Elitarny Klub Adoptowanych Kocich Seniorów - 99.. lista s. 1

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 03, 2006 22:24

Czy mam przez to rozumieć, że chcesz oddać kota seniora bo sika po domu????????
Pozdrawiam
malykotek

malykotek

 
Posty: 35
Od: Pt wrz 09, 2005 21:36
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon lip 03, 2006 22:24

Malykotku - przeczytaj cały ten wątek. Jest tu wiele historii i tym jak warto adoptować kociego seniora. To nie prawda, że łatwiej wychować kota od małego. Biorąc starszego kota wprawdzie nie wiesz na początku o nim wszystkiego, ale o maluchu też nie. A starszy kot ma już ustabilizowany charakter i może być nawet łatwiej. Moja Babunia adoptowana przeze mnie w marcu to najwdzięczniejszy kot pod słońcem, żadne z pozostałych kotów mojej szóstki nie jest aż tak blisko mnie jak ona. A adoptowałam ją w wieku ok.9 lat.
Oczywiście możesz kupić kotka z hodowli (ale z prawdziwej, nie z pseudohodowli), to jest Twój wybór, ale pomyśl, że tamten i tak znajdzie dom, a adoptując dorosłego kota być może dajesz mu jego jedyną sznsę na dom.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 03, 2006 22:27

malykotek pisze:Czy mam przez to rozumieć, że chcesz oddać kota seniora bo sika po domu????????



Przeczytaj http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=46253
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lip 03, 2006 22:28

Beata pisze:Baja tez ma kolo 5 lat

smutno jej troche bo do zadnego klubu sie nie lapie :(
za mloda na klub seniorow
za stara, chora i chuda do watku "labedzi"
:roll:

a przeciez jeszcze niedawno mieszkala w schronisku...

Jest przecież Klub Kotów Schroniskowyuch.
Najbardziej elitarny ze wszystkich...
Musisz tylko poszukac na forum bo przepadł gdzies w odmętach innych watków
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon lip 03, 2006 22:30

Sfiksie, a nie boisz się że pewnego dnia z Twojego kochanego, przytulaśnego Gizmo wyjdzie natura ..... nazwijmy to "niezbyt przyjazna ludziom".... właśnie przez to co przeżył? Jak byłam mała to moją Babcię co raz to obadrowywałam znalezionymi psami,a dwa razy kotami - mimo Jej wysiłków kaciaki zawsze pozostały pół dzikie, drapały a jeden nawet rzucał się na ludzi.
Pozdrawiam
malykotek

malykotek

 
Posty: 35
Od: Pt wrz 09, 2005 21:36
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon lip 03, 2006 22:33

Malykotku, nie wiem, czego boi się a czego nie Sfinks, ale podejrzewam, że raczej się nie boi. Jeśli kot jest dziki, to odrazu to widać. A jak nie jest dziki, to już się taki nie zrobi.
Babunia w tej chwili siedzi mi na kolanach i nie daje pisać bo koniecznie chce, żeby ją głaskać. a to właśnie i senior i kot schroniskowy w jednym.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 03, 2006 22:40

Aniu,
Jak zdołałaś wybrać kota ze schroniska? Przeciez one tam siedzą wszystkie "na kupie" i trudno jest ocenić Jego charakter..... może być cichy, spokojny z uwagi na zastraszenie przez inne koty.
Pozdrawiam
malykotek

malykotek

 
Posty: 35
Od: Pt wrz 09, 2005 21:36
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon lip 03, 2006 22:45

Drapieżna i nieokiełznana to jest moja Malinka którą wychowałam od kociaka (miała 4 miesiące a jest u mnie 4 lata).
I sądziłam że koty muszą taki być. Gizmo to prawdziwy cukierek, przytulasek i pieszczoch. Uważam że napewno stres bardzo krzywdzi kocią psychikę ale ludzie też wychodzą z traumy. Charakter i obecne środowisko w jakim zwierzak przebywa kształtuje jego osobowość.
Napewno zdarzają się jakieś skrajne przypadki, ale jakbym tak do tego podchodziła to uważam że człowiek jest bardziej zagrożony przez człowieka niż przez kotka.

sfinks

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 10, 2006 20:12
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon lip 03, 2006 22:45

Babunia przyjechała do mnie aż z Mielca - znalazłam ją tu na forum na kociarni - miała swój ątek ze zdjęciem. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Ale i w schronisku można się zorientować czy kot garnie się do ludzi. Jeżeli podejdzie do Ciebie, pozwoli się głaskać i zacznie mruczeć, to napewno nie jest to półdziki kot :D

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 03, 2006 22:47

Podobnie jak u Sfinksa - najbardziej nieokiełznanym kotem jest u mnie Murzynek który miał 1,5 miesiąca gdy trafił do mnie.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 03, 2006 22:56

ja po raz pierwszy miałam koteczkę z hodowli i na szczęcie trafiłam na prawdziwą hodowlę - z Ewą jesteśmy już prawie przyjaciółkami. Wiele razy kiedy zachwycałam się chrakterem Busi doszłyśmy do wniosku, że kociaki w bardzo dużym stopniu dziedziczą charakter po rodzicach. Rodzice Bulki to bardzo spokijne main coony - nawet jak na tę rasę. I może Wasze (tj, Ani i Sfinksa) koteczki były potomkami dziko żyjących kotów tzw. piwnicznych?
Pozdrawiam
malykotek

malykotek

 
Posty: 35
Od: Pt wrz 09, 2005 21:36
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon lip 03, 2006 23:03

Tak wogóle to bardzo dziękuję. Dzięki Wam mam o jeden dylemat mniej. Jeżeli zdecyduje się na koteczkę ze schroniska napewno bede szukać tych starszych, a jeżeli na młodego kociaka to wezmę go z hodowli poznając ją od pierwszych dni jej życia - tak jak to miało miejsce z moją Księżniczką Busią.
Pozdrawiam
malykotek

malykotek

 
Posty: 35
Od: Pt wrz 09, 2005 21:36
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon lip 03, 2006 23:03

No napewno moja Malina (jak każdy kot na świecie) ma jakiegoś bardzo dawnego przodka w postaci kota piwnicznego, bo raczej jak na dzisiejsze czasy to gołemu sfinksowi nie dałoby się przeżyć w piwnicy.

To jest charrrakterrrrek a nie piwnica.

sfinks

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 10, 2006 20:12
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon lip 03, 2006 23:12

Murzynek owszem, jest piwniczny. Ale równie piwniczna jest Okruszka - kotka o najbardziej wielkopańskich cechach charakteru jakie można sobie wyobrazić. Ma ksywę hrabina ze slumsów :lol:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 03, 2006 23:59

to ja tu niemiało zagladam z dziudziolem
miał niby miec 5 lat ale okazuje sie ze moj Panicz ma minimum 7-8 lat , a mozliwe ze nawet i 10

wiec poproszę o zapisanie mnie do klubu
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Patrykpoz i 245 gości