St.Wola- Krówka szuka PILNIE domu!! str 57

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob lip 01, 2006 21:28

u Mexia tak sobie, moze troszke lepiej, mniej rzęzi, ale jeszcze kicha, i to nie po urazie stanowczo, tylko wirus jakis

u sasiadki sie zaklimatyzowal, bo juz znal to mieszkanie
chodzi po calym mieszkaniu, szczesliwszy troszke byl bo sie mizial, wywalal brzuszek do gory, ale dotknac brzuszka nie wolno, bo nie lubi, tylko pokazuje go dla zmylki :twisted:
teraz wychodzilam od sasiadki on spal, ale zanim doszlam do drzwi on byl pierwszy, i myk myk juz na klatce i schodami w dol :evil: poznal swoje tereny, chce wyjsc na polko
moze tak z nim sie przejsc?? wiem ze nie ucieknie, nie jest taki, ale na wszelki wypadek moze w szeleczkach?? czy raczej nie? sama nie wiem.... :roll:
dalej nie da sobie dotknac tego miejsca na tylnych lapkach gdzie mial wiazanie do rtg :roll: wyraznie go boli
no i dzis bolalo tez miejsce gdzie mial zastrzyk
trzymajmy kciuki zeby wszystko bylo ok
jutro porobimy zdjec troszke

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lip 01, 2006 21:57

Velvet, ja bym absolutnie nie wychodziła z nim na zewnątrz, pokażesz mu i jak by nie daj Boże uciekł to moze go znowu krzywda spotkać.
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie lip 02, 2006 20:47

Jak Mex się dziś czuje,nóżki jeszcze bolą?

lola

 
Posty: 194
Od: Pon mar 13, 2006 8:49
Lokalizacja: Kraków Qr2nów

Post » Nie lip 02, 2006 20:53

Czekam na zapowiedziane zdjęcia!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lip 03, 2006 21:49

Oj na zdjęcia chyba troszkę poczekamy, bo velvet padł komputer :(
Z tego co wiem to Mexik wraca do zdrowia, ma do swojej dyspozycji całe mieszkanie sąsiadki :wink:, a velvet chodzi go dopieszczać :D

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lip 04, 2006 8:08

Łapcie wiązane do rtg? :( Pierwsze słyszę... Moze mu wywichneli i bolą go teraz? :? :(
[Obrazek
Obrazek

Salamandra

 
Posty: 1059
Od: Pt gru 12, 2003 7:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro lip 05, 2006 6:16

Co u Mexia Aniołeczka?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro lip 05, 2006 17:47

Dzisiaj byłam u velvet Molly i Mexika. Velvet ma dalej nieczynnego kompa :( , dlatego ja zdam relację.
Z Mexem znacznie lepiej, kicha tylko sporadycznie, dostawał antybiotyk i coś w zastrzyku na podniesienie odporności / velvet nie zapamiętała nazwy :oops: / Boląca łapka już znacznie mniej boli, daje się po niej delikatnie głaskać, wcześniej to było niemożliwe.
Przyjaźni z Molly nie ma, muszą być od siebie odizolowani :(

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lip 05, 2006 23:11

Mexiu dobrze, ze masz sie juz lepiej :D
Tajguś i Pusiaczek za TM.... już nie wierzę w cuda....

crisis

 
Posty: 1322
Od: Nie lis 27, 2005 19:08
Lokalizacja: dom nr1-Braniewo dom nr2-Włocławek

Post » Czw lip 06, 2006 7:21

Zygmunt też zdrowieje z dnia na dzień, więc za kilka dni nastąpi długo wyczekiwane dokocenie, tylko się jeszscze jakoś do Stalowej Woli muszę doturlać :)

mamba30

 
Posty: 535
Od: Śro cze 07, 2006 11:33
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw lip 06, 2006 8:23

Musiałm szukać wątku, bo mi powiadomienia przestały przychodzić. Mam nadzieję, że juz wkrótce Mexio Wędrowniczek do swojego domku trafi!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lip 06, 2006 9:23

Dzisiaj rano rozmawiałam z velvet mówiła, że wczoraj wieczór Mexiu bardzo charczał,, że ma czasem takie napady. Najprawdopodobniej spowodowane jest to tym, że ma w nosku zaschniętą krew / widać naocznie, że jedna dziurka jest prawie całkiem przytkana/. Nie da sobie tego z noska usunąć :( jak się tego pozbyć???
Doradziłam Anecie, żeby wpuściła mu trochę soli fizjologicznej, może jak się to troszkę namoczy to łatwiej mu będzie wykichać strupki. Poradziłam też aby zrobiła Mexowi inhalację.


Poza tym mam dylemat z moimi dziczkami. Zaczęła do mnie przychodzić na karmienie śliczna trikolorka. Jest bardzo miziasta, zanim zacznie jeść domaga się chwili pieszczot. Jak już zje to idzie za mną i odprowadza mnie pod same drzwi, patrzy takim proszącym wzrokiem, żeby ją zabrać a ja nie mogę:crying:Nie wiem czy ktoś ją wyrzucił, czy może jest czyimś kotem wychodzącym??? Z jednej strony dobrze by było złapać ją do sterylki ale z drugiej strony boję się, że mnie ktoś opieprzy, że mu kota zoperowałam :crying: A może ona już jest wysterylizowana:roll:
Utwierdźcie mnie w przekonaniu, że jak nie ma obróżki to mogę nie wiedzieć, że jest czyjaś i że mogę ją potraktować jak bezdomną.
Postaram się zrobić jej zdjęcia, jest śliczna i chyba dość szybko znalazłaby domek.

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lip 06, 2006 9:47

Gagatku, ja bym ją potraktowała jak bezdomną :(.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18778
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw lip 06, 2006 11:41

Moja Funia to tez piekna trikolorka i po sterylce... Byla bezdomna, bo ktos sie jej pozbyl... :(

Ja bym dzialala. Ale najpierw poobserwuj, czy zawsze przyjdzie, czy jest wygłodzona, czy nie widac sladów pobytu na dworze (brud, kotłuny, rany...).
Choc wg mnie to spojrzenie wszystko mowi. :( Funia wlasnie tak przez kilka tyg. wypatrywala swojego człowieka...
[Obrazek
Obrazek

Salamandra

 
Posty: 1059
Od: Pt gru 12, 2003 7:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw lip 06, 2006 21:33

Dzisiaj tri też przyszła, wyoglądałam ją dokładnie, jest czyściutka, nie ma ran ale jest szczuplutka, ma zapadnięte boczki i odkąd ją dokarmiam / czyli ok półtora tygodnia/ to zauważyłam, że zjada dużo i łapczywie, choć dalej pieszczoty są przed miską. Najpierw porcja miziania a jedzonko później :wink:
Tak wygląda śliczna tri
Obrazek

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 161 gości