porzucona KOTKA do adopcji - PILNE!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lip 05, 2006 8:56 porzucona KOTKA do adopcji - PILNE!!!

porzucona kotka biała w czarne łatki młoda, mieszka w piwnicy
wychodzi do ludzi i szuka pomocy,
ktoś ją podrzucił ok miesiąc temu nie wykastrowaną, kotka zaszła w ciąże i nie umie sobie sama poradzić,
na oko wygląda na mlodą koteczke, widać że miała wcześniej domek bo leci do ludzi szuka pomocy i jedzenia
obecnie lokum znalazła sobie sama w piwnicy ale u mnie w kamienicy mieszkają ludzie którzy nie cierpią kotów
jak ona tam się okoci tą ją wyrzucą albo co gorszego ja czeka
czy znalała by się osoba chętna do jej adopcji, która by się nią zaopiekowała
Nowy Dwór Mazowiecki pod Warszawą
Ostatnio edytowano Śro lip 05, 2006 12:46 przez EwaK, łącznie edytowano 2 razy

EwaK

 
Posty: 51
Od: Pt lut 10, 2006 11:57

Post » Śro lip 05, 2006 9:00

EwaK a dałabyś radę kotkę złapać i przewieźć do lecznicy?
Można by wtedy nie czekać aż się okoci, tylko zabrać ją i przynajmniej wykastrować - a potem, jak dojdzie do siebie, pewnie i dom będzie łatwiej znaleźć.
Kastrować można w wielu przypadkach na talony z gmin w konkretnych lecznicach, lecznice też często przetrzymują kotki kilka dni po zabiegu, przynajmniej parę dni.

No i zdjęcia pewnie pomogłyby kotce znaleźć dom.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Śro lip 05, 2006 9:09

ze złapaniem kotki nie ma problemu bo ona sama się łasi do ludzi
ale z fiansowaniem tego zabiegu były by problemy bo ja nie mam pieniędzy, mam trzy koty i sama ledwo wiąże koniec z końcem
do domu wziąść jej nie mogę
zadzwonie dzisiaj do lecznicy Mastif może coś pomogą
ale najlepiej jakby znalazła się jakaś dobra dusza, która by się nią zajeła
porobie dzisiaj fotki to wrzucę
kotka jest śliczna cała biała i gdzie niegdzie ma czarne łatki i ogonek
szkoda mi jej bo widać, że nie umie sobie biedna sama poradzić, chodzi i miałcze szuka pomocy

EwaK

 
Posty: 51
Od: Pt lut 10, 2006 11:57

Post » Śro lip 05, 2006 9:36

EwaK, w wielu lecznicach jest możliwość wykonania zabiegu na talon z gminy.
To nie wymaga nakładów finansowych.
Wymaga natomiast złapania i transportu.

Natomiast, może miałabyś możliwość zabrać ją już teraz i np. przetrzymać w łazience albo jakimś zamkniętym pomieszczeniu.
Zabrać do weta żeby ocenić jej stan zdrowia, ewentualnie troche podleczyć.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Śro lip 05, 2006 10:28

Ewa, złap kotkę i powiedz kiedy i gdzie (czy lecznice warszawskie wchodzą w grę) możesz ją zawieźć
podamy Ci lecznicę w której nie będziesz musiała płacić za zabieg
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro lip 05, 2006 11:40

do domu to ja kotki nie wezme nie wchodzi to w grę mam trzy koty i nie mam zamiaru ich leczyć w razie czego, nie wiem w jakim stanie zdrowotnym jest ta kotka
do warszawy też nie mogę jej zawieść bo nie mam samochodu
a autobusem to raczej nie da rady
w jedenj lecznicy to mi powidzieli, żebym ją zawiozła do schroniska
ale nie mam takich możliwości transportowych

EwaK

 
Posty: 51
Od: Pt lut 10, 2006 11:57

Post » Śro lip 05, 2006 11:42

a czy ewntualnie gdyby jakiś wet się zgodził ja wykastrować za darmo
to czy znalazła by się osoba chętna do adopcji od razu po sterylce
bo ja do domu jej nie wezme - niemogę

EwaK

 
Posty: 51
Od: Pt lut 10, 2006 11:57

Post » Śro lip 05, 2006 12:28

niestety żadna lecznica nie chce wykastrować kotki za darmo
mogą wykonać zabieg za 100 zł i przetrzymać po kostracji do adopcji

czy byłaby osoba chętna zapłacić 100zł za kastracje i zaadoptować koteczkę po zabiegu jak dojdzie do siebie

EwaK

 
Posty: 51
Od: Pt lut 10, 2006 11:57

Post » Śro lip 05, 2006 14:35

zadzwoń do Azylu pod Psim Aniołem:
tel. 022- 612 62 97
http://www.psianiol.org.pl/

sterylki na koszt azylu robią w lecznicach:
-na sggw
-w Radości (nie znam dokładnego adresu lecznicy)
-na ursynowie - ul. Raabego 13a - tam sterylizowałam jedną dziczkę - tam przetrzymają kotkę kilka dni, potem możesz ja wpuścić z powrotem do piwnicy, jeśli do tego czasu dom by się dla niej nie znalazł

powodzenia! :ok:

jak będziesz dzwonić to zaznacz że nie masz kasy na sterylkę, że kotka bezdomna, mieszka w piwnicy i trzeba się spieszyć bo za chwilę może urodzić...
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 05, 2006 14:43

EwaK pisze:do domu to ja kotki nie wezme nie wchodzi to w grę mam trzy koty i nie mam zamiaru ich leczyć w razie czego, nie wiem w jakim stanie zdrowotnym jest ta kotka
do warszawy też nie mogę jej zawieść bo nie mam samochodu
a autobusem to raczej nie da rady
w jedenj lecznicy to mi powidzieli, żebym ją zawiozła do schroniska
ale nie mam takich możliwości transportowych


nie zawoź jej do schroniska! to najgorsze co mogło by ja spotkać... :cry:


czy Twoje kotki są szczepione? na co?

jak są, to nie powinny się niczym zarazić
jak nie, to nie musisz żadnego kota do domu przynosić a i tak mogą się zarazić (panleukopenia i katar koci przenoszą się przez np. ubrania, buty...)

przed lub po sterylce wet może kotce zrobić testy (badania krwi) na wirusy... możesz wtedy sprawdzić czy jest nosicielką czegoś...

jakbyś kotkę zamknęła np. w łazience, lub w jednym pokoju do którego by Twoje koty nie wchodziły, to nie mają sie jak zarazić...




może ktoś z forumowiczów mogłby Cię podwieźć do Warszawy samochodem?
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 05, 2006 16:12

jak pisałam wcześniej kotki do domu wziąść nie mogę i już,
do Warszawy nie mam jak jej przetransportować
u nas w NDM nie ma nic za darmo

jedynie mogę pomuc tej kotce tylko poprzez danie ogłoszeń aby znalazła się jakaś dobra dusza
inaczej nie mam jak, próbowałam dzwoniłam do lecznic
wszystko co udało mi się wynegocjować to że obniżyli cenę i przetrzymają ją po zabiegu aż dojdzie do siebie parę dni i to wszystko
ale na to musi być kasa
co mogłam to zrobiłam, dałam ogłoszenia
trudno się mówi, jak nikt się nie znajdzie, życie jest okrótne
ludzie biorą koty a później się pozbywają jak zbędnego balastu :cry:

EwaK

 
Posty: 51
Od: Pt lut 10, 2006 11:57

Post » Śro lip 05, 2006 19:03

wpisz w tytule wątku (lub napisz w dziele 'koty' - tam więcej osób zagląda) że szukasz:
-transportu do warszawy (jak chcesz, to mam zamówioną w lecznicy na Raabego sterylkę dla dzikiej kotki, której nie udało mi się złapać - ale wystarczy zadzwonić do azylu - to nic trudnego - zgodzą sie na pewno)
-albo kasy na sterylkę (coś się powinno znaleźć, ale chyba transport łatwiejszy)

do domu nie musisz brać, możesz ją wypuścić (jest tam bezpieczna, tak?) ale wysterylizuj ją jak najszybciej...



zrób jej zdjęcia, wklej na forum

powklejaj ogłoszenia na strony int. z ogłoszeniami... masz je tutaj podane:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=29341
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 18 gości