MALA FANABERIA Z PRAGI BEZ OCZU-RATUJEMY!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 07, 2006 12:28

Ale miala szczescie, ze na Was trafila, dziewczyny.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pt lip 07, 2006 21:36

Co u kici?

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lip 08, 2006 8:05

Dziewczynka w coraz lepszej formie je, pije i myje się samodzielnie. :P
Niestety przez dwa dni nie będę miała informacji, bo pani doktor jest chora i prosiła, żeby jej dać spokój przez sobotę i niedzielę. Obiecała, że gdyby sie coś działo to do mnie zadzwoni.
Tak, że następne wieści w poniedziałek. Strasznie mi przykro, że nie dane mi było jej dzisiaj wymiziać ale miejmy nadzieję, że co się odwlecze to nie uciecze. :)
KLARA

KLARA2

 
Posty: 301
Od: Wto mar 11, 2003 12:40
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Sob lip 08, 2006 8:30

:ok::ok::ok::ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lip 10, 2006 8:23

Fanaberia goi się bardzo ładnie, apetycik dopisuje, więc nic nie stoi na przeszkodzie żeby zaczęła szukać domku. Jutro zrobię jej parę zdjęć i wrzucimy dziewczynkę na kociarnię. :P
KLARA

KLARA2

 
Posty: 301
Od: Wto mar 11, 2003 12:40
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon lip 10, 2006 8:27

Cudne wieści a imię wspaniałe. Za dalszy dobry los kotki, która uniknęła śmierci!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lip 10, 2006 8:34

Dziewczyny, może pytanie głupie i odpowiedź jest oczywista, ale powiedzcie, co spowodowało taki stan Fanaberii? dlaczego jej oczka wystawały z główki? naprawdę to kk? no nie mogę się otrząsnąć po obejrzeniu zdjęć :cry: dobrze, że z maleńką już lepiej...
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12756
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lip 10, 2006 12:41

To najprawdopodobniej koci katar chociaż 100% pewności nie ma. :roll:
KLARA

KLARA2

 
Posty: 301
Od: Wto mar 11, 2003 12:40
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon lip 10, 2006 12:46

Dziewczyny - tak czy inaczej - moim zdaniem - wizyta u dr Garncarza jest potrzebna.
Mała powinna - tak czy inaczej dostawać krople do oczu.
To nieważne, że oczu nie ma.
Trzeba zlikwidować stan zapalny.
Jedźcie z nią, proszę.
Dr Garncarz często nie bierze pieniędzy za takie bidy.

Nie prowadzę więc nie pomogę logistycznie, ale proszę - jeźcie do dr Garncarza.
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pon lip 10, 2006 13:51

Z ciekawości - jak rozumiem, oczodoły zostały wyczyszczone i całkowicie zamknięte?
Czy kicia będzie w lecznicy do czasu zdjęcia szwów?
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pon lip 10, 2006 14:05

Beliowen pisze:Z ciekawości - jak rozumiem, oczodoły zostały wyczyszczone i całkowicie zamknięte?
Czy kicia będzie w lecznicy do czasu zdjęcia szwów?


Belio, mistrzu :wink:
Ja niedokładnie doczytałam wątek, a mianowicie umknał mi post o operacji...
Panią dr z Radości znam, oschła w obyciu, ale pomocna...
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pon lip 10, 2006 15:40

Malutka zostaje w lecznicy aż do czasu zdjęcia szwów.
Teoretycznie mogłaby juz być u mnie ale nie mogłabym zapewnic jej teraz idealnej opieki, tak jak pisałam nie mam nawet własnego samochodu korzystam grzecznościowo z firmowego a z Mokotowa do Radości kawał drogi. Mała cały czas dostaje leki i musiałaby chyba chodzić ze mną do pracy :roll:
Zabieram dziewczynę w przyszłym tygodniu i do czasu znalezienia domku zamieszka u mnie min. z niewidomym kocurkiem Kawką.
Za jakieś trzy tygodnie będzie mogła być zaszczepiona.
Oczywiście moje kociska wszystkie są szczepione, psy zresztą też. :P
KLARA

KLARA2

 
Posty: 301
Od: Wto mar 11, 2003 12:40
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon lip 10, 2006 19:06

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=46631
tutaj aukcja na leki,może szczepienie ,wizytę u dr Garncarza..na co będzie potzrebna kaska na to pójdzie :D
"kocie oczy są jak lustra weneckie
myślisz,że Cię nie widzą
a znają każdy Twój ruch i każdą myśl"

Askarka

 
Posty: 45
Od: Pt cze 02, 2006 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 11, 2006 9:28

Jeszcze raz dzięki :P
KLARA

KLARA2

 
Posty: 301
Od: Wto mar 11, 2003 12:40
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto lip 11, 2006 17:27

Malutka dzielnie ofukuje nieznane, takie małe Brave Hard.
Ale po chwili pieszczot ma duże zadatki na mruczka. :wink:

Narazie wygląda nieco abstrakcyjnie ale będzie pięknym kotem bez wątpienia.

http://img66.imageshack.us/my.php?image=14du1.jpg

http://img459.imageshack.us/my.php?image=28xo1.jpg
KLARA

KLARA2

 
Posty: 301
Od: Wto mar 11, 2003 12:40
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, mraucia i 53 gości