Mam dużo nowych kotów. Przyprawy+Bajki. I mały Kapturek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 18, 2006 23:53 Mam dużo nowych kotów. Przyprawy+Bajki. I mały Kapturek

Mam znowu zatrzęsienie kotów u siebie w domu :lol:

Od poniedziałku znów mam maleństwo- małą Adrenalinę. To jest nie do wiary, ale ona pełzała na brzegu ulicy ciągnąc na pępowinie łożysko. Jest bardzo żywotna, wygląda jak córka mojej Szelmy. Początkowo, to znaczy wczoraj karmiłam ją przez smok, ale od dziś wszystko się zmieniło.

Obrazek
Obrazek

Ale dziś:

Obrazek Obrazek


No i mam w domu dodatkowo matkę z piątką dzieci :) Naywają się Sugar, Salt, Pepper, Vegeta i Paprika :)

Obrazek Obrazek

I w nagrodę dla mnie, matka małych zaadoptowała też małą Adrenalinę, więc nie będę musiała wstawac do niej w nocy i wozić jej wszędzie ze sobą, nawet do pracy :)

Małe Przyprawy mają pięć tygodni i są skrajnie dzikie :) Syczą i fukają na mnie :lol:
Wszystkie do wzięcia :lol:
Ostatnio edytowano Sob lip 29, 2006 23:43 przez kordonia, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto lip 18, 2006 23:58

Gratuluje udanego uzupełnienia domowej przyprawowej spiżarki :wink: :lol: fajnie że malusią adoptowała matka przyprawek-szok ze trafiła na ratunek w Twojej osobie 8O z tą pepowiną 8O kciuki za wszystkich!!
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro lip 19, 2006 7:27

Na wątpliwą pociechę powiem, że wysyp kociąt jest wszędzie.
Kastrujemy , kastrujemy ale to ciągle kropla w morzu.

U mnie też macierzyństwo "kwitnie" . Tyle, że zastępcze. Maluchy maja juz 9 tygodni, wcinają z wielkim apetytem. Kropka, która nigdy nie miała dzieci, przysposobiła je. Uczy wszystkiego, wymyje, wymizia, da cyca, itp. Też bardzo mi pomaga, choć u mnie juz problemukarmienia nie ma.

A ta mała z pępowiną - myślisz, że matka zgubiła czy to robota człowieka?.

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro lip 19, 2006 7:32

O rany, jakie maleństwo. 8O Ale ślicznotek. :)
Super, że ma nową mamusię. :ok:

Ten wysyp kociąt mnie przeraża. :( Gdzie się nie ruszyć tam ktoś mówi, że małe koty. Obłęd. :(

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro lip 19, 2006 7:41

http://images3.fotosik.pl/105/5dae7e6f74098b19m.jpg
Boże jakie maleństwo. 8O
Chyba bałabym się to-to wziąć do ręki. :wink:

Wawe

 
Posty: 9519
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro lip 19, 2006 7:44

Adrenalinkka wygląda jak mała Amfa 8)
zreszta Ona też swej żytwotności zawedzięcza Swe imię :wink:

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Śro lip 19, 2006 8:45

Adrenalina jest super żywotna- dla mnie do tej pory było nie do pomyslenia, zeby dopiero urodzony kot mogl ciagnac za soba takie ciezkie łożysko.
Nie wiem, czy to matka ją zgubiła, czy człowiek porzucił- była na ulicy, tuż pod krawżnikiem, pełzała i krzyczała.
Mam nadzieję, ze będzie z nią wszystko dobrze. Na wszelki wypadek dokarmiam ją z butelki, bo małe przyprawy jak sie dorwa do matki, to pewnie wszystko z niej wyciągną, ale noc dziś przeleżała z mamą i przybranym rodzeństwem i rano wyglądała na baaaaardzo zadowoloną :lol:
Mama Przyprawek to kotka typowo domowa- daje ze sobą zrobic wszystko- bezstresowo przezyla przenosiny do mnie, kiedy chcialam pierwszy raz przystawić Adrenalie do jej piersi, z miejsca polozyla sie na boku z brzuszkiem na wierzchu.
Cudo
Tak bardzo bym chciala dla niej tez znalexc dom, nie chcialabym, zeby wracala na ulice :(
Bo dal maluchow sie domy znajda, ale z Mamą bedzie trudniej.
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro lip 19, 2006 8:48

Kordonia, niesamowite to wszystko. Powodzenia dla Ciebie i kotów :D
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Śro lip 19, 2006 8:50

Adrenalinka jest niesamowita! Będzie z niej super-kot.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro lip 19, 2006 8:52

Śliczności malutkie. Za zdrówko i dobre domy :ok:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro lip 19, 2006 9:03

Kordonia, ale expresowe powiększenie. :)

A Adrenalina - dzielna dziewczynka - śliczności.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lip 19, 2006 9:40

A żeby było jeszcze śnieszniej, w dzień znalezienia Adrenaliny złamałam palec od ręki, co widać zresztą na pierwszymn zdjęciu, więc jestem na zwolnieniu
Śmieję się, że z miejsca dostałam urlop macierzyński na dzieci :lol:

A Adrenalina będzie piękna- buzia przepołowiona symetrycznie i jeszcze białe cienie wokół oczu :!: To dopiero bedzie elegantka :lol: Postaram sie zrobic jej lepsze zdjecia, co nie jest takie proste, bo jest niesamowicie ruchliwa.
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro lip 19, 2006 9:45

kordonia pisze:A żeby było jeszcze śnieszniej, w dzień znalezienia Adrenaliny złamałam palec od ręki, co widać zresztą na pierwszymn zdjęciu, więc jestem na zwolnieniu
Śmieję się, że z miejsca dostałam urlop macierzyński na dzieci :lol:


:lol:

Kciukasy za caly kociniec!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lip 19, 2006 9:48

kordonia pisze:A żeby było jeszcze śnieszniej, w dzień znalezienia Adrenaliny złamałam palec od ręki, co widać zresztą na pierwszymn zdjęciu, więc jestem na zwolnieniu
Śmieję się, że z miejsca dostałam urlop macierzyński na dzieci :lol:


szczęśliwe te zbiegi okoliczności :)
:ok: za dzieci :)
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro lip 19, 2006 9:51

Ewka...
jaki masz paznokietek na tym gipsie :)
trzymam kciuki i poodpoczywaj ciut na tym zwolnieniu.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Majestic-12 [Bot], raiya i 448 gości