czary czy co :?: bo że twoje ręce i serducho to wiem napewno :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 25, 2006 10:59

:!: :!: :!:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto lip 25, 2006 14:15

Jak się mają chłopaczki?
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lip 25, 2006 22:03

anita5 pisze:Jak się mają chłopaczki?


Niech przemówią zdjęcia :D

Kajtek :D
Obrazek Teraz wyglądamy tak :D chyba wyrośnie na przystojniaka :D

Obrazek Podczas robienie tego zdjęcia siem popłakałam :oops: Kajtek, kociak który kilka dni temu nie miał siły utrzymać się na nózkach i jadł tylko na siłe wciskane przez strzykawkę jedzenie, teraz sam wcina całkiem spore kawałki kurczaka :D :D


Bajtek

Obrazek
Ostatnio edytowano Pt lis 10, 2006 17:29 przez berni, łącznie edytowano 1 raz
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], HerbertPrade, smoki1960 i 45 gości