***wanilkowe koty- Śrubcia i Maleńtas :) wywrotowe koty :)

[TyMa]

Ja się dziwię,że nic do oczek nie dostała, ale po Tymku leczonym początkowo Dicortinefem, bo jego rodzeństwu pomogło... jestem przewrażliwiona. Jak mi tęskno za takimi scenami jak na zdjęciach, chyba moje grzbietami poprzyklejam! Maleńtas, ślicznotko, nie spadaj ani z kartonów ani ze strony!

[wanila]

no własnie TyMa, Mała też dostała ten Dicortineff i nic a nic nie pomógł, a wrecz powiedzialabym że pogorszył

mam w domu gentamycynę (maść) bo mała Wanilka czesto miała zapalanie spojówek ale sama nie chce nic dawać ..
jak jutro nasz wet znowu powie sie ze sie czepiam, zapytam w niedzielę weta bbd2

zrobiłam ładne zdjęcia kociambrów w słońcu, ale baterie w aparacie siadły i muszą sie podładować
wrzucę wieczorem

[Gen]

Wanila,
dicortineff zawiera oprocz anybiotyku steryd,
dr Garncarz (wet okulista warszawski) powtarza,
ze przy kk sterydy tylko w szczegolnych wypadkach.
Moga bardzo zaszkodzic.
Zazwyczaj przy kk stosuje sie antybiotyk w kroplach.
Moze skonsultuj sie z innym wetem?

[wanila]

dzięki Gen

od dwoch dni nie zapuszczam jej tych kropli, przemywam oko tylko przegotowaną wodą, bo wlasnie mam wrażenie że ten dicortineff to tylko pogorszył sprawę
w niedzielę będę u innego weta to zapytam, może przepisze coś innego,
bo generalnie z noskiem juz ciut lepiej, ogólny stan też się poprawił
tylko to oczko

[Igulec]

My na KK dostaliśmy gentamycynę

[kropka75]

Ale się kochają. Cudności.

Trzymam za oczko

[wanila]

obiecana popołudniowa sesja zdjęciowa

[kropka75]

Piękne.

[Igulec]

Zabawa w chowanego Maleńtas ma przewage w schowkach

[TyMa]

Nie mogę, powaliło mnie ich piekno, a ten brat z łapką w rude paski po nocach mi się śni! Skąd sie biorą takie cuda?

[wanila]

TyMa

cuda matki natury

[mokkunia]

Cudeńka w pięknej tonacji Pasują do siebie, a na zdjęciach w słońcu wyglądają jak malowane. Ale masz super widoki do podziwiania

[wanila]

cholera Śrubcia w nocy kichała.....
patrzyłam oczy i nos w porządku - tak przynajmniej było jeszcze ok. 3:00 w nocy
teraz śpi, ale przed wyjściem do weta muszę ją znowu "oglądnąć"
skoro ma ważne szczepienia to chyba do cho@%&@# nie mogła sie zarazić....

kawa i do weta


a smrodek łazi zafaflućkany jeszcze nochal i oko, ale sama piła z miseczki i teraz nawet lekko draniuje

[TyMa]

To melduj, ma nadzieję, że same dobre wieści, po powrocie od weta!

[wanila]

melduję -trochę póżno ale byłam jeszcze w pracy...

Z Mała bez zmian, Srubcia dostała preparat uodparniajacy i w poniedziałek mamy sie z dwoma futrami zameldować....

pani wet powiedziała, że oczko Maleńtasa raczej juz nie bedzie zupełnie ładne
cały problem polega na tym, ze najpierw był uraz pózniej przyplątało się KK
przez 3 dni mam jej zapuszczać 3X1 krople MIBALIN, potem dopiero gentamycynę....
cholera ja juz sama nie wiem co robić - nie widze poprawy, nie jest tak tragicznie jak było, ale zachwycać tez sie nie ma czym,....

moze jutro wet bbd2 coś lepszego doradzi cholera nie bede eksperymentować na takim małym kocie.....