Ravic- ciąg dalszy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 07, 2006 17:57

hehe :lol:
Mega zdjęcia :wink:

ravikaja

 
Posty: 323
Od: Śro maja 31, 2006 21:11
Lokalizacja: Liban/k.Poznania

Post » Pt lip 07, 2006 18:03

Ivette pisze:
Obrazek

To moje ulubione, najulubieńsze..po prostu 100% Ravika :love: Jak można go nie kochać?? NIe można.
ObrazekObrazek Oto Smyrający Króliczek- skopiuj go do swojego podpisu, żeby pomóc mu zdominować świat!

Wredonisia

 
Posty: 153
Od: Sob sty 21, 2006 10:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 07, 2006 18:12

Moja kotka lubi wychodzić na spacery ale nie za bardzo chce na smyczce, najlepiej luzem :) ale nie ma szeleczek tylko obróżkę, szeleczki miała, ale po tysięcznej próbie jej ich założenia zrezygnowałam. Wieczorki to najlepsza pora na wyjście, ale potem jest próba złapania Mii biegajacej po całym osiedlu, od razu z joggingiem dla mnie :D
Obrazek

MM

 
Posty: 377
Od: Pon kwi 17, 2006 10:11
Lokalizacja: małe miasteczko

Post » Pt lip 07, 2006 18:28

MM pisze:Moja kotka lubi wychodzić na spacery ale nie za bardzo chce na smyczce, najlepiej luzem :) ale nie ma szeleczek tylko obróżkę, szeleczki miała, ale po tysięcznej próbie jej ich założenia zrezygnowałam. Wieczorki to najlepsza pora na wyjście, ale potem jest próba złapania Mii biegajacej po całym osiedlu, od razu z joggingiem dla mnie :D

MM uważaj, bo w takim wypadku życie koci dosłownie zależy od twojej kondycji
mój najgorszy koszmar- kot na spacerku zrywa mi się ze smyczy :strach:

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto lip 11, 2006 18:12

Czasem dobrze jest mieć przy sobie drugą smycz. Np. gdy kot wejdzie w krzaczory i wychodzi z drugiej ich strony, albo gdy niezbyt wysoko wdrapie się na drzewo i usiłuje zejść z innej strony zaplątując smycz za sobą. Wtedy można odpiąć zaplątaną smycz, trzymając jednocześnie za szeleczki (żeby w tym czasie kot nie skorzystał z "wolności") i szybko przypiąć smycz zapasową. Po czym już na spokojnie można zająć się uwalnianiem pierwszej smyczy.

Jaga_17

 
Posty: 428
Od: Czw wrz 22, 2005 17:45
Lokalizacja: W-wa/Praga/Ochota/Raszyn

Post » Wto lip 11, 2006 18:30

Jaga_17 pisze:Czasem dobrze jest mieć przy sobie drugą smycz. Np. gdy kot wejdzie w krzaczory i wychodzi z drugiej ich strony, albo gdy niezbyt wysoko wdrapie się na drzewo i usiłuje zejść z innej strony zaplątując smycz za sobą. Wtedy można odpiąć zaplątaną smycz, trzymając jednocześnie za szeleczki (żeby w tym czasie kot nie skorzystał z "wolności") i szybko przypiąć smycz zapasową. Po czym już na spokojnie można zająć się uwalnianiem pierwszej smyczy.


kiedyś kot wlazł w krzaczory i musiałm puścić smycz żeby obejsć krzaki i złapać go z drugiej strony. A kocio wesoło pokłusował w świat.. A ja :strach: Na szczeście zatrzymał się 5 metrów dalej, mówiłam do niego "spokojnie, spokojnie nie denerwuj się" aż podeszłam i przydepnełam smycz. Ufff..
ObrazekObrazek Oto Smyrający Króliczek- skopiuj go do swojego podpisu, żeby pomóc mu zdominować świat!

Wredonisia

 
Posty: 153
Od: Sob sty 21, 2006 10:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 11, 2006 19:30

Śliczny :1luvu: :love: :1luvu: :love: :1luvu:

Kattys

 
Posty: 7599
Od: Pon lut 07, 2005 16:11
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 11, 2006 20:26

reakcja wujka rolnika na obwieszczenie, że kot sypia w łubiance
8O 8O Kot skurkowaniec w mojej łubiance śpi :?: :?:

:ryk:

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Śro lip 12, 2006 12:03

U mnie łubianek nie ma, ale na balkonie mam pustą skrzynkę po kwiatach. Też świetne miejsce na kota, chociaż ciut się z tej skrzynki wylewał :wink:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 12, 2006 12:09

Kurcze, zazdroszcze bo moje do zadnej łubianki by sie nie zmieścily :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro lip 12, 2006 17:34

Wiesz, są jeszcze skrzynki..takie na pomidory. A jak nie, to beczka po kapuście.
ObrazekObrazek Oto Smyrający Króliczek- skopiuj go do swojego podpisu, żeby pomóc mu zdominować świat!

Wredonisia

 
Posty: 153
Od: Sob sty 21, 2006 10:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 12, 2006 21:51

Wredonisia pisze:Wiesz, są jeszcze skrzynki..takie na pomidory. A jak nie, to beczka po kapuście.
Tylko gdybym ja miala pomidory i kapuste.... hm...to bym miala skrzynki 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob lip 15, 2006 13:36

Obrazek
truskawka w łubiance dziś zaczęła sikać
_-_
chyba będziemy ją odszypułkowywać w trybie pilnym :twisted:

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob lip 15, 2006 13:45

Wredonisia pisze:
Ivette pisze:
Obrazek

To moje ulubione, najulubieńsze..po prostu 100% Ravika :love: Jak można go nie kochać?? NIe można.


Ojej, jaka śliczna, jak z obrazka :love: Przepiękne ma oczki i futerko :1luvu: Zjawiskowa.
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Sob lip 15, 2006 13:52

prosze w rodzaju męskim :twisted:
ta zjawiskowa panienka dziś kheeeee kheeeeee
Obrazek

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot] i 217 gości