może faktycznie źle się wyraziłam, chodziło mi o podwójne podanie leków p.ból
z dziczkami nie miałam (jak dotąd) wątpliwości czy sobie cos narusza bo ich nie wypuszczam po zabiegu, te ostatnie dwie sa u mni od wtorku, pradwopodobnie jutro albo w poniedziałek je wypuszczę, mam szczęście miec przyjaciela weta, który wpadnie i je obejrzy i oceni TAK czy NIE
niezaleznie od tych dwóch, kicie nie dostawały antybiotyku, może dlatego że wet wie że sa pod obserwacją, że nie maja jak i gdzie zabrudzić ranki, niemniej jednak zapytałam o to i ja i usłyszałam ze nie ma takich wskazań jeśli kot jest OK i nie ma komplikacji okołooperacyjnych (pisze się razem czy oddzielnie?)
więcej info na www.vetserwis.pl, to własnie Jarek Wypart (pomysłodawca portalu) operuje zawsze moje koty, możecie zadawac pytania e-mailem
a! i kazda kicia oraz kazdy kot czuły się bombowo! apetyt i wypróżnianie juz na drugi dzień, moja własna domowa skakała nazajutrz po parapetach