Skarpi,ty się nie wygłupiaj,masz byc grzeczny
Moje koty docieraja sie do dzisiaj,tzn juz przwie 2 lata.Ale nie jest zle.
Te najgorsze bijatyki trwały z 3 miesiace, teraz jest tolerancja, no i czasem wieksze zamieszanie.Będzie lepiej, zobaczysz.
Wiele osób poleca krople Bacha, moze spróbujesz?
A co do załatwiania, to radziłabym Ci zbadać sioo (jeśli to o sioo chodzi

).
Mam obie kotki z SUKiem i przyuwazyłam ze w stresowych sytuacjach problemy wyraznie sie zaostrzają, a Skarpi chyba teraz nie jest zbyt pewny siebie.
ja myślałam kiedyś, ze Mojra robi mi na złość i leje do butów, a okazało się ,ze biedaczka ma zapalenie pęcherza.