Od jakiegoś czasu mieszam puszki z mięsem. Zmusiła mnie do tego konieczność. Domowego nie chciały. Puszki - hmmm, KK z wątróbką, niektóre gourmety., Animonda beee, nie zjadliwa, trudny orzech do zgryzienia. No i zaczęłam mieszać. Np. pół dużego gourmeta z dużym udkiem gotowanym i posiekanym. Albo, jeszcze lepiej, felix z galaretką plus mięsko. Parametry wychodzą świetne.
Waga - ok. 500g (udko duuuże, ale odrzucam kości)
Procent mięsa - przy puszce z zaledwie 4% mięsa, po wymieszaniu mięsa ponad 67%
Cena - ok.2zł puszka plus ok. 1,50 mięsko, razem - 3,50.