Niemowlaki z wnętrza drzewa - czy odeszły? :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 29, 2006 15:46 Niemowlaki z wnętrza drzewa - czy odeszły? :(

Na działce mamy 2 kocie niemowlaczki, odkryliśmy je 2 dni temu we wnętrzu iglaka. Parę faktów nam się teraz układa w całość więc sądzimy, że mają ok. tygodnia. Ich mama, roboczo nazwana Angielką (prawdopodobnie ciotka Colta i Małego) zaczęła zaglądać do nas pod koniec maja, od czerwca jesteśmy na urlopie więc przychodziła codziennie na 3 posiłki. Oprócz niej mamy jeszcze na utrzymaniu 8 sztuk mniej lub bardziej dzikich działkowców. Niestety wakacje kończymy w niedzielę, a ze względu na dległość działki będziemy tam tylko wpadać na weekendy. Nie wiem co zrobić z karmieniem :( Okoliczni sąsiedzi są wrogami kotów, zwracaja juz nam uwagę, że złazi się tyle kotów, wyzywaja o kupy, rzucają kamieniami i kawałkami drewna. O małych nikt jeszcze nie wie, ale za miesiąc z tego iglaka wyjdą ... Koteczki za dziesięc tygodni będą do adopcji, zgłaszajcie się po takie śliczne pampuszki:D
Mam jeszcze pytanko, co kupić dla karmiącej mamy, jakiś preparat witaminowy?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano Czw lip 06, 2006 9:42 przez dzioby125, łącznie edytowano 2 razy
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Czw cze 29, 2006 15:54

dla karmiacej mamy najlepiej jedzonko takie jakies dobre suche jak dla kociakow

no i dobrze byloby ja potem wysterylizowac...
ale komu ja to mowie :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw cze 29, 2006 15:56

mamusia jest piękna,taka czarna puma :1luvu: :1luvu: :1luvu:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Czw cze 29, 2006 16:02

Dla mamusi takie samo jak dla maluszków, jeżeli jesteś ustabilizowana cenowo to polecam:
:arrow: http://www.royal-canin.pl/index.php/koty_produkty/52

Kattys

 
Posty: 7599
Od: Pon lut 07, 2005 16:11
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw cze 29, 2006 19:55

Wszystkie karmy dla kociąt są przeznaczone także dla karmiącej mamy, mają więcej kalorii, co jest jej potrzebne. RC oraz każda inna dla kociąt się nada. :ok:

gosiak

 
Posty: 2832
Od: Nie kwi 03, 2005 13:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lip 01, 2006 9:11

Śliczne noseczki :D a jaka dzielna mamusia :D :lol:

Jejku zeby domek znalazły, zeby ..... trzymam mocno!!!

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Sob lip 01, 2006 9:45

Aga myslałas o kastracji mamusi ?
finansowo damy rade ale musiałbys ja złapac , dowiesc i przetrzymac po zabiegu . dasz rade ?
łapke i klatke wystawowa dostaniesz
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Nie lip 02, 2006 23:52

Mam złe wiadomości, niestety maluszków nie ma już na mojej działce :( Angielka wyniosła je w sobotę, widziałam jak szła z czarnuszkiem, a króweczki już nie było w legowisku. Próbowałam ją zatrzymamć, wołałam i prosiłam żeby została, ale nie chciala :cry: Niestety nie wiem gdzie je schowała, mam nadzieję, że znalazła dobrą kryjówkę, gdzie nikt nie usłyszy ich pisków bo wtedy... Martwię się o ich przyszłość, bardzo źle, że nie będę miała ich na oku. Nie wiem co spowodowało, że postanowiła ukryć je w innym miejscu, może za dużo kotów kręciło się po ogrodzie i czuła zagrożenie, tłukła mamę Colta i Małego i chorego rudziaka, albo wystraszyła się nas :(
marinella bardzo dziękuję. Angielka jeszcze karmi, ale mam taką kotkę, którą za każdym razem gdy przemykała po naszej działce widziałam kotną, ale teraz straciła małe i zaczęła karmić dorosłe koty, które żywią się u nas i chyba wybrała nas na swoich opiekunów, wita nas i odprowadza gdy wyjeżdżamy, a była bardzo waleczna i niedotykalska. Piszę się na tą sterylkę :!: Kotkę przechowam w domku na działce i zostanę z nią tam jak długo będzie trzeba.
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Pon lip 03, 2006 17:33

:(
Szkoda. Pod Twoim okiem byłyby bezpieczniejsze....
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lip 06, 2006 9:26

Niestety maluszki nie żyją, moje słodkie dzieciaczki... :cry: :cry:

Obawiam się, że Angielka wyniosła kotki ponieważ nie chciaia sie już nimi opiekować. Mam nadzieję, że maleństwa już nie żyją, bo jak pomyślę, że gdzieś cierpią... :placz:

Kota znowu ma ruję co nie przytrafia się karmiącym kotkom. Rodzice widzieli jak zabawiała się z biało-czarnym kocurem :(
W sierpniu chciałam kastrować 2 działkowe kocury, no to zmiana planów na sterylkę.
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Czw lip 06, 2006 9:32

Dzioby to, że kotka ma ruje nie wyklucza karmienia maluszków
może je ukryła w innym miejscu, jeżeli możesz to obserwuj gdzie chodzi
Obrazek

Ania Z

 
Posty: 2370
Od: Śro lip 07, 2004 10:34
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;) w Poznianiu

Post » Czw lip 06, 2006 9:33

dzioby125,
mi sie wydaje, ze kotka jak najbardziej moze miec ruje w trakcie karmienia. ja sie nawet juz z tym spotkalam. podobnie jest u koni - "na dziewiatke" czyli ok. 9 dni po porodzie klacz ma ruje. jesli ktos wie na 100% jak to jest z kotam, to niech napisze.
Pozdrawiam
Agnieszka
Obrazek

Agita

 
Posty: 696
Od: Pon wrz 05, 2005 8:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 06, 2006 9:41

Ania Z pisze:Dzioby to, że kotka ma ruje nie wyklucza karmienia maluszków
może je ukryła w innym miejscu, jeżeli możesz to obserwuj gdzie chodzi

Najgorsze jest to, że Angielka nigdzie nie chodzi, cały dzień jest na działce, znika tylko na noc. Specjalnie na kotkach się nie znam, ale obserwowałam mamę Colta i Małego, która przez pierwszy miesiąc na krok się od nich nie ruszała, a ruję dostała dopiero po 2 miesiącach.

Mam nadzieję, że macie rację i za kilka tygodni zjawi się z nimi przy miskach.
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Czw lip 06, 2006 9:44

jak najbardziej kotka może mieć ruję
ale to oznacza że może maluchy porzucić na dłużej albo całkiem
może spróbuj ją wyśledzić gdzie chodzi
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw lip 06, 2006 9:49

Kotka może mieć rują już 2 tygodnie po porodzie. Kocięta pewnie ukryła, bo widziała, że do nich zaglądacie. Być może siedzi z nimi całą noc - dzikie kotki czasem upuszczają młode na cały dzień. Tylko w pierwszych dobach prawie ich nie odstepują.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Meteorolog1 i 43 gości