Profilaktyka bólu po operacjach

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 22, 2003 23:33

może faktycznie źle się wyraziłam, chodziło mi o podwójne podanie leków p.ból
z dziczkami nie miałam (jak dotąd) wątpliwości czy sobie cos narusza bo ich nie wypuszczam po zabiegu, te ostatnie dwie sa u mni od wtorku, pradwopodobnie jutro albo w poniedziałek je wypuszczę, mam szczęście miec przyjaciela weta, który wpadnie i je obejrzy i oceni TAK czy NIE

niezaleznie od tych dwóch, kicie nie dostawały antybiotyku, może dlatego że wet wie że sa pod obserwacją, że nie maja jak i gdzie zabrudzić ranki, niemniej jednak zapytałam o to i ja i usłyszałam ze nie ma takich wskazań jeśli kot jest OK i nie ma komplikacji okołooperacyjnych (pisze się razem czy oddzielnie?)

więcej info na www.vetserwis.pl, to własnie Jarek Wypart (pomysłodawca portalu) operuje zawsze moje koty, możecie zadawac pytania e-mailem

a! i kazda kicia oraz kazdy kot czuły się bombowo! apetyt i wypróżnianie juz na drugi dzień, moja własna domowa skakała nazajutrz po parapetach

graga

 
Posty: 1138
Od: Wto paź 15, 2002 13:52
Lokalizacja: Warszawa-Targówek

Post » Sob mar 22, 2003 23:37

To coś jednak się nie zgadza, gdyż jak napisałem wcześniej - przy każdej operacji stosuje się (albo w każdym razie powinno się stosować) antybiotyk jako element profilaktyki - czyli zapobiegania komplikacjom. Do tego nie trzeba żadnych wskazań poza faktem otworzenia powłok skórnych.

Myślę, że rezygnowanie z tej profilaktyki to niekoniecznie wskazany hazard :roll:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 22, 2003 23:38

Estraven pisze:Antybiotyk o rzedłużonym działaniu podaje się profilaktycznie przy każdym naruszeniu powłok ciała (skóry), myślę więc Ano, że to tylko przejęzyczenie Gragi.


NIE przejęzyczenie

nie upieram się co do zasadnosci podawania czy tez nie, mam po prostu PEŁNE zaufanie do Jarka (chyba ze robia coś, o czym nie wiem, ale jestem w tych sprawach dośc upierdliwa i pytam o wiecej niż trzeba)

http://www.vetserwis.pl/sterylizacja_kot.html - zapytajcie dla spokojnosci sumienia, ja nie jestem specem

graga

 
Posty: 1138
Od: Wto paź 15, 2002 13:52
Lokalizacja: Warszawa-Targówek

Post » Sob mar 22, 2003 23:40

graga pisze:ale jestem w tych sprawach dośc upierdliwa i pytam o wiecej niż trzeba)

http://www.vetserwis.pl/sterylizacja_kot.html

Też bywam dociekliwy :wink:

http://koty.rokcafe.pl/edu/

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 22, 2003 23:46

Estraven pisze:
graga pisze:ale jestem w tych sprawach dośc upierdliwa i pytam o wiecej niż trzeba)

http://www.vetserwis.pl/sterylizacja_kot.html

Też bywam dociekliwy :wink:

http://koty.rokcafe.pl/edu/


ok doczytałam ale upieram się przy swojej wersji (nie zasadności antybiotyku) vetserwis prowadzi chirurg, który przeprowadza zabiegi moich kotów, zakładam, że wie, co robi :wink:
a ja widze to w oczach kiciów :D

graga

 
Posty: 1138
Od: Wto paź 15, 2002 13:52
Lokalizacja: Warszawa-Targówek

Post » Sob mar 22, 2003 23:50

Widzę, że licytacja ;) A doktor Piotr (ten który operował Perełkę ze strony o sterylizacjach) opiekuje się wszystkimi chyba kotami poznańskich forumowiczów, jest świetny, koty go chwalą i forumowiczki też :mrgreen:

A poważnie - ja bym wolała, żeby mój kot dostał antybiotyk. Lepiej dmuchac na zimne :roll:
Ostatnio edytowano Sob mar 22, 2003 23:56 przez Falka, łącznie edytowano 1 raz

Falka

 
Posty: 32816
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Sob mar 22, 2003 23:56

Falka pisze:Widzę, że licytacja ;) A doktor Piotr (ten, której zdjecia są w dziale o sterylizacji) opiekuje się wszystkimi chyba kotami poznańskich forumowiczów, jest świetny, koty go chwalą i forumowiczki też :mrgreen:

A poważnie - ja bym wolała, żeby mój kot dostał antybiotyk. Lepiej dmuchac na zimne :roll:


:lol: licytacja - faktycznie tak to może wyglądac ale W-wa Poznaniowi nie odbierze raczej pacjentów :lol:

zawsze można zapytac, poprosić

(ide spać, jak dojdzie jeszcze jakaś lecznica do licytowania, to dajcie znać!!!)

graga

 
Posty: 1138
Od: Wto paź 15, 2002 13:52
Lokalizacja: Warszawa-Targówek

Post » Sob mar 22, 2003 23:58

Ale może weta się da podebrać :mrgreen: Piotr do Warszawy!!!

Falka

 
Posty: 32816
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Nie mar 23, 2003 0:00

Falka pisze:Ale może weta się da podebrać :mrgreen: Piotr do Warszawy!!!

No, no! Na razie namawiam PT Doktora, żeby oddział w Warszawie otworzył i przyjmował naprzemiennie :wink:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 23, 2003 0:03

O - a to dobry pomysł :piwa:

Falka

 
Posty: 32816
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Nie mar 23, 2003 0:08

Falka pisze:O - a to dobry pomysł :piwa:

Mozemy petycje napisac :wink:

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Nie mar 23, 2003 5:39

Rzeczywiście, Vetserwis wspomina o braku konieczności stosowania antybiotyku, jeśli przd i po operacji zostały zachowane wymogi aseptyki.
Niemniej jednak dla mnie jako opiekuna pacjenta sprawa jest jednoznaczna: nie pozwolę na zaniechanie podania antybiotyku.
Nawet gdyby lekarz pokazywł mi, że lampy UV w sali operacyjnej wyłącza tuż przed wejściem, a operował na stole z nawiewem przez filtry HEPA, czyli jałowym powietrzem.

Liczenie na sprawność układu odpornościowego zwierzęcia jest dla mnie zbyt dużym ryzykiem. Zwłaszcza w przypadku dziczków, będących nosicielami różniastych chorób i w szoku po odłowieniu.
I taką decyzję wolno mi podjąć. O!

ana

 
Posty: 24765
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pon mar 31, 2003 12:33

Witam i odświeżam wątek

jako, że dyskusja o zasadności podawania antybiotyku przy zabiegu sterylizacji była ciekawa dla wielu, załączam opinię Jarka Wyparta- weta-chirurga, twórcy www.vetserwis.pl

załączam także przesłane przez p.Jarka źródła , na których opiera się w swoje praktyce niezależnie od własnego doświadczenia


http://koty.rokcafe.pl/upload/antybioty ... izacja.doc

graga

 
Posty: 1138
Od: Wto paź 15, 2002 13:52
Lokalizacja: Warszawa-Targówek

Post » Pon mar 31, 2003 14:45

Grago, nie neguję tej praktyki, zresztą lekarz sam pisze: to możliwość a nie zalecenie. Tylko wychodzę z założenia, że i ja decyduję o sposobie prowadzenia leczenia. I moją sobistą decyzją jest nie rezygnowanie z antybiotyku. Umiem zareagować na problem wyjałowienia zwierzęcia: lakcid, jogurt, dpilnowanie czasu trwania antbiotykoterapii tak by zmniejszyć prawdopodobieństwo rozwinięcia się opornych szczepów bakterii, ale obawiam się, że nie byłabym w stanie rozpoznać odpowiednio wcześnie oznak zakażenia ogólnego. A jego pojawienie się bez antybiotyku jest bardziej prawdopodobne niż z antybiotykiem.

ana

 
Posty: 24765
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pon mar 31, 2003 14:55

ja nikogo nie namawiam tylko uspokajam :wink:

graga

 
Posty: 1138
Od: Wto paź 15, 2002 13:52
Lokalizacja: Warszawa-Targówek

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55 i 311 gości