Kupa strasznie śmierdziała, zdjęć nie zrobiłam


Aha - wśród martwych pcheł znalazłam w wannie jedną żywą

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Jana pisze:Dziś na sterylkę pojechała mama Balbinki / Fumki.
Jana pisze:No niestety, koty mi się drapią. oglądam, sierść rozgarniam, nie namierzyłam śladó pcheł, ale koty drapią się bardzo podejrzanie
Jana pisze:Za drugim razem kotka została złapana chyba przez karmicielkę (nie było mnie przy tym, odbierałam klatkę-łapkę od Hany), uciekła przy wkładaniu do transporterka.
galla pisze:I czymś jeszcze trafiła![]()
![]()
(ale tylko Janę...)
galla pisze:Z drugiej strony - ja ją rozumiem, bo kotka była spokojna, dopóki jej głowa nie została włożona do transporterka, potem zaczynała wierzgać i w sumie trzymanie jej rzucającej się w transporterze do czasu przymknięcia drzwi byłoby mocno ryzykowne... Na rękach są żyły na wierzchu
Jana pisze:Dziś na sterylkę pojechała mama Balbinki / Fumki.
Mysza pisze:dzikawe koty baaaaaardzo często wsadzam ogonem do przodu przy transporterze na sztorc, to lepsza metoda
Hana pisze:Tia... Dziś rano spotkałam sąsiadkę, która wczoraj łapała z nami kotkę. Powiedziała mi, że mama Balbinki/Fumki dziś o 6-ej rano zjawiła się na śniadanie... Złapałyśmy inną czarną kotkę. (W sumie to na jedno wychodzi, obie były do ciachnięcia. A ta wczorajsza siedziała zamknięta w piwnicy może już i trzy dni, tak że Kocia Opatrzność nad nią wczoraj czuwała...)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, Google [Bot] i 618 gości