Pewnie nikt, ale może jednak.. kicia już u koty7 [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 16, 2006 20:39

Czy oprócz groprinosinu coś jeszcze dostaje?
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Nie lip 16, 2006 21:30

Przepraszam za opóźnienia, kota7, ale na razie mam połączenie modemowe :oops: Z zaleceniem brania groprinosinu kicia trafiła do mnie. Dzisiaj podeszłam do dyżurnej lecznicy i dostała antybiotyk i wet powiedział, żeby na razie wstrzymać się z groprinosinem dopóki nie ustąpią zaburzenia żołądkowe. Więc resztę leku dam kici w wyprawce.
No właśnie nie chce pić - nie wiem z czego to wynika bo jej stan naprawdę nie jest zły - raczej mam wrażenie, że dotąd piła jakoś inaczej (może z kranu? - ja nie mam umywalki, może wsadzę ją do wanny...) albo mleko?

Ikotipies

 
Posty: 3684
Od: Wto maja 30, 2006 20:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 16, 2006 21:49

Bo ja o ten groprinosin pytam, bo to lek ludzki, na odporność, w dodatku nie podawany dzieciom, ponieważ podnosi kwasowośc moczu i może powodować depresje. Więc się trochę wystraszyłam, że to może po tym. Bo nie słyszałam o tym leku podawanym kotom.

Pozdrów Amelkę ode mnie :D
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pon lip 17, 2006 7:39

Wczoraj wieczorem Amelka wyraźnie się ożywiła, trochę podziubała kurczaka (z własnej nieprzymuszonej woli :wink: ) i domagała się wyjścia z łazienki. Zapoznała się z psem - do psów jest równie ufna jak do ludzi, na szczęście Fido jest przyjazny kotom, więc było OK. Na noc jednak była w łazience.
Nie wiem co z tym piciem, może jej po prostu nie smakuje Nałęczowianka (oczywiście niegazowana...). Niestety tutaj kranówka jest fatalna, a jeszcze w zeszłym tygodniu wymieniane były rury i okropnie śmierdzi czymś chemicznym, więc nie nadaje się do picia. Ja i pies pijemy mineralkę, ale może kici nie SMAKUJE???
Amelka pozdrowiona i wymiziana, ale znowu nie chce jeść :cry:

Ikotipies

 
Posty: 3684
Od: Wto maja 30, 2006 20:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 17, 2006 7:56

A może ona pije, jak nie widzisz?
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pon lip 17, 2006 13:15

Może...

Ikotipies

 
Posty: 3684
Od: Wto maja 30, 2006 20:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 17, 2006 13:18

Jutro poznam Amelkę :D
Mam nadzieję, że podróż dobrze zniesie. Moje trzy smoczyce nie wiedzą, co je czeka, ciekawa jestem reakcji. 8)
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pon lip 17, 2006 14:46

A to zdjęcia Amelki na szybko zrobione w samochodzie w drodze ze schroniska, zobaczcie jaki z niej pieszczoch :)

ObrazekObrazekObrazek
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pon lip 17, 2006 15:02

O mamma mia, jaka piękna 8O Iwcia, jak ja nie będę umiała się z nią rozstać, to Cię pociągnę do odpowiedzialności :twisted: :wink:
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pon lip 17, 2006 15:07

Piękna i taka ufna!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lip 17, 2006 15:48

Ikotipies pisze:...Ja i pies pijemy mineralkę, ale może kici nie SMAKUJE???
Amelka pozdrowiona i wymiziana, ale znowu nie chce jeść :cry:

Próbowałaś jej dać wody przegotowanej, albo (może piła kiedyś mleko)zmieszanej z mlekiem?
Kciuki za piekną czarnulkę :ok:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lip 17, 2006 16:01

Po wymianie rur nie próbuję nawet przegotowanej - czuć jakimś smarem 8O O mleku myślałam, ale ponieważ ona ma na razie zaburzenia żołądkowe, to się bałam. Może ona faktycznie pije jak nie widzę. Dzisiaj dostała kroplówkę, więc nie grozi jej odwodnienie. Wieczorem spróbujemy Lakcid do dzioba

Ikotipies

 
Posty: 3684
Od: Wto maja 30, 2006 20:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 17, 2006 16:13

Ja myslałam o przegotowaniu wody mineralnej, podczas gotowania opadną na dno. :)
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lip 17, 2006 17:36

Kota! :1luvu:
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon lip 17, 2006 18:41

Spróbuję z gotowaną mineralną, faktycznie. Dzięki, może się uda :wink:

Ikotipies

 
Posty: 3684
Od: Wto maja 30, 2006 20:22
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 28 gości