Jedno z łódzkich osiedli-45 sterylki.Życie toczy sie dalej.

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto cze 27, 2006 12:28

A oprócz Murki mam kolejną "dziką" kotkę z tego osiedla w domu - to złapana przez Chatti13 i Amy (Daniel14, zadowolny :?: :wink: ) malutka wielkooka króweczka.
Takiego "dzikuska" nie mogłam wypuścić w trosce o bezpieczeństwo okolicy, oczywiście :wink: :twisted:
Już ma imię - Mróweczka - zdjęte szwy, jest zdrowiutka, zaszczepiona i lata mi po domu profilaktycznie powarkując na inne koty.
Bardzo miła, delikatna, ciekawska laleczka, ma ok.7 miesięcy i kwiatek na pleckach :D.
I jak zdecydowana większośc kotów z mojego domu - szuka domku własnego, może być już troszkę zakocony :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 27, 2006 12:36

Mróweczka jest kotką naprawdę cudowną, mój brat jest w niej zakochany - podobnie zresztą jak ja! :D
Jak byłyśmy w lecznicy cały czas w poczekalni siedziała mi na kolanach, taki słodki aniołek... :1luvu:
Szczerze zazdroszczę jej przyszłym właścicielom!
Annskr, będą zdjęcia?
To jest CUDO! Znajdzie dom raz dwa!!! :D

Mam nadzieję, że z Murką będzie już lepiej. :ok:
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 27, 2006 13:00

Amy pisze:Annskr, będą zdjęcia?
To jest CUDO! :D :


Zdjęcia - u Iwci i Mokkuni, ja i tak nie umiem wklejać :oops:


Amy pisze:Mam nadzieję, że z Murką będzie już lepiej. :ok:

ja też, i że to tylko to mleko, którym ją chciałam uszczęśliwić :oops:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 27, 2006 13:52

Koci kwiatuszek? ciekawe, ciekawe. Mokkunia wklejaj zdjęcie!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto cze 27, 2006 20:16

TyMa pisze:Koci kwiatuszek? ciekawe, ciekawe. Mokkunia wklejaj zdjęcie!


Aniu, ja nie robiłam wtedy zdjęć :( Nie miałam aparatu :oops:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto cze 27, 2006 20:21

Szkoda :( To pozostaje nam tylko męczyć iwcię! :twisted:
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 28, 2006 19:27

Po moim osiedlu już od jakiegoś czasu chodzi kocur. Niekastrowany - bije się prawie z każdym kocurem czy kotką, których spotka.
To taki typowy dzikusek. Boi się, ludzi, nie daje się głaskać.
Ale ostatnio jakby mniej... Odnoszę wrażenie, że jest słabszy, mniej czuny. Kiedy śpi można do niego spokojnie podejść i budzi się dopiero przy bardziej gwałtownym ruchu.
On nigdy nie wyglądał dobrze. Zawsze był pogryziony i zaniedbany. Wiem, że jest karmiony, ale na tym kończy się opieka nad nim.
Sierść ma bardzo nieładną, miejscami wypada... Ogólnie kolor jest bardzo oryginalny, dymno - pomarańczowy/rudy. Ale ze względu na swój stan raczej nie podoba się ludziom. Ma pogryzione ucho, jedno oko z trzecią powieką od dołu (jakby trochę krwawą...).
Myślę, że jeśli byłaby taka możliwość dobrze byłoby go ciachnąć, bo te ciągłe walki nie robią mu dobrze...:roll:
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 28, 2006 21:41

Pomysł dobry a co z realizacją. Przecież wyeżdżasz. Rudy, hmm, mam słabość po Tymku...
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw cze 29, 2006 9:11

Ale w sierpniu będę. Do tego czasu kocór chyba przeżyje... :roll:
Wystawię jakąś aukcję i kasa będzie na kastracje.
Bo myślę, że on ię do tego jak najbardziej nadaje...
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 29, 2006 9:21

Jeśli go możesz złapać na kontener, to ciachniemy jeszcze przed Twoim wyjazdem ....
A może Chatti zostaje?
Bo na razie klatka potrzebna do łapania Czakri ...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 29, 2006 9:37

Ja jestem na początku lipca!
Obrazek

chatti13

 
Posty: 299
Od: Czw mar 23, 2006 21:52
Lokalizacja: Łódz

Post » Czw cze 29, 2006 9:45

Ostatnio jest chyba słabszy i daje do siebie bliżej podejść, więc może by się udało... :roll: To już wyższa szkoła jazdy, ale spróbować chyba warto.
On się włuczy koło mojego domu, nie tam, gdzie łapałyśmy kotki.
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 29, 2006 9:51

Dziewczynki, bardzo uważajcje, może pogryźć
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 29, 2006 10:03

Nie damy się :twisted:
Obrazek

chatti13

 
Posty: 299
Od: Czw mar 23, 2006 21:52
Lokalizacja: Łódz

Post » Czw cze 29, 2006 10:34

chatti13 pisze:Nie damy się :twisted:


Nie będzie pytał :? :(
- Amy ma maila
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, puszatek i 204 gości