Kociaki CK -10 cudownych ogonków- wyrośliśmy ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 04, 2006 20:01

A Pan Ancymon Fuks chciałby powiedzieć, że teraz tak wygląda:

Obrazek

Jest już naprawdę duży i ostatnio zachwyca Toosię tym, że ma ochotę na zabawę z nią. Toosia, która ciągle udaje, że jest kociątkiem jest przeszczęśliwa, że ktoś chce z nią nocami galopować po domu i balkonie...
Choć ostatnio Ancymonkowi przybył konkurent do Tosinych uczuć. Jaki - to się okaże później w wątku GaGoFiTooŚnych...

Poza tym, Ancymonowa mamka - Ala chyba juz ma trochę dość karmienia kociąt i zaczyna ukrywać się przed maluchami. Korzysta przy tym z nowego obiektu uwielbienia Toosi. Ancymonek postanowił więc całą miłość przelać ma Ryśkę i tuli się do niej przy każdej okazji patrząc oczyma pełnymi miłości... Cudeńko kochane.

Mamy też wieści od Isaury - jest w bardzo dobrej kondycji, nie je już tak żarłocznie jak u nas (jednak konkurencja do michy robiła swoje) i podbiła już całkiem serca wszystkich domowników - jesty dosłownie nosozna na rękach. Kupki robi jak trzeba, co na bardzo cieszy, bo tu miewała luźniejsze - pewnie z przejedzenia... Podobnie ja i u nas potrafi zasnąć na śreodku podłogi, tak po prostu. Wtedy jest delikatnie przenoszona swojego koszyka. Tak więc - Isaura jest szczęśliwa. My też! :D

janykiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2457
Od: Wto lip 05, 2005 19:54
Lokalizacja: miejscowy od 2002: ex Gandalf Jarka, ex janykiel3, ex ascalithion:P, ex Jose AB

Post » Wto lip 04, 2006 22:01

Jose Arcadio Buendia pisze:
Mamy też wieści od Isaury - jest w bardzo dobrej kondycji, nie je już tak żarłocznie jak u nas (jednak konkurencja do michy robiła swoje) i podbiła już całkiem serca wszystkich domowników - jesty dosłownie nosozna na rękach. Kupki robi jak trzeba, co na bardzo cieszy, bo tu miewała luźniejsze - pewnie z przejedzenia... Podobnie ja i u nas potrafi zasnąć na śreodku podłogi, tak po prostu. Wtedy jest delikatnie przenoszona swojego koszyka. Tak więc - Isaura jest szczęśliwa. My też! :D


Cieszę się, że u małej wszystko dobrze. Mam nadzieję, że będzie zdrowo rosła, i że będzie szczęśliwa. :D :D
...czekam na wiatr, co rozgoni ciemne, skłębione zasłony...
ObrazekObrazek

Bast

 
Posty: 3173
Od: Śro sie 17, 2005 15:18
Lokalizacja: Kraków - Borek F.

Post » Śro lip 05, 2006 22:18

Bardzo się cieszę, że tak szybko znalazła dobry dom.
Tak po cichu marzyliśmy, ze ktoś szybko ją zabierze i otoczy miłością...
I proszę - marzenia czasem się spełniają... :D

A dziś na wieczór mam dla Was milusie zdjęcie pewnej kici, która wciąż choruje (mam nadzieję, że już niedługo napiszę: chorowała). Opanowaliśmy już zapalenie uszka chyba, ale wciąż utrzymuje się przekrzywiona główka... Podajemy leki, które mają pomóc i wciąż marzy nam się, że spełni się i to marzenie... marzenie o zdrowiu dla Czarcinki...
Oto ona.

Obrazek

http://img290.imageshack.us/img290/7177 ... 0036ac.jpg

I zagadka: kto jest z tyłu? (dla autora pierwszej poprawnej odpowiedzi fraszka lub limeryk dedykowany :twisted: )
Ostatnio edytowano Śro lip 05, 2006 22:29 przez janykiel, łącznie edytowano 1 raz

janykiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2457
Od: Wto lip 05, 2005 19:54
Lokalizacja: miejscowy od 2002: ex Gandalf Jarka, ex janykiel3, ex ascalithion:P, ex Jose AB

Post » Śro lip 05, 2006 22:22

Jose Arcadio Buendia pisze:
Obrazek

I zagadka: kto jest z tyłu? (dla autora pierwszej poprawnej odpowiedzi fraszka lub limeryk dedykowany :twisted: )

Jancio? :twisted: :twisted: :twisted:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro lip 05, 2006 22:25

Jose Arcadio Buendia pisze:Obrazek

I zagadka: kto jest z tyłu? (dla autora pierwszej poprawnej odpowiedzi fraszka lub limeryk dedykowany :twisted: )


MadMax?
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro lip 05, 2006 22:29

To jest kot! No zgadłam? No niech wygram limeryk!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lip 05, 2006 22:44

Jose Arcadio Buendia pisze:Bardzo się cieszę, że tak szybko znalazła dobry dom.
Tak po cichu marzyliśmy, ze ktoś szybko ją zabierze i otoczy miłością...
I proszę - marzenia czasem się spełniają... :D

A dziś na wieczór mam dla Was milusie zdjęcie pewnej kici, która wciąż choruje (mam nadzieję, że już niedługo napiszę: chorowała). Opanowaliśmy już zapalenie uszka chyba, ale wciąż utrzymuje się przekrzywiona główka... Podajemy leki, które mają pomóc i wciąż marzy nam się, że spełni się i to marzenie... marzenie o zdrowiu dla Czarcinki...
Oto ona.

Obrazek

http://img290.imageshack.us/img290/7177 ... 0036ac.jpg

I zagadka: kto jest z tyłu? (dla autora pierwszej poprawnej odpowiedzi fraszka lub limeryk dedykowany :twisted: )


Wedel? :mrgreen:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Czw lip 06, 2006 9:33

ariel pisze:
Jose Arcadio Buendia pisze:Obrazek

I zagadka: kto jest z tyłu? (dla autora pierwszej poprawnej odpowiedzi fraszka lub limeryk dedykowany :twisted: )


MadMax?


Nie mogłem się zdecydować, więc masz dwa w jednym;)

"Opto-koto-fraszko-limeryk arieliczny"

Małego kota łatwo zgubić
Kot mały skryć się w pościel lubi
I można prosić, można wołać...
Nie ma. Czas wezwać więc Anioła.

To astygmatyzm czy paralaksa?
Nie widzę - kot to? - wzrokowa kraksa!
Gdy wzrok zawodzi Ariel pomoże
A ja w podzięce rym wyłożę.
Wraz z dedykacją - za MadMaxa.:)

janykiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2457
Od: Wto lip 05, 2005 19:54
Lokalizacja: miejscowy od 2002: ex Gandalf Jarka, ex janykiel3, ex ascalithion:P, ex Jose AB

Post » Czw lip 06, 2006 9:51

Czarcince coś z oka leci, a Ancymona przeziębiłam, otwierając w nocy balkon. Tyniowe ucho mi się nie podoba. O 15 idziemy do weta...
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw lip 06, 2006 9:56

Jose Arcadio Buendia pisze:
ariel pisze:
Jose Arcadio Buendia pisze:Obrazek

I zagadka: kto jest z tyłu? (dla autora pierwszej poprawnej odpowiedzi fraszka lub limeryk dedykowany :twisted: )


MadMax?


Nie mogłem się zdecydować, więc masz dwa w jednym;)

"Opto-koto-fraszko-limeryk arieliczny"

Małego kota łatwo zgubić
Kot mały skryć się w pościel lubi
I można prosić, można wołać...
Nie ma. Czas wezwać więc Anioła.

To astygmatyzm czy paralaksa?
Nie widzę - kot to? - wzrokowa kraksa!
Gdy wzrok zawodzi Ariel pomoże
A ja w podzięce rym wyłożę.
Wraz z dedykacją - za MadMaxa.:)


:D
chyba sobie wydrukuję :)

Ryśko, kciuki za maluchy.

PS Czy MadMax ma już wirtualnego opiekuna?
Ew. jakieś inne biedactwo poproszę.
Brat lada dzień powinien mi zwrócić pieniądze :D
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw lip 06, 2006 18:14

Ariel nowe natarcie biedactw juz niebawem - muszę odebrać 7 maluchów :( :( w tej chwili wszystkie mają opiekunów, ale nastepne na pewno będą... Dziękuję!
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt lip 07, 2006 8:12

A ja jeszcze o MadMaxie... porannie...

„nie-oda do snu”

W materac się wtuliwszy miękko,
Łeb skołatany podparłem ręką
I przytuliwszy Filemona,
W Morfea wpadłem wprost ramiona!

Nocy miła, nocy kochana!
Śnie słodki, mocny aż do rana!
Spokoju drogi! Ileż jest warty
Wie, kto zbudzony wpół-do-czwartej...

Huk wdarł się w sen mój! Seria trzasków!
Wycie i łomot pośród brzasku...
Wiatr dując dziko, sen rozwiewa!
Ktoś w domu! Obcy!? Walczyć trzeba!

Oko bezbronne w półmrok wbijam,
Chcąc gdzieś wyłowić zeń potwora.
A w nagłej ciszy me łoże mija
MadMax - pogromca wentylatora!

:wink:

janykiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2457
Od: Wto lip 05, 2005 19:54
Lokalizacja: miejscowy od 2002: ex Gandalf Jarka, ex janykiel3, ex ascalithion:P, ex Jose AB

Post » Pt lip 07, 2006 8:27

:cat3:
Cudowne oba u-tworki!!

agnyska81

 
Posty: 110
Od: Wto cze 20, 2006 15:56
Lokalizacja: Boruszowice (ex Tarnowskie Góry)

Post » Pt lip 07, 2006 16:58

Jose Arcadio Buendia pisze:A ja jeszcze o MadMaxie... porannie...

„nie-oda do snu”

W materac się wtuliwszy miękko,
Łeb skołatany podparłem ręką
I przytuliwszy Filemona,
W Morfea wpadłem wprost ramiona!

Nocy miła, nocy kochana!
Śnie słodki, mocny aż do rana!
Spokoju drogi! Ileż jest warty
Wie, kto zbudzony wpół-do-czwartej...

Huk wdarł się w sen mój! Seria trzasków!
Wycie i łomot pośród brzasku...
Wiatr dując dziko, sen rozwiewa!
Ktoś w domu! Obcy!? Walczyć trzeba!

Oko bezbronne w półmrok wbijam,
Chcąc gdzieś wyłowić zeń potwora.
A w nagłej ciszy me łoże mija
MadMax - pogromca wentylatora!

:wink:


genialne :D

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Pt lip 07, 2006 17:02

ryśka pisze:Ariel nowe natarcie biedactw juz niebawem - muszę odebrać 7 maluchów :( :(

:strach: :strach: :strach:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Hana, Meteorolog1, puszatek i 102 gości