Juz po wizycie...ufffff !
Filemon po tescie na białaczke (ujemny)
Wazy 2 kg, czyli 0,35 kg przytył
Co mnie bardzo cieszy
Miał gorączke prawie 41 stopni.
Antybiotyk, wit B12, na zbicie gorączki i coś jeszce oraz płyny - dostał na wstepie.
Ucho wypłukane i maśc podana, mam smarowac dwa razy dziennie.
Pani doktor by szybko obnizyć temp. zrobiła lewatywę.
Jest bardzo wyniszczony
Mieśnie prawie w zaniku
Brzuszek i wewnetrze strony łapek bez futerka
Mam podawac Kerabol, Omaganu nie.
W sobote jedziemy do kontroli.
Nie waidomo dlazcego temp taka wysoka, może z upałów.
On ma w łazience przyjemny chłód.
Niby idzie ku lepszemu, ale trzeba czasu....
W przyszłym tygodniu zrobie badania.
Dług w lecznicy 100 zł
Wystawie coś na bazarek, może kogoś zainteresuje
A teraz niusik nie z tej ziemi:
Szanowne konsylium lekarskie w trzech osobach, z wieloletnią praktyką lekarską zajrzało pod ogonek, no i dylemat:
Czy Filemon to kastrat czy tez pełnojajeczny?
Otóz na pierszej wizycie jajek nie było widać, płasko jak u moich 5 Wspaniałych, ale dzisiaj

są guleczki
I doktory zastanawiały się cio to?
Moj chirurg twierdzi, ze kot był tak zagłodzony, że zanikały, a teraz powolutku sie odnawiaja, ale mocz nie smierdzi......
Wiec postanowili z ostatecznym zadaniem poczekać, jak nabierze ciałka to i jajeczka sie ujawnią
Ale jaja co?