Krowka ktora jest u mojej znajomej tymczasowo zachorowala. najpierw nie jadla , nie pila, byla osowiala, a teraz do poprzednich objawwow dolaczyl slinotok i koteczka jakby nie mogla przelykac. Dzis znow kroplowka itp

Moderator: Estraven
Agn pisze:Dziś 10-cio latka Pchełka jedzie do Krakowa.
Mam nadzieję, że w pociągu będzie jak inne koty, które do tej pory wiozłam.
Na wszelki wypadek dostanie tabuletkę.![]()
Następne wieści już z nowego domku w wątku Franka.
lidiya pisze:i jak i jak????
Dzis musze zabrac Tusie (tak ma na imie ta biala kiciulka) i bialego kocurkaTo ostateczny termin. nie znalazl sie dla nich dom tymczasowy
Biore je do fundacji- musze je dolaczyc do pomieszczenia w ktorym jest taka bura kiciuleczka. bosz mam nadzieje, ze nie beda sie gryzlyNie ma wyjscia
Krowka zabrana jakos pierwsza caly czas sie slini... kapie jej z ryjka bardzo duzo rzadkiej, przezroczystej sliny, ma goraczke, jest osowiala, ale kontaktowa- lubi glaskanie, zagaduje. lzawia jej tez oczka no i nadal nie je
Kroplowki codziennie i wciskamu convalescensa strzykawka do pysia.
trzymajcie za nia kciuki
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 135 gości