FA:Kicia -głucha koteczka - juz w nowym domu:)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lip 18, 2006 9:46

:cat3:

anova

 
Posty: 1723
Od: Śro lis 02, 2005 14:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 18, 2006 13:30

Do góry...i co nikt nie chche tej wyjątkowej kotki? Kicia juz tyle przeszła!!!!

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 19, 2006 7:23

HOP

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 19, 2006 11:43

Szukamy wyjątkowego domku dla naszej głuchej księżniczki!

anova

 
Posty: 1723
Od: Śro lis 02, 2005 14:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 20, 2006 8:13

Niech się jej poszczęści :)
Obrazek
Czujne zwierzęta drżą, wilgotne nozdrza podnoszą ku muzyce sfer i wiedzą,
a człowiek jest głuchy,gdy nie śni...

Tadeusz Borowski

Navis

 
Posty: 234
Od: Wto cze 13, 2006 12:52
Lokalizacja: Piła

Post » Czw lip 20, 2006 10:15

Malutka do góry :!:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 21, 2006 7:49

Czy koteczka jest już w domu tymczasowym?

anova

 
Posty: 1723
Od: Śro lis 02, 2005 14:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lip 21, 2006 9:05

anova pisze:Czy koteczka jest już w domu tymczasowym?


dzisiaj będzie....

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lip 22, 2006 17:39

Kicia domku potzrebuje... dobrego i na zawsze!

paulinatob

 
Posty: 804
Od: Sob lip 15, 2006 10:57
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 23, 2006 22:55

Musze wam tylko ciuchutko na uszko mruknąć - Kicia jest dużo piękniejsza niż na zdjęciach.... :1luvu: :1luvu: :1luvu:

paulinatob

 
Posty: 804
Od: Sob lip 15, 2006 10:57
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 23, 2006 23:06

A jak się sprawuje w domku tymczasowym?
Jak reaguje na inne koty?

anova

 
Posty: 1723
Od: Śro lis 02, 2005 14:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 24, 2006 9:49

anova pisze:A jak się sprawuje w domku tymczasowym?
Jak reaguje na inne koty?


bede wiedziec wieczorem....
pierwsze spotkanie z psami było nienajgorsze...jak na takie psy duże, to Kicia byla dzielna....

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 24, 2006 10:43

Dla Kici obecnośc innych zwierząt - zarówno psów jak i kotów - jest związana z wielkim stresem. Pierwsze 2 dni nie jadła, nie piła i nie korzystała z kuwety, mimo że sporą część czasu jest odizolowana od reszty towarzystwa - przebywa w pokoju, który zamykamy żeby pozostałe zwierza jej nie denerwowały.
Dopiero wczoraj w nocy zaczęła, więc nie będzie potrzebne podawanie jej moczopędnych leków. Zastanawiam sie jednak nad podaniem jakichs lekko uspokajających preparatów - czy możecie cos polecić?

Wyszła też wreszcie spod szafki i przeniosła się na parapet - stwierdziła chyba, ze ma stamtąd lepszy widok :wink:

To dla niej duży stres - potęgowany na pewno przez to, ze nie słyszy. I jest zaskakiwana przez pojawiających sie nagle innych domowników.

paulinatob

 
Posty: 804
Od: Sob lip 15, 2006 10:57
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 24, 2006 11:25

paulinatob pisze:Dla Kici obecnośc innych zwierząt - zarówno psów jak i kotów - jest związana z wielkim stresem. Pierwsze 2 dni nie jadła, nie piła i nie korzystała z kuwety, mimo że sporą część czasu jest odizolowana od reszty towarzystwa - przebywa w pokoju, który zamykamy żeby pozostałe zwierza jej nie denerwowały.
Dopiero wczoraj w nocy zaczęła, więc nie będzie potrzebne podawanie jej moczopędnych leków. Zastanawiam sie jednak nad podaniem jakichs lekko uspokajających preparatów - czy możecie cos polecić?

Wyszła też wreszcie spod szafki i przeniosła się na parapet - stwierdziła chyba, ze ma stamtąd lepszy widok :wink:

To dla niej duży stres - potęgowany na pewno przez to, ze nie słyszy. I jest zaskakiwana przez pojawiających sie nagle innych domowników.


z tymi uspokajaczami zapytam dzidzisiaj veta
a w sumie to Kicia ma powody do tego stresu....oby jak najszybciej jje przeszło....

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 24, 2006 11:38

Tez na to licze że się zaaklimatyzuje... bo w końcu mój dom jest przyjazny zwierzakom :roll:
Najważniejsze że zaczęła jeść i siusiać.

paulinatob

 
Posty: 804
Od: Sob lip 15, 2006 10:57
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości