St.Wola- Krówka szuka PILNIE domu!! str 57

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob lip 08, 2006 22:34

Mexiuniu, wszystkiego dobrego w nowym domku! A swoją drogą, co to się porobiło! Kiedyś młodzież inaczej wykorzystywała wolną chatę :wink:
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lip 08, 2006 22:51

Bardzo sie ciesze, ze juz jutro Mexiu bedzie w swoim nowym cudownym domku :D :D :D Kochany Burasek jest przesliczny i zasluguje na wszystko co najlepsze:)
Tajguś i Pusiaczek za TM.... już nie wierzę w cuda....

crisis

 
Posty: 1322
Od: Nie lis 27, 2005 19:08
Lokalizacja: dom nr1-Braniewo dom nr2-Włocławek

Post » Nie lip 09, 2006 7:34

Mexiu, nadszedł ten dzień na który tak długo Ty czekałaś i my z Tobą też. Zaciskam kciuki mocno :ok: zeby teraz już tylko szczęście i miłość towarzyszyły Ci na każdym kroku - zasłużyłeś na to, Misiu :love:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie lip 09, 2006 10:05

wlasnie wrocilismy od weta, kicius dotal jeszcze inmodulen :?: na odpornosc, zaopatrzony w leki na robaczki, za pare dni trzeba podac, no i gotowy do drogi, tzn jeszcze nie spakowany, bo trzeba ulubiona szmatke wziac i zabawki :roll:
ale to za troche

jeszcze pare zdjec, ostatnie z mojego domu :cry:
ObrazekObrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lip 09, 2006 10:39

Mex,słoneczko, kończy się czas niepewności i przykrych wspomnień,zapomnij o tym co było złe,teraz będziesz miał swój własny domek,nie ciemną,zimną piwnicę,ale prawdziwe salony....już nigdy żaden zły duży krzywdy ci nie zrobi....Tylko proszę cię koteczku,w tym swoim nowym szczęściu nie zapomnij o swojej pierwszej Dużej,która tak cię pokochała...teraz będziesz miał nową kochającą rodzinkę,sześć rąk do głaskania i trzech nowych braci(tylko nie zdziw się bo jeden niezupełnie będzie podobny do ciebie,tzn.będzie miał strasznie długie uszy i czerwone(ale ponoć nie z przepicia) oczy,on już tak ma ,to nie wybryk natury,jest całkiem zdrowy i nie musisz się go bać) :D Bądź dzielnym i kochanym futerkiem tak jak byłeś do tej pory i szybciutko wrcaj do zdrowia.....jeszcze tylko ta podróż w upale,uffff......ale czego się nie robi dla szczęścia :D :D :D powodzenia na nowej drodze życia :ok: :ok: :ok:

lola

 
Posty: 194
Od: Pon mar 13, 2006 8:49
Lokalizacja: Kraków Qr2nów

Post » Nie lip 09, 2006 11:08

velvet pisze:a jutro wielki dzien Mex jedzie do swojego stalego nowego domku

wiedzialam ze w koncu to nastapi, ja wiem ze to dla niego najlepiej, ale serce mi juz peka z tesknoty, wlasnie Mexiu lezy kolo moich nog rozlozony, rozluzniony, Molly niestety w pokoju zamknieta bo nie da sie jej zsocjalizowac :( a dzis Mex nocuje u mnie bo mam wolna chate 8)
jutro az z Warszawy przyjedzie po koteczka mamba30, i pewnie pokocha go tak mocno jak ja, mam nadzieje :)


Na pewno go pokocha- juz pokochała, bo Mexia nie da się nie kochać. Znalismy się z Mexiem krótko, i to w czasie jego bardzo ciężkiego stanu, a tak chwytał za serce, taki był ufny i przyjazny :!:
I mamy nadzieję na szybkie relacje Mamby z podróży i pierwszych chwil w nowej rodzinie.
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie lip 09, 2006 11:17

Velvet, bardzo pokochłaś tego kota i z miłości do niego pozwalasz mu iść do nowego domu. Otrzymał od Ciebie dar miłości i uratowane życie. Dar największy!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lip 09, 2006 12:06

to juz................

nie ma go.........................


pojechal..........................

nie robilam scen............dopiero zaczynam......jak zostalam sama.................
:placz: :placz: :placz: :crying: :crying: :crying:

ciezko mi..........., on wiedzial co jest grane, byl wystraszony jak go zamkneli w transporterku.............

bozeeeee, moj kochany koteczek

nigdy nie zapomne o Tobie mexiu, zawsz bede Cie kochac, i moze Cie odwiedze kiedys....

mamba jakby cos sie dzialo, jakby cos bylo nie tak, pisz, dzwon, ja go wezme zawsze, moze pomieszkac troche u sasiadki a jak sie bede wyprowadzac to go zabiore......

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lip 09, 2006 12:24

aneta!!! glowa do gory, wysmarkaj nos, umow sie z kims na browar - i przy drugim kufelku dotrze do ciebie jaka jestes wspaniala dziewucha i jak wspaniale pomagasz zwierzakom ! jakby co sluze privem, telefonem i czym tam jeszcze ;)

ps. juz teraz wiesz dlaczego nie chcialam Mexa poznac osobiscie :roll: ;)

i_ka

 
Posty: 43
Od: Pt maja 12, 2006 14:50

Post » Nie lip 09, 2006 12:33

Velvet, trzymaj się, bedą wieści od Mexia, będzie mu dobrze i kiedys go odwiedzisz :-)
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie lip 09, 2006 12:40

Aneta głowa do góry, Mex pojechał do stolicy a nie na drugi koniec świata i co bardzo ważne do forumowego domku, to ślad po nim nie zaginie. Będziesz mogła jego losy śledzić na bieżąco. W tej sytuacji zrobiłaś dla niego to co najlepsze.
Trzymaj się Anetko :ok: :1luvu: :ok: :1luvu: :ok:

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lip 09, 2006 12:51

To są zdjęcia z pożegnania Mexika

Obrazek
Obrazek

Szerokiej drogi Mexiku

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lip 09, 2006 12:57

wiem ze mu bedzie dobrze, ale chyba wszyscy na forum mnie rozumieja.....jak jest mi smutno......... to przejdzie, wiem, ale dzis moge sobie poryczec :oops:
Obrazek Obrazek Obrazek

poza tym jestem sama, tzn z Molly, chcialam sie poprzytulac a ona na mnie syczy i warczy, nie da podejsc :roll:

ika pisze
aneta!!! glowa do gory, wysmarkaj nos, umow sie z kims na browar - i przy drugim kufelku dotrze do ciebie jaka jestes wspaniala dziewucha i jak wspaniale pomagasz zwierzakom

juz sie umowilam :) tylko musze sie jeszcze wyplakac, zatuszowac czerwone oczy i czerwony nos :? i w droge........[/quote][/i]

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lip 09, 2006 13:10

no i dobrze - nalezy ci sie 'odreagowanie' :) w razie wycieczki do Warszawy, sluze kwatera ;) a i na Mokotow podwioze ;)

a Molly - no coz ... jak moja Dizel 8)

i_ka

 
Posty: 43
Od: Pt maja 12, 2006 14:50

Post » Nie lip 09, 2006 15:47

i_ka pisze:no i dobrze - nalezy ci sie 'odreagowanie' :) w razie wycieczki do Warszawy, sluze kwatera ;) a i na Mokotow podwioze ;)

a Molly - no coz ... jak moja Dizel 8)


Ale czy Mamba jest stanie zaadoptować jeszcze Velvecika? :wink:
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, puszatek i 216 gości