prosba o pomoc: czy naprawde nie ma lekarstwa na FIP?

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto cze 27, 2006 18:57

kinus pisze:w Polsce jest dwoch specjalistow od FIP:
dr Garncarz w Warszawie i dr Rypula we Wroclawiu

Prof. Frymus w Warszawie też.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Wto cze 27, 2006 18:59

kinus pisze:w Polsce jest dwoch specjalistow od FIP:
dr Garncarz w Warszawie i dr Rypula we Wroclawiu


o nie wiedziałam
można do niego napisać przez stronę www.garncarz.pl

jeszcze jest prof. Frymus ale z tego co wiem to tylko teoretyk
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto cze 27, 2006 19:00

Beliowen pisze:
kinus pisze:w Polsce jest dwoch specjalistow od FIP:
dr Garncarz w Warszawie i dr Rypula we Wroclawiu

Prof. Frymus w Warszawie też.


Aneta - on tylko napisał książkę o FIPie
o sukcesach w leczeniu nie słyszałam
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto cze 27, 2006 19:02

ja wierze drowi Rypule :)
zaraz podam namiary jak znajde
to na pewno nie teoretyk :)
tylko troche zajety

Laboratorium Immunodiagnostyczne i Biologii Molekularnej
dr Krzysztof RYPUŁA tel. 071 3205 329 ryp@ozi.ar.wroc.pl

mozna pisac maile, mozna dzwonic
i ja bym zrobila test
moje kotki wszystkie ten test maja wykonany - profilaktycznie
wiele hodowli czeskich rowniez wykonuje takie testy
wiem, ze w Niemczech one sa dostepne, mial je wykonane Kupidek
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 27, 2006 19:06

Maryla pisze:
kinus pisze:w Polsce jest dwoch specjalistow od FIP:
dr Garncarz w Warszawie i dr Rypula we Wroclawiu


o nie wiedziałam
można do niego napisać przez stronę www.garncarz.pl

jeszcze jest prof. Frymus ale z tego co wiem to tylko teoretyk

nie, to byla moja pomylka :oops:
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 27, 2006 21:48

U dr Frymusa była moja znajoma z Warszawy z kotkiem chorym na FIP. Owszem, zbadał, zainkasował ogromniaste pieniądze i orzekł, że nic nie poradzi, kotek do uśpienia. Prawdopodobnie tak było, ale w znajomej zostało przykre uczucie chłodu. Potem była jeszcze na Białobrzeskiej u dr Jagielskiego. Przynajmniej widziała, że kotkiem się zajęli, doktor wszystko jej tłumaczył, oczywiście miała jakieś leki itd. Wprawdzie niestety kocinka nie przeżyła, ale przynajmniej próbowano jej pomóc, zupełnie inne wrażenie.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro cze 28, 2006 8:59

dziekuje za tak liczne odpowiedzi! Nie poddajemy sie, chociaz jestem tak zdolowany, ze ciezko jest mi sie na czymkolwiek skoncentrowac.. czuje sie tak jak gdyby wszystkie sily odemnie odeszly.. zona i dzieci tez sa przygnebione

Testu, ktory opisujecie nie robiono - czy moze ma ktos nazwe tego testu?

Maxi czuje sie jakby lepiej: goraczka spadla, zaczyna troche jesc (nie duzo ale znacznie wiecej niz przed dwoma dniami). Duzo pije i sika (to efekt tego zastrzyku odwadniajacego) a brzuszek jak na razie sie nie powieksza.

W piatek zaczynamy terapie Virbagenem Omega - pierwsza serie zamowilem tutaj moze uda mi sie to sciagnac z Polski - zobaczymy czy sie uda i czy to wychodzi taniej..

W kazdym razie przyszedl do mnie dzisiaj w nocy i nawet troche pomruczal.. to lepsze niz najdrozszy prezent..

serdecznie pozdrawiam
Kuba

Jakub

 
Posty: 107
Od: Wto cze 27, 2006 9:08
Lokalizacja: Monachium

Post » Śro cze 28, 2006 9:24

http://forum.nfo.pl/viewtopic.php?t=308&postdays=0&postorder=asc&start=15&sid=617fa440250fd16359f3d96fa9ded4ba
tu troche wiecej o tej chorobie
test to
Immunofluoroscencja pośrednia - oznaczanie miana przeciwciał
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 28, 2006 12:34

Jakub,
na razie się nie zamartwiaj - chociaż wiem, że to się tak łatwo mówi... bez względu na to co czytam o tej chorobie i mimo postów od osób, których koty przegrały walkę z chorobą - wierzę, że się uda
ja teraz w ogóle nie przyjmuję do wiadomości, że Franek nie wyzdrowieje; ma być zdrowy i kropka,
Maxi też


Maxiu jest pięęęęęęęęęęęęęęęęęękny, jest już w moim folderze "kotów ulubionych i ukochanych", są w nim sami ulubieńcy z Forum, ogladam sobie te mordeczki w wolnych chwilach, są to koty jakby i trochę po części moje - przez to, że są w moich myślach
wrzuć jego zdjęcie i tutaj, żeby wszyscy mogli go zobaczyć, nacieszyć oczy widokiem tego mądrego, kochaneg pysia
dobrze, że się zdecydowałeś na leczenie, wierzę, że w dobrym momencie i Maxiu wyzdrowieje, na pewno
pisz, co u kocia, śledze twój wątek z wielkim zainteresowaniem
wszystko będzie dobrze, tak macie myśleć
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 28, 2006 13:01

Witam Was ponownie,

tez zaczynam w to wierzyc, ze jakos te walke wygramy, ale doluje to naprawde mocno - przedewszystkim ta straszna bezsilnosc..

Wczoraj na tych badaniach Maxio byl taki grzeczny (jest nawiasem piszac kotem, ktory jeszcze nigdy nikogo nie zadrapal ani nie ugryzl - nawet w zabawie) - to naprawde moj kochany przedszkolak i serce mi sie kroi, gdy tylko pomysle, ze jednak musialbym go stracic..

a tak wyglada Maxio, gdy prosi (tzn. zebrze) o jedzenie, ktore jest nie dla niego przeznaczone:

Obrazek

a tutaj ze swoja siostra, ma na imie Mia i jest siedzi po prawej stronie:

Obrazek

i jeszcze jedno, tym razem Mia solo:

Obrazek

jestem z nich strasznie dumny.. trzymajcie za nich kciuki..

pozdrawiam
Kuba

Jakub

 
Posty: 107
Od: Wto cze 27, 2006 9:08
Lokalizacja: Monachium

Post » Śro cze 28, 2006 13:12

a tak wyglada Maxio, gdy prosi (tzn. zebrze) o jedzenie, ktore jest nie dla niego przeznaczone:

http://www.fotocommunity.de/pc/pc/mypics/28334/display/2200889

a tutaj ze swoja siostra, ma na imie Mia i jest siedzi po prawej stronie:

http://www.fotocommunity.de/pc/pc/mypics/28334/display/2202271

i jeszcze jedno, tym razem Mia solo:

http://www.fotocommunity.de/pc/pc/mypics/28334/display/3144906

przekształcilam linki zeby działały-kociszony są przepiekne a te oczyska blękitne!! cudo, trzymam kciukasy!
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro cze 28, 2006 13:19

Ale cuda, zatkało mnie z wrażenia!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro cze 28, 2006 15:25

Piekne kociska :!: Czy to ragdollki :?: Trzymam kciuki , bedzie dobrze a co do dr Frymusa to kiedys sie z nim konsultowałam w sprawie mozliwosci zarazenia sie moich kociastych po dwóch przypadkach Fipa w moim domu - bałam sie o rezydentow i chcialam sie dowiedziec też czy kiedys bede mogla sie dokocić , czy to nie stanowi ryzyka. Frymus zadał mi szereg pytan i doradził - rozmowa była przez telefon - nie mam zastrzezeń bo rada mnie nic nie kosztowala , no moze poza rachunkiem telefonicznym :wink:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro cze 28, 2006 16:23

@amelka: dzieki za przeksztalcenie linkow - jakos mi to nie szlo..

@mos: birmanskie to koty..

wlasnie rozmawialem z zona i podobno Maxiu coraz bardziej dochodzi do siebie - zaczal "zebrac" jak zwykle, drapie swoje drzewo do drapania i zaczyna byc normalny.. sam nie wiem czy sie juz strasznie cieszyc czy to tylko cisza przed burza?

Jak na razie otrzymuje tylko enzymy na pobudzenie ukladu odpornosciowego, tabletki na wzmocnienie miesnia sercowego oraz zastrzyk na odwodnienie. Tak jak pisalem najpozniej w piatek zaczynamy kuracje Virbagenem i tylko sie modlic..

pozdrawiam
Kuba

Jakub

 
Posty: 107
Od: Wto cze 27, 2006 9:08
Lokalizacja: Monachium

Post » Śro cze 28, 2006 16:27

Jakub pisze:@amelka: dzieki za przeksztalcenie linkow - jakos mi to nie szlo..

@mos: birmanskie to koty..

wlasnie rozmawialem z zona i podobno Maxiu coraz bardziej dochodzi do siebie - zaczal "zebrac" jak zwykle, drapie swoje drzewo do drapania i zaczyna byc normalny.. sam nie wiem czy sie juz strasznie cieszyc czy to tylko cisza przed burza?

Jak na razie otrzymuje tylko enzymy na pobudzenie ukladu odpornosciowego, tabletki na wzmocnienie miesnia sercowego oraz zastrzyk na odwodnienie. Tak jak pisalem najpozniej w piatek zaczynamy kuracje Virbagenem i tylko sie modlic..

pozdrawiam
Kuba


wyjasniło się coś czy to na pewno FIP? tzn. czy macie dalej 90% pewności? czy już testy to potwierdziły ?

życzę kotu powrotu do zdrowia :ok:
Obrazek
Obrazek
Wątek Tatry
GG: 1563773

enduro

 
Posty: 3577
Od: Sob wrz 10, 2005 22:43
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Szymkowa i 359 gości