KOCIETA Z PRAGI-BARDZO POTRZEBNE POMOC I DOMKI DLA CHORYCH!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 30, 2006 15:59

<b>Nie znalazł się żaden nowy domek tymczasowy</b>.

Kocięta, jeśli się jeszcze jakieś znajdą, pojadą do lecznicy. Ale nadal będą potrzebowały domków tymczasowych, bo w lecznicy, owszem, wyleczą się, ale po pierwsze zbytnio nie oswoją, po drugie mogą złapać coś innego "w zamian", po trzecie - ciężej je wyadoptować.

Jaka dobra dusza? Chodzi Ci o tego czarnego, co <i>był</i> w mojej łazience?
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 30, 2006 16:12

tak trochę z boku, ale zapytam :wink:

dziewczyny, chętnie dam coś na aukcje dla tych chorych bid, jeśli któraś z Was wystawi i weźmie na siebie koszt przesyłki :oops: mi już Nikiya wystawiła cztery moje rzeczy dla Czekoladki (ja nie mam aparatu, a poza tym jestem takim tumanem komputerowym, że nie umiem wstawić nawet zdjęcia z komórki :oops: ) i więcej nie dam rady :(
'kocie' to te rzeczy już nie będą, ale klamotów u mnie dostatek, mogę się podzielić - są chętne :?: to bym wzięła w niedzielę
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pt cze 30, 2006 17:11

A ja mam wielką prośbę, może któraś z was podsumuje ile kociąt i w jakim stanie potrzebuje domków tymczasowych.
:oops:
KLARA

KLARA2

 
Posty: 301
Od: Wto mar 11, 2003 12:40
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt cze 30, 2006 19:41

Klara2 - spełniam Twoją prośbę:)

Jak dotąd - domów tymczasowych szukają 4 kociaki, wszystkie są w lecznicy na Polinezyjskiej:
bury kocurek z jednym chorym okiem i jednym zdrowym
bury kocurek zdrowy
trikolorka zdrowa
czarny kociak (nie patrzyłam pod ogon) z kk

W lecznicy kociaki kiepsko się socjalizują, poza tym zawsze mogą coś złapać.

BARDZO proszę o pomoc w znalezieniu im domów choć tymczasowych, jakoś ze 2 strony temu wkleiłam jedyne zdjęcia jakie mam - może ktoś z tego założy im nowy wątek i będzie podrzucał? Ja po prostu wyjeżdżam...

Do tego do 7 lipca trzeba znaleźć domek tymczasowy dla 4 kociaków, które są chwilowo u Gaguci, bo dla odmiany ona wyjeżdża. Tam są 3 bure i jeden czarny, któreś z nich kicha, reszta w miarę ok (tylko krople). Mam dostać ich fotki, to wrzucę tu - można je razem reklamować przecież..

BARDZO PROSZĘ aby znalazła się osoba, która będzie pilotować sprawę poczukiwania domków tymczasowych!!! ze mną nie będzie kontaktu...

Co do niedzieli - na pewno trzeba spróbować złapać tri, resztę wie i napisze Atka. W każdym razie jest co robić. Ja Wam będę kibicować z daleka...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 30, 2006 19:51

Co do niedzieli:

To będzie (na razie) nasza ostatnia akcja. Okazało się, że nie można dalej ciąć kotów na talony. W tej chwili 4, a za tydzień 8 kociąt będzie szukało domu tymczasowego.

Te już wyłapane są już oczywiście ciachnięte, to jest załatwione. Ale n.p. za kocury płaciłam ja i chociaż zabieg był bardzo tani, to ja też mam ograniczone możliwości finansowe. Żeby można było łapać kolejne - trzeba zebrać kasę na ich zabiegi. Wszelkie pomysły mile widziane.

W niedzielę trzeba złapać małą tri, bo została sama pod budką. I, szczerze mówiąc, maksymalnie jedną kotkę albo dwa kocury, bo na więcej nie ma kasy :(
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 30, 2006 20:08

Talony mogę załatwić, ale dopiero w poniedziałek, koty byłyby ciachane po drugiej stronie Wisły, no i współpraca z tą lecznicą jest raczej średnia :?.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt cze 30, 2006 20:12

ariel super :)

kiedyś trzeba też wyłapać te 2-3 kotki obok z Targowej i ich kociaki. Atka pisze, że to tylko rano. Można by więc w tygodniu podjechać i jakby był talon coś zawieźć do lecznicy.


niech ktoś kto miał kociaka z wrozdem na oku i był u garncarza przypomni sobie co kot dostawał poza normalnym zestawem. Mnie się wydaje, że Tropicamid przez trzy dni, a potem już noralnie antybiotyk. Warto by małemu wkropić by oka nie stracił.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt cze 30, 2006 20:49

kurcze :(

piszac o dobrej duszy mialam na mysli te dziewczyne, ktora sie zglosila do mnie na pw, Atka

z kasa u mnie krucho bardzo, Baja kosztowala majatek, a teraz mam remont ktorego nie moge juz odwolac :(
i beda kociaki, ale na Ciachy juz nie starczy :oops:

BTW, jak tam malutka u Jazzmanii, wie ktos cos?

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt cze 30, 2006 20:54

Atka pisze:Wszelkie pomysły mile widziane.

Azyl pod Psim Aniołem? :roll:
ktoś próbował?

tam załatwiłam (bez problemu) sterylkę na jedną dziką kocicę...
mam zarezerwowaną sterylkę na jeszcze jedną kocicę, której nie złapałam...
sterylka na Raabego 13a miała być...
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 30, 2006 20:56

no ja tez o Psim Aniole pomyslalam...
tylko tam daleko chyba, trzeba dowiezc

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt cze 30, 2006 20:58

Aha.

No to to czarne małe jest u <i>dobrej duszy</i> właśnie.

Co do ciachania, to być może alarm był przedwczesny i jednak będzie można to załatwić. Na razie, żeby się upewnić, trzeba się gdzieś dodzwonić, więc wstrzymajmy się na chwilę.
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 30, 2006 21:16

Mysza pisze:niech ktoś kto miał kociaka z wrozdem na oku i był u garncarza przypomni sobie co kot dostawał poza normalnym zestawem. Mnie się wydaje, że Tropicamid przez trzy dni, a potem już noralnie antybiotyk. Warto by małemu wkropić by oka nie stracił.


Tropicamidum, dwa razy dziennie przez trzy dni. Trzeba uważać na reakcję, bo jeśli coś złego się dzieje, nie można podawać. Jakby co - mam nienapoczęte opakowanie.

Ale ja bym się troszkę bała bez wizyty u okulisty :roll:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob lip 01, 2006 8:25

czy ktoś mógłby pomóc w adopcjach???? i w szuakniu domów tymczasowych???
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 01, 2006 8:28

Jana pisze:Ale ja bym się troszkę bała bez wizyty u okulisty :roll:

To taka atropina tylko trochę inaczej, ale bez wyraźnego zalecenia okulisty też chyba bym się bała...

I - przepraszam, ale jutro jednak nie będę w akcji.
Dostępna będę dopiero późnym popołudniem, a to już za późno :(

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Sob lip 01, 2006 9:02

moje slodycze wisza na kociarni http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1754070#1754070

ja potrzebuje bardzo pomocy w adopcjach-szczegolnie w organizacji bo poprostu nie radze sobie z tyloma egzaminami ale kociakow tez przeciez nie wyrzuce.sa kochane i takie biedne
wyjezdzam 7 lipca i nie bedzie sie komu zajac kociakami.
zreszta i tak teraz mieszkam w domu zeby ich dogladac...i wcale mnie to nie grzeje specjalnie;/
domki znajdzcie sie!

gagucia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3633
Od: Śro lip 20, 2005 2:54
Lokalizacja: Krasnygród

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 54 gości